Dynia - wszystko o odmianach i uprawie cz.4

[aniaw]

Dziś rozkroiłam early butternut. Nie własną tylko kupioną jesienią. Przechowała się świetnie w kuchni pod stołem. Jest pyszna, słodka i aromatyczna, wspaniała na surowo. Bardzo podoba mi się ta odmiana.

[patasko]

Może w tym wątku zapytam, czy ktoś jest chętny na nasiona z tego sklepu? Chętnie sprowadzę dla was

[ostatnia szansa]

Miałam 4 nasionka Early Butternut ale zdecydowałam sie na wiecej i dokupiłam - nasiona z firmy LobeliaII cena 1zł w torebeczce jest 10 nasionek.

[caterina]

Patasko,zamawiałam tam w zeszłym roku. Nasiona ok.

[Tula]

Dzisiaj była zupa z dyni, którą mi jesienią ktoś tu zidentyfikował jako "kulka jumbo pink banana".
Ja dyń nie lubię, ale zupę zjadłam i nawet nawet, żaden szał ale dwa talerze wciągnęłam. Córa i mąż zachwyceni. Jak dotąd nadal jedyną dynią, jaka mi naprawdę smakowała pozostaje Waltham Butternut.

[aria]

Tak, każdy znajdzie wśród dyń swoją ulubioną odmianę. Podrzuciłam teściowej nasiona Muscade de Provance i od tej pory nie chce już siać innej, nie może się jej nachwalić. Moja córka zabrała do akademika kilkanaście małych dyniek paru odmian, ustawiła je na parapecie jako ozdobę i na imprezy robi dyniowe frytki w piekarniku. Już planuje jakie będziemy uprawiać, bo zasmakowały szczególnie kolegom.

[ostatnia szansa]

... robi dyniowe frytki w piekarniku....

Jak je się robi?

[aria]

Dynię pokroić razem ze skórą i upiec w piekarniku lub usmażyć na oleju.

[ostatnia szansa]

Ja robiłam już coś takiego tylko dla mnie to były pieczone kawałki dyni.

"pokroić razem ze skórą" i tu się zastanawiam. Zrobiłam tak kiedyś kawałki Hokkaido i Chestnut ze skórką i Hokkaido miała miękką skórę ale zdecydowanie przyjemniej jadło mi się bez skórki, natomiast Chestnut ogryzłam zostawiając skórkę bo dla mnie nie była zjadliwa. Chestnut smakuje mi zrobiona jak prawdziwe frytki w głębokim tłuszczu, w piekarniku jest dla mnie sucha, dławiaca.
Mam też Early Butternut ale zawsze obcinałam skórkę - robię z niej placki (dynia w cieście naleśnikowym), nie próbowałam jej piec.
Powiedz mi jeszcze czy masz/jadasz Sweet dumpling - jeśli tak to w jakiej postaci.

[x-xm-a]

O smakach się nie dyskutuje, ale dla mnie pieczona Hokkaido niestety jak słodki suchy kartofel, a piekłam na różne sposoby, smażyłam też i to samo. Natomiast zupa krem fenomenalna

[ganio4]

Monika, to zamień na Solor. Zdecydowanie bardziej wilgotna dynia po upieczeniu.

[x-xm-a]

dzięki ganio4, ale zrezygnuję w ogóle z pieczenia, bo jakoś nam nie podchodzi pieczona dynia, za 'mączyste' i za slodkie, zostaną tylko surówka i zupa i pociągnę dalej w tym roku 'Justynkę' i 'Uchiki Kuri'

[aria]

Uchiki Kuri to inna nazwa Hokkaido

Oczywiście, że jak się czegoś nie lubi, to nie ma co się zmuszać. Ja dynie uwielbiam, moja rodzina również, ale z uprawy kilku odmian zrezygnuję a wypróbuję kilka nowości bo odmian i smaków jest mnóstwo.

[x-xm-a]

to akurat wiem, nie wspomnę o czytaniu ze zrozumieniem

[aria]

Teraz już na pewno wiedzą o tym i inni, a czytanie ze zrozumieniem to podstawa.