Niekończąca się opowieść...

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Niekończąca się opowieść...

Post »

Asiulku najmilszy, istotnie nie kocham zimy, ale nie znaczy to, ze nie potrafię docenić piękna, jakiego nam czasem dostarcza. Sama nawet popełniłam kilka fotek zimowych, uwiedziona bajkowymi widokami, co nie zmienia z kolei faktu, że dla mnie zimy mogłoby nie być :lol:
Najchętniej oglądałabym takie widoki tylko na zdjęciach :D
Co do strzałów, to nie mierzyłabym w żadną pierś, albowiem każdemu wolno kochać, co mu się żywnie podoba i należy to uszanować. Poza tym "miłość Ci wszystko wybaczy" :wink: :lol:

Bukszpan u Ciebie jakby bardziej rosochaty :lol: Widać zadowolony :D To i drugi szczęśliwy będzie, bo u mnie zostałby niechybnie karłem :;230
Mam nadzieję, że planujecie "zlot" na jakąś ciepłą porę? Nie lubię jeździć nigdzie jak jest zimno :oops:
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Niekończąca się opowieść...

Post »

:wit Asiu
wklejam żeby nam nie umknęło, tylko napisz co autor miał na myśli. :;230

I teraz łażę po Forum jak błędna owca szukając róż pnących na pergolę w pełnym słońcu.
Już kolor mi jest prawie obojętny, ale chciałabym żeby długo kwitła, a najlepiej całe lato Dobrze jakby jeszcze była mrozoodporna.... I po prostu musi mi się spodobać. Mam już kilka pomysłów, ale jakoś tak bez przekonania
Odpada jedynie Morgengruss, New Dawn, S.Excelsa, Sympatia, Climbing Rosa, Parennial Blue, Frau Eva Schubert, Rambling Rector, Lykk., Kilfsgate Violet, Cornelia - o rany, ja już mam tyle pnących?

Czy ja dobrze zrozumiałam, że ta plejada różyczek odpada ? ;:108 czy odpada jak napisałaś jedynie Morgengruss ? ;:108
Ja nie bardzo mam doświadczenie w pnących, a to właśnie dlatego, że mi wszystkie wymarzały. Musimy podpytać Majeczki-edulkotka, bo ja jej pnącymi różami jestem zauroczona. Ona ma piękną białą różę jest to pokrój krzaczasty, ale ja mam wrażenie, że można ją dostać szczepioną jako pnąca.
Takie wymagania ? ale na pewno coś sobie dobierzesz. Poszukam i będę Ci podsyłać do akceptacji. ;:196
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Niekończąca się opowieść...

Post »

Asiu a tu jest strona do Majeczki-edulkotka i jest właśnie pokazana ta biała róża - Schneewittchen Cl., druga to Etiuda.
Zerknij, może właśnie się w którejś zakochasz ;:170
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=59&t=62132
;:218
daffodil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2217
Od: 22 lut 2011, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Beskidy

Re: Niekończąca się opowieść...

Post »

Majeczko, tak to jest jak się pisze niejasno. Tak, te wszystkie wymienione odpadają bo już je mam. Dziękuję bardzo ;:196 za sugestię, już bięgnę oglądać i dam znać. Jeszcze raz ;:196
daffodil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2217
Od: 22 lut 2011, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Beskidy

Re: Niekończąca się opowieść...

Post »

Witajcie Kochane Forumki ;:196

Dziękuję Wam wszystkim za odwiedziny i za to, że jednak mnie nie zlinczowaliście. Ba, nawet za bardzo nie skrzyczałyście. I w klatę nie dostałam...ufff

Pati dzięki za wsparcie i miłe słowa. Podoba mi się Twoja lista zakupów, skopiowałam sobie?..mogę coś odgapić?

Aniabuko ja też już tęsknie za wiosną, a przede wszystkim za słoneczkiem. Ale myślę, że jeszcze troszkę i nastanie upragniona wiosna

Jagusiu ? Myszko kochana w reklamie nie pracuję, aczkolwiek często mam z nią do czynienia z tej drugiej strony. Śniegu proszę nie jedz. Niezdrowy być może. Jagusiu, pięknie dzwoni w Twoim wątku, oj pięknie i niebiesko...

Grażynko- dziękuję. Pięknie napisałaś, a w dodatku idealnie to, co ja chciałam powiedzieć, ale we właściwe słowa ubrać nie potrafiłam. Ty za to, zrobiłaś to wyśmienicie ;:180

Anasstasia ? thank You very much for your visit and very kind remarks. It's very kind of you.

Asiu2 ? dziękuję. Muszę Ci powiedzieć, że naprawdę podziwiam Twój ogród. Stworzyłaś coś pięknego, a planowane zmiany jeszcze go uatrakcyjnią. Będę podglądać.... nie zawsze się wpiszę, ale duchem będę obecna.

Pacynko kochana dziękuję Ci za tak wiele miłych słów, a przede wszystkim za zrozumienie. Widzę w Tobie bratnią duszę. Z niecierpliwością będę czekała na Twój wątek, albo chociażby wizytówkę. A tak w ogóle, to Ty chyba bardzo daleko ode mnie nie mieszkasz?..

Mufko ? Marysiu Droga wiesz, ja też zimę lubię dlatego, że wiążą się z nią wspaniałe wspomnienia z dzieciństwa. Też pamiętam takie prawdziwe kuligi z pochodniami, ogniska w lesie, pieczenie kiełbas i to otaczające piękno. I to wszystko o czym pisała Grażynka ?Kogra.
Nie wiem co u Ciebie znaczy, że posadziłaś dużo świerków (przy Twoim areale) ? pewno kilkadziesiąt?.. Twój ogród już jest niesamowity i niepowtarzalny, a za kilka lat to będzie?.. znowu mi brak słów

Kasiu Robaczku dziękuję za cieple słowa. Wiesz, byłam znowu u Ciebie i jak widzę ile u Ciebie już wiosny, to aż mnie zazdrość zżera?. U nas ciągle biało, ale trochę cieplej?.

Ewo ? Drewutni o ja myśle podobnie jak Ty. Przy takiej mroźnej zimie my jeździmy z dziećmi na narty, a przy chlapie i słocie to się nic nie chce. A tak, czy na sankach czy na nartach, można fajnie czas z rodziną spędzić.

Gosiu Margo cieszę się, że Ty również mnie nie wyklęłaś. I dziękuję, odpoczęłam i nabrałam sił. Wiesz, uwielbiam białe szaleństwo i wystarczyło kilka dni na nartach żeby naładować baterie. Ja już tak mam ? najlepiej wypoczywam czynnie.

Izuniu moja kochana ? dziękuję za odwiedziny i miłe słowa. Wiesz, już nie mogę doczekać się wiosny, kiedy się spotkamy. Bo spotkamy się, prawda?
A z tą miłością to masz racje ? każdy może kochać to co naprawdę chce. Tak jak w ogrodzie ? kochamy swoje rośliny, chociaż umiemy docenić piękno tych innych?
Bukszpan rosochaty, bo mu właśnie przed zrobieniem zdjęcia białą kołderkę strząsnełam?..

Majeczko, cały dzień dzisiaj szukałam ?. Aż mi czacha dymi (jak mówią moje dzieci)
Dziękuję za pomoc, wątek Majeczki Edulkotka bardzo się przydał. Zakochałam się w Iceberg Cl., i na razie chyba przy niej zostanę?. Muszę się jeszcze z tym przespać? Z pewnością dam Ci znać, co postanowiłam...
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Niekończąca się opowieść...

Post »

Przylazłam żeby poznać warunki ogrodowe dla wspomnianej róży Iceberg i do teraz nie umiem się pozbierać po tych widokach ogrodowych :shock:
Majeczko witaj :wit
Nie do wiary, że już tyle jestem na Forum i u Ciebie nie byłam. Sama się sobie dziwię, w brodę pluję i po głowie biję ;:223 i epitetami różnymi sama się nazywam ;:224
Dzięki Majce 411 w końcu tu trafiłam i wielkie dzięki jej za to ;:180
Majeczko, od rana błądzę po Twoim wątku, czytam, oglądam i tak w kółko. Trafiłam do Ciebie bo szukam róży pnącej dłuuugo kwitnącej na pergolę w pełnym słońcu. Zakochałam się, jak wielu przede mną, w Twoim Iceberg Cl. , tym bardziej że taka żywotna i nawet zamach siekierą przeżyła :D . I już prawie się zdecydowałam na nią, kiedy przeczytałam, jak piszesz o niej Ewie

edulkot napisał(a):


Ewuś szkoda miejsca i zachodu, ona u Ciebie będzie regularnie marznąć, lepiej poszukaj prawdziwej terminatorki. :uszy



i zgłupiałam, bo u mnie też zimnawo
A Rosarium U.? Czy ona u Ciebie lepiej zimuje niż Iceberg?


Asiu warunki panujące w Twoim ogrodzie są wspaniale dla wszystkich roślin. Ten las na stoku od północnego-wschodu chroni od zimnych wiatrów więc na pewno u Ciebie Iceberg nie zmarznie za często. Mój przemarzł dwa razy do samej ziemi w najgorsze zimy stulecia ale u mnie od północy nie było takiej iglastej osłony, zresztą do dziś niewiele rośnie od północy bo za płotem jest łąka.
Jak Ci się podoba to kupuj i sadź. ;:108
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Niekończąca się opowieść...

Post »

U mnie tez jest RU i była Iceberg.
Jak widzisz RU przetrwała a Iceberg nie.
A przecież mój ogród obrzeżony tujami i wiatrów nie ma.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
joannakr0508
500p
500p
Posty: 784
Od: 8 kwie 2011, o 10:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Niekończąca się opowieść...

Post »

Witaj

Osobiście to ja nie przepadam za zimą może dlatego że urodziłam się w sierpniu ,ale czasami trzeba przyznać że zimą też jest ładnie zwłaszcza gdy pada śnie i rośliny okryją się białą pierzynką :lol:
Wszystkie bitwy naszego życia czegoś nas uczą, nawet te, które przegraliśmy. :)
Joanna http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=53393" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Niekończąca się opowieść...

Post »

Asiulku, na pewno się spotkamy! Może nawet 2 albo i 3 razy? ;:109
Ale to już zależy od "ELI" : uda się, eli się nie uda :lol:

Zastanowiłam się przez chwilę, dlaczego właściwie ja tak nie lubię zimy?
Bo nie lubię zimna, to oczywiste, ale także dlatego, że moje wspomnienia z dzieciństwa, to nie zabawy na śniegu, ale właśnie dotkliwe zimno :roll: które także prześladowało mnie w dalszych latach
(mieszkanie w nieogrzewanym pokoju, przymusowa "przejażdżka" motocyklem przy 25-stopniowym mrozie - w cienkich rajstopach na nogach! itp.). Czy mając TAKIE wspomnienia, można kochać zimę? ...
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Niekończąca się opowieść...

Post »

Ale zima potrafi być piękna...
Może kulig Izo?

Obrazek
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Niekończąca się opowieść...

Post »

Nigdy nie byłam na kuligu :oops: Teraz już chyba za późno, bo na samą myśl marzną mi palce u nóg ;:306
Fajne koniki! :D
Awatar użytkownika
majar
1000p
1000p
Posty: 1005
Od: 26 sty 2011, o 14:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk/Koszarawa/Bytom

Re: Niekończąca się opowieść...

Post »

Asiu, wpadłam zobaczyć Twoją zimę w ogrodzie, a tu na mnie konie czekają! ;:306 Piękna zima, a sanna Aniu wspaniała! Kocham konie - szkoda, że u mnie na górce zastąpiły je kłady. :?
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Niekończąca się opowieść...

Post »

Sweety, Ty to masz rozrywki, ho, ho ;:224.
Daffo, czy Ty też taki hulaszczy tryb życia prowadzisz :?: Jeśli tak, to dla Izy i dla mnie przygotuj baranicę i flaszeczkę na rozgrzewkę :;230

Buzaki -Ja
daffodil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2217
Od: 22 lut 2011, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Beskidy

Re: Niekończąca się opowieść...

Post »

Jago, Aniu Sweety, Izuniu, Majko a co powiecie na taki "kulig"?
Zapraszam na sanie, a potem na zabawę z psami.
Jagi - na rozgrzewkę zawsze się coś znajdzie - na każdym kuligu to rzecz absolutnie niezbędna.
Izuniu - nogi Ci nie zmarzną, otulone futrami będą cieplutkie.
Majko - skoro kochasz konie, to psy z pewnością także. A tych na quadach to powinni z gór przegonić
Aniu - Ty wiesz jak w górach jest pięknie

Obrazek


Obrazek


Pozdrawiam Was wszystkich cieplutko i słoneczne wespół z psiakami. Bo w zimie też często świeci słońce, szkoda ze u nas ostatnio mało...


Obrazek


I zmykam, zanim mnie modemki okrzyczą za nieogrodnicze tematy :wit
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Niekończąca się opowieść...

Post »

Daffo, co za exclusive ;:oj. Śnieg, słońce, psy i Ty :!:
To ostatnie, to dla mnie rewelacja sezonu :tan. Zabieram to zdjęcie.

Buzaki conajmniej dubeltowe - Jaga
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”