Cieszę się , bo nie muszę dokupić do donic. I takie widoki będą znów.
Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy. Zimowe opowieści.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12831
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy. Zimowe opowieści.
Kasiu, z dnia na dzień coraz lepiej, nawet wczoraj z pomocą Piotrusia zrobiłam porządek w zeszłorocznych begoniach, niektóre bulwy urosły olbrzymie, wiec jak puszczą kiełki to będę dzieliła.
Cieszę się , bo nie muszę dokupić do donic. I takie widoki będą znów.

Cieszę się , bo nie muszę dokupić do donic. I takie widoki będą znów.
- variegata
- 1000p
- Posty: 1990
- Od: 24 sie 2012, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zakole Dolnej Wisły
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy. Zimowe opowieści.
O takie widoki lubię 

Dom na wsi i ogród wokół niego to spełnienie moich marzeń. Rośliny i zwierzęta- pasja i miłość. Pozdrawiam. Magda.
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
- MamciaTerenia
- 1000p
- Posty: 1637
- Od: 1 lis 2012, o 14:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy. Zimowe opowieści.
Iguś, fajnie że lepiej się czujesz
Pokazujesz super zdjęcia wspomnieniowe a ostatnie, zgadzam się z Magdą

Pokazujesz super zdjęcia wspomnieniowe a ostatnie, zgadzam się z Magdą

- Piotr=)
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5057
- Od: 24 maja 2008, o 17:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Łańcuta (Podkarpacie)
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy. Zimowe opowieści.
Cudne tu u cb podoba mi się strasznie tak ciepło się aż robi 

Spis tematów
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy. Zimowe opowieści.
Oj ta Twoja rabatka przed wejściem
Nie wiem, czy pytałam, ale co rośnie na środku - przed kulistą tujką?

Nie wiem, czy pytałam, ale co rośnie na środku - przed kulistą tujką?
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy. Zimowe opowieści.
Witaj chorowitko
Fajnie że masz te słodkie maleństwa , zawsze jakieś towarzystwo na te nudne dnie nicnierobienia .
Dbaj o się póki pora na to pozwala , jak poczujesz wiosnę to
Dużo zdrówka życzę

Dbaj o się póki pora na to pozwala , jak poczujesz wiosnę to

Dużo zdrówka życzę

- JolantaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9574
- Od: 3 lis 2008, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy. Zimowe opowieści.
IGUŚ ,ZDROWIEJ SZYBCIUTKO .Czy będziesz na Gardenii
ANIU ,to ciemiernik ,chyba cuchnący .

ANIU ,to ciemiernik ,chyba cuchnący .
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy. Zimowe opowieści.
Jolu , to ciemiernik ale korsykański.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12831
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy. Zimowe opowieści.
Piękny zimowy poranek, niestety zdjęć nie będzie, nie ma mowy o ubraniu butów. Wczoraj sobie pozwoliłam trochę więcej na ruszanie się po domu i efekty już są ,boli i spuchnięta noga.
Jolu, Ola ma rację, to ciemiernik korsykański, najstarszy na moim ogrodzie. Jest zimozielony i przemarza w nasze zimy, ale po wiosennym przycięciu doskonale odrasta, jest moim ulubieńcem.
Posadzony w tym miejscu przypadkiem, wygląda jakby rósł tam zawsze. Jolu, nie będę na Gardenii, nie ma szans na normalne chodzenie. Teraz to tylko się modlę, by wyzdrowieć do połowy marca, bo odbieram maluchy i nie wiem co zrobię, jeżeli nie będę w pełni sił.
Elu, masz rację, jest wesoło w domu, panienki stale się gonią, domagają przytulania i myziania.
Aniu, to ciemiernik kosykański, ta zima tak łagodna, że w tym roku nie przemarzł, jest szansa na kwitnienie, więc może siewek się dochowam, kiedyś raz były, i wszystkie rozdałam.
Witaj Piotrusiu
, bardzo lubię to imię.
Tereniu, choć biało za oknem i rozsądek mówi,że to przecież prawidłowo to trochę ckni nam się za takimi widokami.
Madziu, to poszukam coś jeszcze.


Jolu, Ola ma rację, to ciemiernik korsykański, najstarszy na moim ogrodzie. Jest zimozielony i przemarza w nasze zimy, ale po wiosennym przycięciu doskonale odrasta, jest moim ulubieńcem.
Posadzony w tym miejscu przypadkiem, wygląda jakby rósł tam zawsze. Jolu, nie będę na Gardenii, nie ma szans na normalne chodzenie. Teraz to tylko się modlę, by wyzdrowieć do połowy marca, bo odbieram maluchy i nie wiem co zrobię, jeżeli nie będę w pełni sił.

Elu, masz rację, jest wesoło w domu, panienki stale się gonią, domagają przytulania i myziania.

Aniu, to ciemiernik kosykański, ta zima tak łagodna, że w tym roku nie przemarzł, jest szansa na kwitnienie, więc może siewek się dochowam, kiedyś raz były, i wszystkie rozdałam.

Witaj Piotrusiu

Tereniu, choć biało za oknem i rozsądek mówi,że to przecież prawidłowo to trochę ckni nam się za takimi widokami.

Madziu, to poszukam coś jeszcze.

- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy. Zimowe opowieści.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12831
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy. Zimowe opowieści.
Mam cuchnącego od Ciebie Olu, ale tegoroczne maluchy.



- JolantaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9574
- Od: 3 lis 2008, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy. Zimowe opowieści.
Też mam od Olusi cuchnącego
.Jak śnieg stopnieje muszę do niego zajrzeć .
Korsykańskiego chyba nie mam .Może kiedyś załapię się na siewki .

Korsykańskiego chyba nie mam .Może kiedyś załapię się na siewki .

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12831
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy. Zimowe opowieści.
Jolu, jak zima się nie zmieni to będą kwiaty, a jak kwiaty to nasionka, i w przyszłym roku siewki.
Mój wygląda lepiej niż Oli.

Mój wygląda lepiej niż Oli.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12831
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy. Zimowe opowieści.
Olusiu, mój kwitnie od jesieni, ale żeby były nasionka dojrzałe to musi kwitnąć jeszcze trochę. Na razie kwity są zamknięte, pamiętam kiedy raz przetrwał zimę i wysypywały się nasionka. Ale to była jedna taka zima, od tamtej pory zawsze zmarzł i wiosną trzeba było ciąć do samej ziemi.
Teraz też część liści mam podciętych, bo są takie piękne, że używam ich do stroików na groby.
Wypełznę z łóżeczka i postaram się sfocić.
Teraz też część liści mam podciętych, bo są takie piękne, że używam ich do stroików na groby.
Wypełznę z łóżeczka i postaram się sfocić.
