Moje spełnione marzenie Małgocha1960

[BOGULENKA]

cześć Małgosiu, z niecierpliwością czekam na zdjęcia Twoich przepięknych begonii. Mnie nie lubią niestety... Mam dwie serduszki posadzone obok siebie i w tym roku to będzie ich 3 sezon u mnie. Już w zeszłym roku sięgały mi do kolan, były śliczne. Szkoda tylko, że pod koniec lata giną. Zresztą na serduszki namówiła mnie znana Tobie moja siostra i posadziła mi w pierwszym sezonie mojego ogrodu 3: dwie serduszki okazałe - i te rosną oraz jedną serduszkę wspaniałą, którą pod koniec wspomnianego pierwszego sezonu wywaliłam bo wydawało mi się, że marnieje. Marzenka oczywiście zapomniała mi powiedzieć, że one tak mają. Natomiast w zeszłym roku w czerwcu byłam z nią w Obi we Włocławku i wyprzedawali takie zasuszone kłącza w woreczkach po 1 zł. Kupiłyśmy sobie obie po kilka i ona swoje wsadziła w ziemię, a ja swoje w doniczki i troszczyłam się o nie. Jej żadna nie ruszyła, a mnie wszystkie trzy. W tych doniczkach zimowały najpierw pod tarasem, ale jak odkryłam, że grasują tam gryzonie, to zabrałam je do garażu i ostatnio patrzę wszystkie budzą się do życia. Uczeń przerósł mistrza - tylko w tym jednym przypadku niestety... Miło było Cię słyszeć przez telefon. Pozdrawiam

[kasia_rom]

Małgosiu
U mnie też zagoszczą w tym roku begonie Ciekawe czy mnie polubią i będę potrafiła o nie zadbać

Pozdrawiam serdecznie

[Keetee]

Małgosiu serduszkowa dziewczyno szalejjesz zakupowo a ja mam straszne szlabany i nie da sie,zamówienia pozamykane ...rózyczki rzadzą

[MamciaTerenia]

Małgosiu, też mam jedną serduszkę, różową..... zobaczę jak zakwitnie w tym roku.
Pozdrawiam cieplutko i bo u mnie go nie ma.

[malgocha1960]

Ewa,dobra kawa z rana nie jest zła.Chyba doprawiłam się wczoraj ,bo facetowi niechciało się wracać jak był po telewizor po kabel i pilot i ja głupia zaniosłam mu do samochodu w kapciach i bluzeczce z krótkim rekawem.Trzeba mieć nie po kolei w głowie.Jestem niezywa.
Dorotka nasza jest zarozyczkowana na maksa,nawet w snach pewnie nie ma miejsca na nic innego.U was sypało strasznie jak rozmawiałam z kuzynka.Mówiła,ze najbardziej boi sie jazdy przez te wspaniałe wasze ronda rano.
Tereniu,wsadzaj begonie,będzie więcej do podziwiania,bo cos słabo widzę w tym roku swoje.
Jagódko,podziwiam cię za te wysiewy,ja na razie jestem wytrwała,w marcu mina i cleome.Walentynki fajnie świętować jak ma się z kim.
Bogusiu,mam nadzieję,ze latem spotkamy się,a wczesniej u Marzenki.Marta kupiła teraz w brico na wyprzedaży trochę roslin,ale jak na razie żadna nie przejawia chęci do zycia.
Kasiu,na pewno polubią cię,dlaczego by nie,one takie mało wymagające sa.
Dorotko,szaleństwo bedzie jak przyjdzie przesyłka od p.Marka,na razie to przedsmak.Ty i tak zaszalałaś rózyczkowo.
Tereniu,moja serduszka od Szmita ma 2 lata,ale bardzo mi się podoba dlatego dokupiłam jeszcze.Nie znam nazwy,ale ta niską tez mam,ona bardzo się rozrasta.

[Keetee]

Gosia ode mnie do Rybnikato jednak kawał drogi...u mnie nic a nic nie sypneło od wczoraj...i dobrze A widzisz w kwestii wysnionych roslinek dzisiaj sie pomyliłas ...sniły mi sie Hippeastra

[AGNESS]

Małgoniu mam nadzieję, że begonie jednak dadzą rade i znów będą równie piękne jak w zeszłym roku.... co się z nimi stało, jakieś robale wlazły z bulwy???
Czytam, że wczoraj przemarzłaś a dziś źle się czujesz.... wskakuj pod kocyk z ciepłą herbatką z miodem i cytrynką i wygrzewaj sie. Teraz okres taki grypowy, dbaj o siebie

[lulka]

Małgosiu, lecz się kochana, bo to nie przelewki. Ja też taką mądra jestem i na chwilę wychodzę rozgogolona

[dorkow0]

Witaj Małgosiu... Serdeczności i buziaki przesyłam... Zdrówka życzę... Walnij jakiejś naleweczki z południa i wyrko... Mnie to wylatywanie bez niczego też załatwiło, ale niczego nie nauczyło, niestety...
Moje Begonie, całe trzy, zaczynają już puszczać... Ale nie szaleję, bo u mnie w tym roku Fuksjowo ma być... A, jak będzie zobaczymy... Jeszcze w moim ogrodniku nie byłam w tym roku...

[ARABELLA]

Małgośka powinnaś dostać lanie za nierozwagę ,jak można wychodzić w taką pogodę w krótkim rękawku ? Zdrowiej szybko

[zielonajagoda]

Małgosiu, dopiero co wyszłaś z jednego choróbska i teraz taka nierozwaga, szybko jakieś środki zapobiegawcze zastosuj, żeby Cię nie rozłożyło znowu.
A begonie nie mają wyjścia, będą u Ciebie pięknie kwitły, jak co roku

[becia123]

Dużo ,dużo zdrówka życzę .

[malgocha1960]

Dorotko,zaskakujace masz te sny,bo nawet nie wiem co to za roslina?
Aguś,nie mam pojęcia co tym begoniom,jedne rozpadały się w dłoniach,jakies purchate,inne mokre w śrdku,jakby zgniłe,nic nie rozumiem.Na razie zyje 8 ,żadna nie przybyła.
Magda,bo człowiek jak stary tak głupi.Mam często wrażenie,ze czas zatrzymał się na 18tce,tylko waga nie ta i to strzykanie w kosciach.
Dorotko,fuksjowo? Zamówiły mi dziewczyny 3 gatunki fuksji zimujących w gruncie,a i tych z przechowania jest trochę.Na początku marca trzeba przenieść je do domu.
Lucynko,nieraz to lanie by się przydało,oj przydało,nie tylko za to.
Iwonko,witaj.Nigdy nie chorowałam jak pracowałam,pewnie trzeba bedzie rozejrzeć się za jakąś robotą,żeby byc zdrowym.
Beciu,dziękuję.Niedługo bedziemy odbierac roslinki od Bożenki,a ja się jeszcze nie rozliczyłam z nią.Nie mam jak dojechać,ona miała zajrzeć do mnie.

[Keetee]

A to mi sie sniło dzisiaj ....http://www.google.pl/search?q=hippeastr ... d=0CCwQsAQ

[RomciaW]

Gosiu dbaj troszkę o zdrówko Szaleństwo totalne u ciebie z roślinkami ........w sypialni Pięknie będzie dwukolorowo