Kaktusy Joanny - annaoj

[przemo1413]

Nie no zakupy bardzo udane A pierwszy noto po prostu miodzio ( też takiego mam i chyba nawet mam zamówione jego nasiona )

[nyskadu]

Ale się obłowiłaś, a u nas taka bieda w Obi

[przemo1413]

Właśnie ja wczoraj też objeździłem wszystkie sklepy w okolicy i nawet jednego zapyziałego kaktusa nie ma

[chromat]

lubię gymno i mi się bardzo podobają te co pokazałaś
dobrze widzę Gymnocalycium mihanovichii? dała być zdjęcie z profilu

[paulaIRL]

Fantastyczne nowości, szczególnie jak na markeciaki Pierwszy rzeczywiście najfajniejszy Gratuluję udanych zakupów

[mCm86]

Ja jeszcze nigdy nie spotkałem w sklepie nic lobivio czy echinopsiso podobnego.
Poza oczywiście E. subdenudata czy L. chamaecereus

Osobiście spotykałem jeszcze w marketach Echinopsis leucantha, którego zabrałem ze sobą oraz Echinopsis eyriesii Żeby znaleźć cokolwiek innego to już trudna sprawa.

[paulaIRL]

Ja dzisiaj zawitałam do jednego z marketów budowlanych i ku mojemu zaskoczeniu napotkałam jakieś listki w kształcie serduszka powtykane w ziemię w jakieś piękne walentynkowe doniczusie, a podpisane toto było GYMNOCALCJUM, natomias kolorowe mihanovichii sprzedawane są jako ....... HOJA
I nie żebym patrzyła na złe etykietki. Jako że kiedyś pracowałam w markecie jestem przewrażliwiona na tym punkcie i dokładnie sprawdziłam kody kreskowe.

[annaoj]

Krzysiu - tam nie ma G. mihanovichii.
Paula - jak byk, pomylili - serduszko to hoja kerrii. No kaktusa od hoi to mogliby odróżniać.
Piotrek zdjęcia wprawdzie zrobiłam, ale trzeba mieć niezłą wyobraźnię, żeby dostrzec pypcie. Jak zrzucę, to zobaczę czy jest sens pokazywać. Wygląda to jednak na zalążek pączusia.

Dla odmiany kilka hojek - przy okazji cykło mi się.
H. caudata


H. enduanensis

H.incrassata variegata

H. nicholsoniae

H. krohniana (serduszkowa)

H. sp Bogor

[hen_s]

NARESZCIE zdecydowałaś się chociaż kilka hojek pokazać! Bardzo ładne!

Teraz czekamy na więcej i podpisanych - wiosenną listę chciejstw pora sporzadzać.

[Marek L]

Wszyscy coś kupują .... normalnie się czuje wyalienowany .....przecież nie mogę nic kupić bo nie mam gdzie postawić
a i u mnie na wsi nie odpowiedniego sklepu
Ale w niedzielę sobie odbije - Marek przywiezie mi zamówione nasiona i jak w poniedziałek zacznę wysiewy.....
zaczepie siewnik do ciągnika.... jak posieje ....ych..... a później rozrzutnik i polifoskę po wierzchu
Będą siewki jak głowy kapusty

[x-K-B]

No uprzedzajcie, że będą hoje....ja już nie mam miejsca więc nie mogę na nie patrzeć, co by się źle nie skończyło

[annaoj]

Henio - a już myślałam, że nie zauważysz braku podpisów - oj zmusiłeś mnie do szukania nazw!
Kamila - dasz radę! Niektóre są takie małe, że prawie ich nie widać. Część padnie i po problemie.
Marek - Ty to widzę idziesz po całości. Siej, siej, będzie jak znalazł przy naleweczce...

[hen_s]

Joasiu - dziękuję za podpisy!
H. caudata zapisana!

Marek L napisał(a):
Marek przywiezie mi zamówione nasiona i jak w poniedziałek zacznę wysiewy.....
zaczepie siewnik do ciągnika.... jak posieje ....ych..... a później rozrzutnik i polifoskę po wierzchu
Będą siewki jak głowy kapusty

[annaoj]

Caudatka warta grzechu! Tylko rośnie jakby chciała, a nie mogła...

[Akwelan_2009]

H. enduanensis

- wszystkie roślinki bardzo ładnie się prezentują, zieloniutkie, produkują już nowe przyrosty. Tą roślinkę z fotki, chętnie też bym widział w moim mini zbiorku Hoy.
Czy uprawa w hydroponice jest łatwiejsza i bardziej "wydajna" ?

Caudatka warta grzechu! Tylko rośnie jakby chciała, a nie mogła...

- u mnie hoja picta i curtisi chyba uwzięły się, żeby "szarpać" mi zdrowie swoim wzrostem, "siedzą" jak zahipnotyzowane.