Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Lukrecja
1000p
1000p
Posty: 1465
Od: 31 maja 2009, o 07:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15

Post »

Na chwilę z oka spuścić nie można Twoich wątków, znów się zgubiłam! :oops: Trzymam kciuki za ciąg dalszy integracji! W końcu Greebo się przyzwyczai. Masz niesamowicie miły głos! Nie myślałaś o tym aby w radio pracować? Miłego dnia! Do weekendu już bliziutko ;:196
Awatar użytkownika
Grazka226
1000p
1000p
Posty: 1356
Od: 12 mar 2012, o 13:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15

Post »

Bukiet zarąbisty ;:oj ;:oj ;:oj
Aktualny wątek http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 40&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Trzy­maj się z da­la od ludzi, którzy próbują pom­niej­szać Two­je am­bicje. Ma­li ludzie zaw­sze tak ro­bią, a nap­rawdę wiel­cy spra­wiają, że czu­jesz, że i Ty możesz być wielki. Mark Twain
edith1978
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 16
Od: 5 lut 2013, o 09:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15

Post »

Witam :) :wit Ogród perfekcyjny, a trawka marzenie.. ;:180 ;:180 ;:180 . Może i u mnie po małych, wiosennych "remontach" w ogrodzie taka wyrośnie ...
Keetee
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8552
Od: 15 paź 2010, o 00:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15

Post »

PanM pisze:
Jule pisze:Dobry mloda matko :wit przyszlam zobaczyc czy nastepne spotkanie sie odbylo ale chyba nie, bo relacji brak.
Aga ma chwilowo niedyspozycję emocjonalną, chyba ją zrozumiecie :D
Spotkanie integracyjne było. Sara leci jak szalona, pełna euforii i chęci do zabawy, machając całym wątłym organizmem a Greebo nie jest w stanie znieść nadmiaru ekspresji przewyższającego ruch ślimaka. Został obszczekany i pogoniony już na wejściu. Kilka kółek w koło salonu i dał się zapędzić w ślepy zaułek. Jedyną szansą ratunku był grzbiet i groźne mruczenie i syczenie. Sara popatrzyła się jak na dziwoląga i odeszła z wyrazem pyska "jak nie to nie wapniaku". Przy okazji gdy nasza nastolatka opuszczała (o dziwo :shock: ) swój pokój, Greebo cały zjeżony z pionowo postawionym ogonem, z prędkością światła ukrył się pod jej łóżkiem i pozostał do końca dnia. Wyluzował się dopiero w kotłowni...
PanieM... ;:180 relacja opisana lux po prostu...ma pan ..lekką rękę do pisania i wciągającę jest bardzo na dodatek ;:333
Agunia ;:4
MaGorzatka
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2788
Od: 20 sty 2011, o 17:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15

Post »

PanM pisze:Wyluzował się dopiero w kotłowni...
Moja Zuzia tez się wyluzowuje w kotłowni - sika do węglarki z popiołem.
Awatar użytkownika
Jagodka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5401
Od: 24 sty 2011, o 22:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15

Post »

Taki dzień ...od ;:167 ...a ja chodzę ...niczym śpiąca królewna ...

Dziękuję PanieM za info tak o Aguni , jak i zwierzyńcu ... ;:108

To dla Was ...są świeże , dzisiaj , w południe upieczone z..niespodzianką w środku i serduszkiem z czekolady na wierzchu ....smacznego ...

Obrazek Obrazek

Wszystkiego naj ...naj ... ;:196 ;:167
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15

Post »

Dobry wieczór moi forumowi przyjaciele, znajomi, zaglądający :wit
Dzięki, że u mnie bywacie, mimo, że mnie nie ma we własnym wątku... jakieś niezbyt dobre mam dni... teksańska masakra piłą mechaniczną w fabryce, zmęczenie młodej matki dobijane buzującymi neuronami, rozpaczliwa tęsknota za wiosną, brak słońca i takie tam - same rozumiecie że człowiekowi nawet odezwać się nie chce. Jednak wrodzone poczucie przyzwoitości i szacunku dla drugiego człowieka nie pozwala mi pozostawić Waszych wpisów bez odpowiedzi... może nie będzie ona błyskotliwa czy nawet sensowna, ale postaram się Was nie zawieść.

Jagódko, przecudowne smakołyki, niesamowicie estetyczne i bardzo smakowite... odkrywasz coraz to nowe talenty przed nami... dziękuję i życzę spokojnego wieczoru ;:196
Gosiu, lubię Twoją Zuzię :)
Doris, zgadzam się z Tobą... lubię gdy pod moją nieobecność PanM harcuje ;-) Dziękuję za sama wiesz co ;:196
Edith, witam serdecznie i dziękuję za odwiedziny! Miło mi słuchać pochwał pod adresem ogrodu i samego trawnika... o murawę dbam najlepiej jak potrafię - wertykuluję, nawożę, podlewam, koszę regularnie, spryskuję na dwuliścienne.... Z czego wynika problem z Twoim trawnikiem?
Grażynko, mnie też urzekł ten 'bukiet' :D
Nelu, integracja przebiega wzorowo... dziś spotkanie nos w nos wywołało przyjazny miauk i merdanie ogonkiem po drugiej stronie... jest dobrze! :) O pracy w radio myślałam, ale nie pod kątem własnego głosu, ale tego, że kocham muzykę... zawsze chciałam siedzieć na miejscu Marka Niedźwiedzkiego :) Pozdrawiam Cię serdecznie!
Małgosiu, to najsmaczniejszy bukiet jaki kiedykolwiek dostałam - dziękuję, od razu mi lepiej ;:196
Agnieszko, staram się wyciągnąć z tego kiepskiego nastroju... myślę, że parę słonecznych promieni jutro rano mogłoby zdziałać cuda :) Dziękuję za troskę, kochana!
PanieM, opisujesz bosko - czytam i się śmieję, bo dokładnie tak to wszystko wyglądało :D Śmieszne mamy te zwierzaki ;-)) Jutro już piątek i niedyspozycja emocjonalna ma szansę pójść w dal...
Julek, na relację po prostu nie miałam siły... opadło mi wszystko. Może kolejny tydzień będzie lepszy... w poniedziałek co prawda idę na interview, ale podchodzę do tego na luzie.
Bogna, cieszę się, że dostałaś nasiona pelargonii... w tym sklepie w sezonie kwiatów raczej nie ma; raz widziałam sporo kaskadowych petunii i to wszystko. Duży wybór kwiatów jest przy wyjeździe z N.; drugi wyjazd na katowicką...
Jolu, witam... sama widzisz jak duży jest wybór róż - nie sposób mieć wszystkich... ja zgromadziłam niedużą kolekcję około 80 róż, a to kropla w morzu możliwości... Myślę, że Ty do swojego lasu musisz wybierać odmiany żelazne, terminatorki, róże wigorne, którym piaski nie straszne. Kiedyś już pisałam, że wspaniałym uzupełnieniem Twojego lasu byłyby rugosy...
Marzko, witam i cieszę się, że wychodzisz z choroby ;:196 Mam nadzieję, że wczesną wiosną zobaczymy się u mnie...

Kilka zielonych migawek:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15

Post »

Aguś ja tylko ;:168 ;:4
PanieM dziękuję za wspaniałą relację z imprezy integracyjnej. ;:180
Awatar użytkownika
E-mienta
500p
500p
Posty: 592
Od: 21 mar 2011, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Perła Renesansu

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15

Post »

Już miałam pisać że Pan M równie małomówny jak Ty i w razie konieczności potrafi godnie na FO zastąpić. Relacja przednia. :D Jednak nie ma to jak dobrze znajome widoki z odpowiednią dawką zieleni... Gdyby tak dało się rzucić w te fotki i przenieść w połacie zieleni, poczuć miękkość trawnika, poleżeć w cieniu brzózek..... Jeszcze tylko trochę, jeszcze tylko trochę .. damy radę ! ;:196 ;:196
Pozdrawiam Ewa
Spis treści, Życie po życiu - 2014 - Aktualny
"Ludzie posłuszni żyją, aby spełniać oczekiwania innych. Nieposłuszni realizują swoje marzenia..."
Awatar użytkownika
Jagodka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5401
Od: 24 sty 2011, o 22:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15

Post »

No , nie uwierzysz ...ja w zasadzie od zawsze piekłam , ale silikonowe foremkowe róże to ...bajka ;:138 . Były w Lidlu - włoskie - nie CRL .
Jak patrzę na Twoje pęcherznice , to chyba zostawię swoją i jedynie powiększę rabatkę , bo ona rośnie obok , na trawniku i źle się kosi trawę wokół . Ale bym się poturlała po tym soczystym trawniku ...albo ..." Pójdę boso , pójdę boso ;:224 ".
Ja , dzisiaj wyjątkowo mam senny dzień i taka...sflaczała jestem ...ale się odbijam , bo zaraz daje znać o sobie ;:167 .
Pozdrawiam ...z całego ... ;:167 ;:196
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15

Post »

Dzień dobry wszystkim w upragniony piąteczek, lekko zbolały głowisiowo, ale do przeżycia... Zamykam się za godzinę w sali konferencyjnej i liczę, że wychodząc zobaczę jeszcze kawałek dnia.

Jagódko, sflaczałość dotyka w tych dniach większość z nas, moim zdaniem... brak słońca i wydłużająca się w nieskończoność zima robią swoje. Jeśli masz miejsce na powiększenie rabaty wokół pęcherznicy, to oczywiście zrób to... jej piękne liście i mnóstwo kwiatów potrafią uatrakcyjnić niejeden zakątek w ogrodzie... Pozdrowienia!
Ewa, PanM twierdzi, że on jest naprawdę małomówny, a ja to tylko nomen-omen dużo mówię w tym temacie ;-)) Położyć się na miękkiej, pachnącej trawie i czekać na majowy deszczyk - o, tak :) Miłego!
Majutku, cieszę się, że zajrzałaś... ściskam serdecznie!

Dobrego dnia wszystkim życzę!
Awatar użytkownika
Lukrecja
1000p
1000p
Posty: 1465
Od: 31 maja 2009, o 07:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15

Post »

Miłego dnia Aguś! Dotrwaj szczęśliwie do końca debat! Zielone migawki nieziemsko poprawiły mój nastrój, zwłaszcza, że to co widzę za oknem nie zachęca do niczego. Nie mogę sie napatrzeć na te Twoje pęcherznice, niby takie popularne, takie zwyczajne, ale bardzo złapały mnie za ;:167
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15

Post »

Fotki fantastyczne. Nie mogę się napatrzeć na te pęcherznice. Podziwiam nieustannie Twoją umiejętność łączenia kolorów.
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15

Post »

Wracam do siebie :D Zamierzam choróbsko wyleżeć i całkiem dobrze mi idzie. Życzę wytrwałości-wiosna już tyle razy do nas przyszła, że i w tym roku pewnie się uda :wink:
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15

Post »

Dobry Aguś!
Nareszcie piąteczek :lol: Mam nadzieję, ze dzień w fabryce minie szybko i bezboleśnie, a po południu wróci dobry, weekendowy nastrój :D
ewamaj66 pisze: (...) Wiosna już tyle razy do nas przyszła, że i w tym roku pewnie się uda :wink:
i tego się trzymajmy ;:138
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”