Grazia 
co Ci kwitnie o tej porze

.Chyba fiołki.Bo u mnie kwitną tylko dwa :amarant i różowy.A w ogóle to odcięłam draceny i wypuściły z boku młode sadzonki .Czekam jak trochę podrosną.Natomiast wierzchołki się ukorzeniły i wsadziłam do ziemi.
Nie mogę doczekać się wiosny.Dobrze,że na parapecie jest trochę zielonego kwiecia.