Koty kontra rośliny

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Lorrie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3731
Od: 5 maja 2009, o 13:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Coleus Canina-odstrasza psy i koty?

Post »

Hehe więc to chyba najlepszy wabik dla zwierzaków :-) :-) :-)
Athenka
50p
50p
Posty: 72
Od: 13 kwie 2007, o 14:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jakich roślin w ogrodzie nie lubią koty?

Post »

Ja również mam problem z kotami w ogrodzie (koty sąsiadów), moje wnioski i apel do włascicieli wypuszczanych kotów (na zrozumienie nawet nie liczę, puszczę w przestrzeń ale przynajmniej wywale z siebie co o tym sądzę):


- zacznę od szkód - podkopywanie bylin z donic, wysypywanie z nich ziemi, obgryzanie wrzosów, załatwianie potrzeb fizjologicznych co w upalnie dni jest nie do zniesienia, ja chcę żeby mój ogródek pachniał a nie śmierdział kupami i sikami
- dlaczego właściciele kotów uważaja że ich zwierzaki wypuszczone z domu mogą biegac gdzie chcą i robić co chcą (samo wypuszczanie kota z domu jest potwierdzeniem na to), koty NIE MUSZĄ wychodzic z domu żeby dobrze funkcjonować. Gdybym miała psa i biegałby innym po ogródkach - wtedy byłby problem i to nie jest akceptowane, miałabym policje pewnie w domu. A kot tez ma zęby i sra gdzie popadnie. Skoro jest obowiązek sprzątanie po psach to dlaczego nie powinno sie tego robić po kotach? Znam posiadacza kota, który irytował sie że psie odchody wszędzie, a ja zapytałam czy on wypuszcza kota z domu... i tu się zmieszał bo nie kontroluje gdzie jego kot się załatwia, obraził się:)
- nie mam zamiaru dalej inwestować w odstraszacze czy inne skórki pomarańczowe, to niech właściciele pilnują żeby ich koty nie załatwiały się w czyichś ogródkach (bzdura że koty mieszkające w domu załatwiaja sie tylko do kuwety). Śmiesznym jest również jak to właściciele kotów na czyjeś narzekanie na kupy w ogródkach odpowiadaja jak mają je humanitarnie odstraszać. sami je pilnujcie.
- odstraszacze ultradźwiekowe są jak najbardziej słyszalne dla ludzi, ich pisk doprowadza nie tylko do szału koty ale również i ludzi - to podpowiedź dla tych którzy zastanawiaja sie nad takim zakupem.
- pryskanie wodą odstrasza na chwilę, jak zamykam drzwi na taras - zaraz się złażą, nie jestem w stanie stac w oknie i czatować
- strzelac z wiatrówki nie będę ale nie będę też zupełnie bezczynna
Awatar użytkownika
Tula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1231
Od: 7 lut 2009, o 15:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wyższe Partie Apeninów

Re: Jakich roślin w ogrodzie nie lubią koty?

Post »

Jak znajdziesz skuteczną metodę, to daj znać.
Poziomki uzyskujemy przez przewracanie pionków.
Michalina
50p
50p
Posty: 59
Od: 9 gru 2010, o 17:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: warszawa

Re: Jakich roślin w ogrodzie nie lubią koty?

Post »

Ależ jest na to rada. Zamiast wysilac się na " pachnący" ogród , teren wybetonowac lub wyłożc przesliczną kostką Bauma.
Ewentualnie wokół posadzic gustowne żywotniki kolumnowe i postawic może donicę z pelargonią / koty nie lubią jej zapachu/.
Krety wytłuc , myszy i nornice wytruc , podobnie jeże i ślimaki. Następnie począwszy od wczesnej wiosny często stosowac
środki owadobójcze bo przcież może coś przyfrunąc . Ptaki nie będą przylatywac i nie zanieczyszczą takiego ładnego
i sterylnego ogródka. A tak na prawdę to jest interesujace co tacy przeciwnicy kotów robią z własnymi śmieciami i
odpadkami?? Czy interesują się własnymi ściekami?
Athenka
50p
50p
Posty: 72
Od: 13 kwie 2007, o 14:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jakich roślin w ogrodzie nie lubią koty?

Post »

Michalina pisze:Ależ jest na to rada. Zamiast wysilac się na " pachnący" ogród , teren wybetonowac lub wyłożc przesliczną kostką Bauma.
Ewentualnie wokół posadzic gustowne żywotniki kolumnowe i postawic może donicę z pelargonią / koty nie lubią jej zapachu/.
Krety wytłuc , myszy i nornice wytruc , podobnie jeże i ślimaki. Następnie począwszy od wczesnej wiosny często stosowac
środki owadobójcze bo przcież może coś przyfrunąc . Ptaki nie będą przylatywac i nie zanieczyszczą takiego ładnego
i sterylnego ogródka. A tak na prawdę to jest interesujace co tacy przeciwnicy kotów robią z własnymi śmieciami i
odpadkami?? Czy interesują się własnymi ściekami?
Proszę spojrzeć, to jest tekt napisany dla typowo zacietrzewionego obrońcy kotów, wyolbrzymi, poprzekręca, zrobi bałagan słowny. Szanowna Pani, nie lubię zywotników i pelargonii, kocham róże, lawendę, wrzosy, budleje, mam 2 budki lęgowe i karmniki zimą, nawet ślimakom daję obżerać moje funkie a myszom zjadać cebulki kwiatowe więc przyroda kompletnie mi nie przeszkadza, przeszkadza mi że właściciel kota ma w nosie co jego kot robi poza domem a potem ma np pretensje że ktoś trutkę wysypał i kotek się zatruł. Porównywanie kociej kupy na moim kapciu do globalnego problemu ścieków jest conajmniej nie na miejscu. Nie pisałam niczego o sterylności, pani tekst jest tylko wylaniem jadu i złośliwości "kociej mamy". Przykre.
Awatar użytkownika
Tula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1231
Od: 7 lut 2009, o 15:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wyższe Partie Apeninów

Re: Jakich roślin w ogrodzie nie lubią koty?

Post »

Athenka, pewna jesteś, że warto odpowiadać ?
Poziomki uzyskujemy przez przewracanie pionków.
Athenka
50p
50p
Posty: 72
Od: 13 kwie 2007, o 14:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jakich roślin w ogrodzie nie lubią koty?

Post »

Tula pisze:Athenka, pewna jesteś, że warto odpowiadać ?
niektórzy po prostu nie próbują zrozumieć co przeczytali, wyrywaja z kontekstu i potem wychodzi bełkot pełen jadu, nie warte dyskusji. :wink:
Awatar użytkownika
kety
200p
200p
Posty: 200
Od: 13 maja 2012, o 12:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Jakich roślin w ogrodzie nie lubią koty?

Post »

Athenka popieram i podpisuję się pod Twoją wypowiedzią obiema rękami ;:303
Chodzi tylko o odpowiedzialność właścicieli piesków i kotków i zrozumienie innych .
Pozdrawiam.
Zuzanna, zakręcona na zielono !
perdii
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4521
Od: 21 mar 2006, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Jakich roślin w ogrodzie nie lubią koty?

Post »

Waszą dyskusję posumuję : świat należy do wszystkich nie tylko do ludzi i każdy ma prawo do życia do jakiego jest stworzony. Nie jest winą zwierząt, że nie mają takiego rozumu jak człowiek. Człowiek rozumny a wyrządza większe szkody niż nie jeden kot wystarczy popatrzeć po weekendzie na poszycie leśne, pasy przy dogach itp.
Athenka
50p
50p
Posty: 72
Od: 13 kwie 2007, o 14:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jakich roślin w ogrodzie nie lubią koty?

Post »

perdii pisze:Waszą dyskusję posumuję : świat należy do wszystkich nie tylko do ludzi i każdy ma prawo do życia do jakiego jest stworzony. Nie jest winą zwierząt, że nie mają takiego rozumu jak człowiek. Człowiek rozumny a wyrządza większe szkody niż nie jeden kot wystarczy popatrzeć po weekendzie na poszycie leśne, pasy przy dogach itp.
A ja podsumuję że dalej jest brak zrozumienia tematu, porówanie zupełnie niestosowne. Chodzi o ODPOWIEDZIALNOŚĆ WŁAŚCICIELA KOTA. Oczywiście że każdy ma prawo do zycia ale każdy też ma obowiązek pilnowac zwiarząt domowych.
Michalina
50p
50p
Posty: 59
Od: 9 gru 2010, o 17:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: warszawa

Re: Jakich roślin w ogrodzie nie lubią koty?

Post »

Mimo że mam własny kawałek ogródka często bywam w jednym z najpiękniejszych i najstarszych ogrodach ROD" Sady
Żoliborskie" . Z przyjemnością patrzę jak ludzie dbają o własne, często unikalne nasadzenia i o zwierzęta / KOTY /
dziko żyjace. Z własnych opłat przeznaczają częśc pieniędzy na karmę a pobliski gabinet wet. leczy zwierzaki za minimalną
opłatą. Sterylizuje za darmo ale nie często udaje się złapac dzikusa . W czasie zimy karmieniem dziko żyjacych kotów
zajmują się ochroniarze, bo działkowcy raczej nie przychodzą. Zwracają także uwagę aby pies stróżujący, który nocami
patroluje teren nie zrobił kotom krzywdy. Mądrzy ludzie wiedzą, że kot jest w wielu przypadkach sprzymierzeńcem
a nie wrogiem . Z pewnoscią niejednemu działkowiczowi przyjdzie sprzątnąc kupę z grządki albo umyc zasikany taras
ale nie słyszałam aby ktoś robił z tego problem. Podobnie ze szpakami, które obżeraja drzewa z czereśni i winogron ,
wronami , które zrywają jeszcze zielone orzechy i wykopują świeżo posadzone cebule. Albo ktoś lubi przyrodę albo
nie. W tym drugim przypadku niech lepiej mieszka na betonie. Bardzo jestem ciekawa kto ma ponosic odpowiedzialnośc
za dziko żyjące koty????
Athenka
50p
50p
Posty: 72
Od: 13 kwie 2007, o 14:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jakich roślin w ogrodzie nie lubią koty?

Post »

To tak jak zasiać sumaki w naszych lasach, też przyroda. Co do dziko zyjących kotów to się za bardzo nie wypowiadam żeby nie pogarszać atmosfery forum ale to nie jest częśc naturalnej, dzikiej przyrody tylko sztucznie hodowana, jak bezpańskie psy którymi powinna zająć sie gmina. Tak jak szczury roznoszą choroby, są nieodrobaczane i nieszczepione itd.
Ze swojej strony kończę dyskusję bo nie ma sensu, nadal widzę że temat odbiega od sedna bo pisałam o kotach, które maja właściciela.
darnok
200p
200p
Posty: 388
Od: 13 kwie 2012, o 08:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Aktinidia Issai kontra koty

Post »

ja też mam aktinidie,ogrodzone siatką od dołu,ale najlepszym zabezpieczeniem przed kotami jest cięty pies,mój żadnemu kotu nie przepuści :lol: .z tego co słyszałem to koty najbardziej wabi aktinidia pstrolistna.
ODPOWIEDZ

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”