

Nie widziałam jeszcze takich.U mnie tez jest jedna ale tak najzwyklejsza

Nie mów, Ania, dwa razy! To STRASZNIE niebezpieczne! Tak sobie żyjesz myślisz, że nic Ci nie grozi, oglądasz zdjęcie za zdjęciem, a tu nagle hops! i już znienacka masz hojozę (adeniozę, gymnozę, haworcjozę - niepotrzebne skreślić, potrzebne dopisać ;) ) i to zaawansowanąpieczarah pisze:dobrze,że pozostaję niewrażliwa na urok tych roślin, chociaż u innych bardzo mi się podobają
otóz to i niech się tylko zacznie czytać FO, nawet tylko 1 wątek,Akwelan_2009 pisze:Jak się rośliny - kwiaty lubi to "pandemia" gwarantowana, która objawia się:
- wysoką zaraźliwością,
- długim okresem zaraźliwości, w tym zaraźliwość w okresie bezobjawowego przebiegu "choroby",
- brak naturalnej odporności,
- choroba nie niszczy swoich nosicieli - początkowo niegroźne objawy sprzyjają zlekceważeniu choroby.
-paulaIRL pisze:/ ... / ale czuję, że w końcu mnie tymi Hoyami zarazicie no![]()
![]()