Nasze wyzwanie działkowe :)

[bwoj54]

Lodziu...pozdrawiam cieplutko!

[wielkakulka]

[arim27]

złodziei nie bójcie się-my Wam pilnujemy działeczki

[iwona0042]

A oni nie machają

[imer]

Lodziu zaglądam w przelocie i pozdrawiam

[anushka]

co to za dieta ?? powodzenia i wytrwałości ci życzę - ja się muszę zmobilizować, rok temu 2 miesiące dukana ciągnęłam - brakowało mi czasu na komponowanie posiłków - wkońcu przestałam wtedy w 2 miesiące 18kg schudłam ale to było rok temu, teraz musiałabym znowu zacisnąć pasa i się wziąźć do kupy

[DuczekiOsia]

Dziękuję Wam wszystkim że wpadacie

Dieta MŻ - (mniej żreć)
nawet kalorii nie liczę po prostu na śniadanie dwie kromki chlebka orkiszowego z czymś np. wędlina albo sałata pomidorowa z fetą, albo 2 jajka na jak się chce :P obiad warzywka na parze i czasem mięcho w miedzy czasie jakieś jabłko albo inna owoca. No i kolacja tez z reguły dwie kromki chleba z czymś. No i siłownia 30 minut codziennie orbitreka , chodź teraz 2 tydzień leczę przeziębienie i wyleczyć nie umiem .... i nie chodzę bo siły brak, a waga stoi w miejscu. Za to poczyniłam zakupy nasienne i tacki do wysiewu oraz ziemie, muszę się za to wsiąść jeszcze w tym tygodniu. Fotki wam wstawię w wolnej chwili.

Gorące uściski dla wszystkich

[iwona0042]

O nasze miśki się obudziły, znaczy wiosna blisko mimo bieli za oknem

[anushka]

to czekamy coś ty tam nakupiła

[nyna76]

Właśnie wykuruj się kochana, bo kto pójdzie tak z robotą do przodu jak nie ty? To znaczy Wy, małż nieoceniony w pracach monterskich.

[bwoj54]

Witaj Lodziu! Zdrowiej i nabieraj siły przed sezonem. Pochwal się, jakie poczyniłas zakupy.

[wielkakulka]

Pochwal się co będziesz sadzic, siać.

[reniuniek]

Lodziu, nie znikaj nam Wiosenka za pasem , jeszcze chwila i będziemy żurawki sadzić

[DuczekiOsia]

jestem, tyle że mam spuchnięta całą lewą stronę twarzy pod ropą i boliiii jutro idę do lekarza ...

[becia123]

Lodziu koniecznie do lekarza pójść trzeba. Dostaniesz antybiotyk i poprawi się a dzieciom mam nadzieję ,że już lepiej .Zrzucenia wagi gratuluję ja nigdy nie miałam cierpliwości ani konieczności zrzucania na szczęście ,bo nic ,by z tego nie wyszło. Moje już zdrowe.czekamy na wiosnę wszyscy.Zdrówka jeszcze raz