Witaj Małgosiu... Myślę nad wątkiem dosyć intensywnie, ale jeszcze poczekam... Jak coś robię, na łapu capu, to potem żałuję... Na razie dzielę się tym, co wiem i umiem... A reszty się douczam... To forum ma niesamowity potencjał ludzki, a ja za chwilkę zupełnie nie będę miała czasu na komputer i internet, a tak założyć i zostawić żal... Już tak zrobiłam i troszkę żałuję, choć ludzie są życzliwi i mili i szkoda mi rezygnować... No, nie da się kilku srok za ogon trzymać, bo któraś ucieknie...
Podobno Magellanica zimują w gruncie, jak są cieplejsze rejony, u mnie ciepły nie jest, ale i tak spróbuję... Na te Fuksje mówią, że są zimujące... Zobaczymy, najwyżej, pobiorę szczepki i wsadzę, to będzie pewność, że jak nie przezimuje, to zostanie inna w doniczce...
Zdrówka Ci życzę i serdeczności zostawiam...
