Drzewa i krzewy na tereny podmokłe, okresowo zalewane

Drzewa ozdobne
ODPOWIEDZ
MCHADAJ
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 29
Od: 13 cze 2011, o 17:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Co na podmokły teren? LINKI

Post »

bagienny na wierzchu :) małoprzepuszczalna glina(40-60 cm),a pod spodem 9 metrów pospółki...
Awatar użytkownika
bystrzanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 551
Od: 26 wrz 2010, o 17:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bystra k. Bielska Białej

Re: Co na podmokły teren? LINKI

Post »

Moim zdaniem nie zrobisz bagna mając tylko pół metra gleby, a pod spodem drenaż. Pomyśl: jak ta glina będzie wyglądała po 2 tyg bez deszczu?
Awatar użytkownika
Anna29
500p
500p
Posty: 588
Od: 4 maja 2008, o 11:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Górny Śląsk

Re: Co na podmokły teren? LINKI

Post »

W ostatnim odcinku "Mai w ogrodzie" jest pokazany ogród z podmokłym terenem. Są też wymieniane nazwy roślin. Odcinek dostępny online, więc można spokojnie obejrzeć. :D
margaretka111
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 15 lut 2013, o 17:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Witam :) Jestem początkującą ogrodniczką z olbrzymim ogrodem położonym 200 metrów od rzeki Odry. W ubiegłym roku wszystkie posiane przeze mnie warzywa i kwiaty "dożyły" do końca sezonu, ale nie dzieje się tak każdego roku. Częściej jest tak, że jak już rośliny zaczną rosnąć, to Odra wylewa, lub poziom wód tak się podnosi, że mój ogród dosłownie pływa. Rośnie u mnie kilkanaście śliw - mieszkańcy mówią, że posadzili je jeszcze Niemcy zamieszkujący te tereny wcześniej i dwie jabłonie - papierówki. Reszta nie przetrzymuje dwóch sezonów, a w ciągu kilku lat mój mąż próbował posadzić tak kilkanaście drzewek owocowych. W związku z powyższym mam pytanie do Państwa na forum - może ktoś z Was ma ogród w podobnym miejscu i ma jakieś sprawdzone sposoby, bądź gatunki roślin, które przetrzymują tereny podmokłe?
Będę wdzięczna za każdą informację :)
x-c-9
---
Posty: 576
Od: 9 paź 2011, o 15:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Tereny podmokłe i zalewowe.

Post »

Wszystkie wierzby, gatunki bagienne (kaczeńce, irysy(ale tylko te naturalnie rosnące w Polsce!, reszta może zgnić)), konwalie, paprocie.
margaretka111
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 15 lut 2013, o 17:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Tereny podmokłe i zalewowe.

Post »

Dziękuję za tak szybka odpowiedź :)
W ubiegłym roku posadziłam maliny i pięknie owocowały i co mnie zaskoczyło, to mieczyki też ślicznie kwitły. Może więc w tym roku więcej cebulowych posadzić?
Arnika
100p
100p
Posty: 187
Od: 22 paź 2012, o 08:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Centrum

Re: Tereny podmokłe i zalewowe.

Post »

Krwawnica pospolita, tojeść pospolita, knieć błotna, wiązówki, kozłek lekarski. Może być bardzo obficie i bardzo kolorowo :) Może łąka kwietna? Firletka poszarpana, jaskry, trawy i turzyce.. Nasionka można zebrać z okolicznych łąk skoro to dolina Odry. Po co walczyć z naturą? Warto podejrzeć co za płotem rośnie ;)
Awatar użytkownika
AnowiB
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 748
Od: 19 paź 2010, o 14:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Toruń

Re: Tereny podmokłe i zalewowe.

Post »

U mnie powódź 2010 r (160 cm wody na działce) przeżyły jabłonie ,śliwy,aronia,pigwowiec..a z bylin bez żadnego uszczerbku poradziły sobie liliowce i hosty....
x-c-9
---
Posty: 576
Od: 9 paź 2011, o 15:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Tereny podmokłe i zalewowe.

Post »

Cebulowe można posadzić, najlepiej w momencie w którym nie grozi podtopienie. Najlepiej jest zrobić dla nich grządkę podwyższoną. Kwiaty jak czosnki czy tulipany raczej się nie nadadzą ( mogą zgnić jesienią lub wiosną).
weras
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 20
Od: 23 kwie 2012, o 22:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Witam,
mam prośbę: czy ktoś mógłby potwierdzić takie rewelacje o wierzbie:
http://forum.gazeta.pl/forum/w,309,5480 ... oruty.html.
Chodzi mi potwierdzenie przez wskazanie jakiejś publikacji - najlepiej naukowej ;:oj
Jeśli wierzba potrafi odciągnąć z gruntu tyle wody ile w wklejonym wątku, to miałabym dla niej zastosowanie na działce, - a nawet do kilku sztuk :wink:
Pozdrawiam
Weronika
Awatar użytkownika
survivor26
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4396
Od: 31 sty 2012, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.

Re: Wierzba - osuszanie gruntu?

Post »

Nie naukowo, ale praktycznie: w moim ogrodzie wierzby posadzone zostały kilkadziesiąt lat temu nad kanałem odprowadzającym wodę z szosy do rzeki. Nie wiem ile tej wody wyciagają, ale pustyni z ziemi nie zrobiły. Teren jest nadal gliniasty i wilgotny, choć może bez wierzb było by bagno, no i ta glina jednak jest zdecydowanie luźniejsza niż w nadrzecznej części ogrodu, ale to myślę bardziej zasługa tego, ze rosną tam drzewa i krzewy niż tego, ze tymi drzewami są wierzby. Pokrzywy rosną pod nimi bujnie, co stanowi o żyzności ziemi, no i jednak wilgoci....

Potwierdzam natomiast niezwykłą zdolność wierzby do ukorzeniania: mam parę drzewek z patyków wsadzonych do góry nogami :)
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wierzba - osuszanie gruntu?

Post »

:roll: takie cuda to tylko kiedyś dawali w Erze :;230 nie wiem skąd tą ową liczbę 180. 000 ;:oj autor tematu wział.Przecież to ogrom wody.
Inną kwestią jest fakt,że pobiera dużo, ale nie jest rekordzistą.Topola pobiera więcej wiem , bo kiedyś ją miałem.Korzenie poszybowały w głąb ziemi i oplotły studnię kręgową , zawsze miałem braki wody nawet do normalnego funkcjonowania .
Wszystko ma też swoje granice i padnie nawet najbardziej ,,wodopijne '' drzewo :lol: jedynie dąb błotny może być notorycznie zalewany.
Co dużo pobiera mogę powiedzieć nie jako naukowiec ale jako obserwator :
-wcześniej wspomniana topola
-osika /topola drżąca
-olsza
-brzoza w odmianach
-leszczyna
Wszystko też jest zależne od podgatunku, rodzaju gleby oraz wielkości /wieku danej rośliny.Obieg wodny to dość skomplikowany system.
Jest jeszcze jedno część wymienionych jak wierzba, topola, brzoza łatwo się rozmnaża poprzez sadzonki lub też odrosty korzeniowe, ale łatwiej przyjmuje się i lepiej rośnie jak samo wyrośnie.Coś o tym wiem :lol:
I nie spodziewajmy się ,że z gliny zrobi zaraz pustynię Sahara.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Awatar użytkownika
diesymphonie
50p
50p
Posty: 73
Od: 22 maja 2013, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolskie/Kalwaria

Re: Wierzba - osuszanie gruntu?

Post »

U nas to cały ogród osuszają 2 lipy, które korzenie mają chyba w promieniu kilometra ;:306
Myślę, że każde drzewo z bogatym systemem korzeniowym się nadaje.
Pozdrawiam
~Justyna
Hosta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 997
Od: 16 mar 2013, o 15:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Wierzba - osuszanie gruntu?

Post »

Drzewa ogólnie przez liście transpirują ogromne ilości wody.

Mam znajomego, u którego w szambie zapuściła korzenie wierzba. Od kilku lat nie ma co wywozić, z wyjątkiem 4 miesięcznego okresu zimowego. Czyli miesięcznie wypija mu około 20.000 litrów wody. W skali roku wychodzi ze to jest 160.000 litrów. - Więc dla mnie ten artykuł jest wiarygodny. Bo tylko 14-18 m3 w roku ( tysiące litrów brzmi inaczej, c`nie ?)

Czyli byłoby to zgodny z powyższym. A przecież każdy z nas, produkuje dziennie około 100-120 l ścieków. Miesięcznie przekazujemy do kanalizacji ok 3-4 m3 wody/osobę. W skali roku nie jest to ogrom wody.

Ale drzewa stabilizują poziom wody w gruncie. Jeśli wytnie się las, drzewa, to poziom wód gruntowych potrafi się podnieść. Ale osuszaniem się nie zajmują - nie mają takiej skuteczności. Każde drzewo ma określoną siłę ssącą. Jeśli wilgotność wokół korzeni spada poniżej iluś tam %, to dla drzewa zaczyna się susza.
Nina2
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 47
Od: 16 lis 2013, o 23:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Tereny podmokłe i zalewowe.

Post »

Plantację arcydzięgla! I rozpropagować na nowo w cukiernictwie. Są jeszcze ludzie, którzy pamiętają ten smak ambrozji zielonych łodyg w cukrze, używanych do dekoracji ciastek i tortów.
Roślina w Polsce objęta całkowitą ochroną, za pojedyńczą doniczkę z sadzonką zapłaciłam 5 ? ale widziałam olbrzymie dzikie stanowisko tej rośliny w Bydgoszczy nad Brdą. Roślina doskonale znosi nawet tygodniowe zalanie szlamem.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OZDOBNE, pnącza”