Małgosiu, ja tak napatrzyłam się na twoje begonie że wczoraj dokupiłam dwie żółte zwisające.
Zobaczę, czy mnie polubią i będą u mnie rosły. Marysiu- to prawda że nasza Gosia "zielono zakręcona"
Pozdrawiam Cię serdecznie z naszego zachmurzonego grajdołka
Kupiłaś begonie u nas w ogrodniczym? Ja kupiłam dwie ale krzewiaste
W tym tygodniu miały być dalie i inne
Witaj Kasiu wtorkowo
Czytam, że Kasia to nie tylko na mnie ma zgubny wpływ pod względem wydatkowania pieniędzy na ogrodowe szaleństwa
Idź, idź kobietko i spraw sobie coś nowego, ogrodowego
A kuchnia wygląda katalogowo
Ilonko- dziękuję za odwiedziny. Tak, masz rację Kasia też ma na mnie wpływ. Oczywiście wparowałam do ogrodniczego ale nie było nic oprócz begonii. A że pogoda ma na mnie ostatnio zły wpływ (chodzę zła i bez chęci do życia) mój M zaproponował mi wyjazd po roślinki. Pojechaliśmy wczoraj do Torunia i kupiłam sobie dwie calle i dwie dalie. Nie mam pojęcia gdzie je posadzę, ale o to będę martwić się później.
Ja też jeszcze tak mam,kupuję ,zamawiam,a potem problem gdzie to posadzić.O dalii chyba będę częściowo odchodzić,bo całe wiadra dużo miejsca w garażu zajmują.
Kasiu- boję się, ze jak zacznę trawnik podbierać to Adaś tego nie wytrzyma i mnie pogoni razem z kwiatkami I tak z roku na rok jakoś zmniejsza się jego wielkość
To tak, jak u mnie z tym trawnikiem ,co roku mniejszy jego areał W tym roku,już nic nie zminiam,,,,żadnych więcek kolmbików ,
A begonie już swoje wsadziłam do doniczek,,,część ładnie wypuszcza a część jeszcze śpi
Aniu- no tak to już jest. Najpierw siejemy trawnik żeby było ładnie i schludnie a potem ta jego zieleń i wielkość jakoś przeszkadza Bożenko- posadziłaś dalie w doniczki? Ja sadzę prosto do gruntu. Pewnie wcześniej ci kwitną?