
A mnie się marzy...teraz podwójnie
Re: A mnie się marzy...teraz podwójnie
Tnij smiało avocado
.

- masik
- 1000p
- Posty: 1077
- Od: 4 wrz 2012, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
- Kontakt:
Re: A mnie się marzy...teraz podwójnie
Już ciachnęłam Pati
Komicznie teraz wygląda. Dwa łyse badylki.

Komicznie teraz wygląda. Dwa łyse badylki.
- oxalis
- 1000p
- Posty: 1448
- Od: 24 mar 2012, o 00:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko- Biała
Re: A mnie się marzy...teraz podwójnie
Magdzia...one, te badylki w jednej doniczce są???
Można by je zapleść...byłyby gęstsze... no i drzewko byś miała
Też kiedyś miałam avocado, ale wkurzało mnie ...właśnie że takie rzadziutkie było, a nie wpadłam na to żeby przyciąć
Znowu mocze dwie pesteczki i będę próbowała właśnie zaplatać
Można by je zapleść...byłyby gęstsze... no i drzewko byś miała

Też kiedyś miałam avocado, ale wkurzało mnie ...właśnie że takie rzadziutkie było, a nie wpadłam na to żeby przyciąć

Znowu mocze dwie pesteczki i będę próbowała właśnie zaplatać

- katharos
- 1000p
- Posty: 3057
- Od: 4 sie 2012, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: A mnie się marzy...teraz podwójnie
No pokazuj tą nową fryzurkę awokada 

Re: A mnie się marzy...teraz podwójnie
Madzik, miałaś serce tak ciachnąć Aeonium
Jak dobrze pójdzie będziesz miała dwa i jedno nawet porozgałęziane czego z całego serducha życzę!!


- masik
- 1000p
- Posty: 1077
- Od: 4 wrz 2012, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
- Kontakt:
Re: A mnie się marzy...teraz podwójnie
Wiosna panie sierżancie czyli nowe przyrosty.
Nowy listek calathei, mój faworyt, bo jest niamal cały biały. I jakiś (chyba) scindapsus (odziedziczony, walka była okrutna gubił listki w zastraszającym tempie) pokazał nowy listek

Monstera zafundowała mi 2 nowe listki ( w końcu z dziurkami) a fatsja całą gamę małych dzieciaczków.

Śniedek sie rozszalał i przyznać muszę, że nieustannie mnie zachwyca

Liczi (nareszcie) Na pięć wysianych tylko jeden jeszcze nic "nie wyprodukował". Zastanawia mnie tylko dlaczego ziemi im ubywa? Muszą mieć też spore korzonki, bo zostały "wypchnięte" mocno do góry.

I mój Gucio. Przyjdzie mi go wiązać, bo jak nic się "wykopyrtnie". Najdłuższa gałązka ma 74cm i jeszcze nie rozwinęła się do końca.
Zamioculkas

Nowy listek calathei, mój faworyt, bo jest niamal cały biały. I jakiś (chyba) scindapsus (odziedziczony, walka była okrutna gubił listki w zastraszającym tempie) pokazał nowy listek


Monstera zafundowała mi 2 nowe listki ( w końcu z dziurkami) a fatsja całą gamę małych dzieciaczków.


Śniedek sie rozszalał i przyznać muszę, że nieustannie mnie zachwyca

Liczi (nareszcie) Na pięć wysianych tylko jeden jeszcze nic "nie wyprodukował". Zastanawia mnie tylko dlaczego ziemi im ubywa? Muszą mieć też spore korzonki, bo zostały "wypchnięte" mocno do góry.


I mój Gucio. Przyjdzie mi go wiązać, bo jak nic się "wykopyrtnie". Najdłuższa gałązka ma 74cm i jeszcze nie rozwinęła się do końca.
Zamioculkas

- masik
- 1000p
- Posty: 1077
- Od: 4 wrz 2012, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
- Kontakt:
Re: A mnie się marzy...teraz podwójnie
Oleńka ciachałam, a co tam....do tej pory siedziało podparte, bo ten swój łepek miało ciężki i duży i musiało być podparte drabinką.
Mam nadzieję, że ( tu nie mówię głośno jakby co i nikt niczego nie słyszał), że jak nie obie, to choć jedna część "przeżyje"
Dla "poprawy" swojego nastroju. Śmierć poniosły : grudniki i hibiskus żółty. Grudniki zrzuciły mi koty...a hibiskus, nie wiem. Zwyczajnie cichutko odchodzi do zielonego raju (czemu żółty akurat?
) Różowy "stoi" jak dzwon i wypuszcza kolejne listki.

W ramach pocieszenia szaleje jutro....z tym

Mam nadzieję, że ( tu nie mówię głośno jakby co i nikt niczego nie słyszał), że jak nie obie, to choć jedna część "przeżyje"
Dla "poprawy" swojego nastroju. Śmierć poniosły : grudniki i hibiskus żółty. Grudniki zrzuciły mi koty...a hibiskus, nie wiem. Zwyczajnie cichutko odchodzi do zielonego raju (czemu żółty akurat?



W ramach pocieszenia szaleje jutro....z tym

- masik
- 1000p
- Posty: 1077
- Od: 4 wrz 2012, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
- Kontakt:
Re: A mnie się marzy...teraz podwójnie
Yes
Dam Wam znać jak usłyszę za oknem pierwsze klucze powracających ptaków......

Dam Wam znać jak usłyszę za oknem pierwsze klucze powracających ptaków......
Re: A mnie się marzy...teraz podwójnie
12 a ja zamiast spać czytam Twój wątek od deski do deski, co chwila wybucham śmiechem i omało moich trzech chłopów nie pobudziłam
Piękna wiosna u Ciebie, Musza
też sobie nieźle wyszkoliłaś
mój to tylko ciągle marudzi i muszę przed nim kitrać nowe zdobycze
A w Twoim zamio to się zakochałam
pozdrawiam



Piękna wiosna u Ciebie, Musza








- masik
- 1000p
- Posty: 1077
- Od: 4 wrz 2012, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
- Kontakt:
Re: A mnie się marzy...teraz podwójnie
Kochana Ty się 12 martwisz? Ja dopiero teraz zamierzam odpaść. Te paskudy na forum tyle postów produkują, że nadgonić zaległości to Wielkie Wyzwanie. 

- masik
- 1000p
- Posty: 1077
- Od: 4 wrz 2012, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
- Kontakt:
Re: A mnie się marzy...teraz podwójnie
Madziu jeden ma 13, drugi 12 cm. I tak są w jednej doniczce (kwestia zaoszczędzenia miejsca). Jak się "uda" będą przesadzane, ale to jak mniemam dopiero na jesień, albo w przyszłym roku.