Różano-liliowcowy pod dębami... i jeszcze hortensje. cz.9

[Monikwiaty]

Wandziu widoki pięknie ubrałaś w słowa i zobrazowałaś duszki , elfy i wszystkie stworzenia zamieszkujące Twój ogród , na nie jednym zdjęciu jeśli się dobrze przyjrzeć widać je u Ciebie Nic dziwnego że koty się z nimi dogadują

[doromichu]

Wandziu piekne widoki,az zal sciska,ze jeszcze tyle czasu,zeby znowu ogladac wiosne i lato

[klarysa]

Trawki już się zadomowiły.
Piękne kompozycje.
Urzeka naturalność twojego ogrodu
Europa (? floks)

[Margo2]

Mam nadzieje, że kiedyś uda mi się zobaczyć twój ogród na żywo.
Może kiedyś z Isią się wybierzemy?

[leszczyna]

WANDZIU...zawsze jak zawitam w Twoim ogrodzie to mi lżej na duszy....odrazu maluję u siebie kamienne ścieżki...trawy sadzę no i poluję na hortensje.....ostatnią którą polecałaś wypatrzyłam.....

[RomciaW]

Pięknie jak zawsze Wandziu Nawet białe jest cudne

[takasobie]

Oj, jak miło popatrzeć na letni ogród!
Popatrzałam na Twojego rozchodnika, też mam dość sporą kępe, na której namiętnie siadają motyle. Tyle, że pod koniec sezonu strasznie się rozłazi na boki. A twój też?
Myślałam, że bedę go podwiązywać sznurkiem, jak to robię z kępą floksów. Może zachowa fason

[Mufka]

Wandziu, tak jak inni goście, jestem pod wrażeniem, bo śliczne widoki pokazujesz. Bardzo lubię takie klimaty i sama niecierpliwie czekam, kiedy moja pustynia zmieni się w taki dojrzały, zarośnięty lecz kontrolowany ... busz ! Swoimi zdjęciami podbiłaś moje serce z kretesem. Z wielką przyjemnością odwiedzam Twoje zielone królestwo. Duże brawa za talent do trafnych, ciekawych zestawień. Są pełne czaru i mają w sobie, tak niezbędną w każdej dobrze skomponowanej ogrodowej aranżacji, nutkę tajemniczości.

Również wielkie uznanie dla Twojej kolekcji fiołków - odwiedzam je regularnie lecz cichociemno. Bardzo je lubię i co roku cieszę się, gdy zaczynają pokazywać swoje śliczne, kwitnące mordki

[heliofitka]

Witaj Wandziu
Czas wrócić do "żywych", bo ileż można leżeć w łóżku. Z tego, co widzę to ty nie próżnujesz i przygotowania do nowego sezonu idą u Ciebie pełną parą.
Mnie też czeka przesadzanie, kupno nasion, ale będę siała tradycyjnie, choć z tego co widzę, to w tym roku wszyscy przerzucili się na krążki Trudno, będę nie modna
Jak zwykle zachwyciły mnie Twoje zdjęcia. To niesamowite, że ciągle odkrywam nowe detale, aranżacje, ale to zasługa mnogości zdjęć, jakie zrobiłaś. U mnie to trzy ujęcia na krzyż, więc nie mogę pokazywać ciągle tego samego, bo by mi goście usnęli

[mm-complex]

Witaj Wandziu Często mijamy sie w zaprzyjaźnionych ogrodach wiec postanowiłam do Ciebie zajrzeć i dostałam wytrzeszczu ...cudowny świat wokół siebie stworzyłaś .Zaintrygował mnie tez podpis ... kocham i fiołki i szydełko i ogród oczywiście w roli głównej z hortensjami,liliowcami i raczej irysami niz rózami ,ale Kto wie
Wracam do lektury i serdecznie Cie pozdrawiam .Byle do wiosny

[lulka]

Bardzo pięknie u Ciebie w sezonie kolorów, a fiołki masz niemożliwe. Jak dajesz radę obrobić taką ilość domowych

[malgocha1960]

Wandziu,podziwiam cię za tą wielką miłośc do fiołków,bo sama miłość nie wystarczy,ile to jest pracy przy tym,ale efekty potem cieszą.

[ewa_rozalka]

Wando zwiedziłam twój ogród i czułam się w nim ,jak w swoim .Lubię takie ogrody i takie rośliny.Lux - malina pięknie.

[anabuko1]

Śliczny fiołek Podobają mi Twoje kadry letnie,takie malownicze A najbardziej ta z kwiatami funki na tle kącika do odpoczynku,,,nic tylko siadać,kawę pić i delektować się widokami kwiatów

[Wanda7]

Dziękuję wam kochani za odwiedziny, witam serdecznie nowych gości Pozwólcie, że odpowiem wam wszystkim w waszych wątkach. Bardzo jestem wdzięczna za miłe słowa o moim ogrodzie. Ale wiedzcie, że pokazuję tylko ładniejsze zakątki i skrzętnie chowam miejsca niezagospodarowane, a jest ich kilka i ciągle straszą swoim bezładem. W tym roku będę chciała poważnie wziąć się za ich uporządkowanie, i chyba to stanie się głównym zadaniem nadchodzącego sezonu. Muszę niestety do tych robót skłonić mojego M. Gdyby to zależało tylko ode mnie, to już dawno byłoby tam porządnie. No nic, może w tym roku się uda tę sprawę w końcu załatwić.

Mam kajecik, w którym od pewnego czasu zapisuję sobie plan działania. Bardzo dobra rzecz takie zapisywanie, bo pozwala ogarnąć ogród z perspektywy i całościowo. Kilka razy już zmieniałam koncepcję i chyba powoli dochodzę do najlepszego z możliwych rozwiązań. Kiedyś sadziłam te moje rośliny zbyt pochopnie, nie uwzględniając wymagań poszczególnych gatunków, stanowiska, światła itd. Teraz trzeba to będzie powoli przemeblować. Chciałabym, żebyśmy pijąc z M kawę na tej naszej ławeczce, przestali już mówić: "Wiesz co, trzeba by..."