Ogród Edyty1

[Edyta1]

Ewo, i tak nie posadzimy w ogrodzie wszystkich róż, które nam się podobają . Tak czy inaczej, ważne żebyśmy umiały się cieszyć z efektów naszych prac .

Grażynko, może i jest cały sezon przed nami, ale w mojej gliniastej ziemi nie da się kopać latem. Nie chcę zostawić bałaganu w ogrodzie na komunię syna, bo imprezę robimy w domu. Tak więc większość prac, jeśli nie zostanie przeprowadzona marzec - kwiecień zapewne będzie musiała poczekać do jesieni . Ale i tak się cieszę i nie mogę doczekać, kiedy chwycę za szpadel .
A tymczasem u nas biało ...

Ewo-Rozalko, dziękuję Ci za informację o Jude de Obscure . Zdecydowałam ją kupić i cieszę się, że masz o niej dobre zdanie . Popatrzę u Kamili .

Wandziu, troszkę martwi mnie Twoja opinia o Ghicie . A masz jakieś zdjęcia?

Gosiu, na to wygląda . Ja też nie mogę się doczekać . Ale już niedługo... .

[AGNESS]

.......u mnie jeszcze miejsca dużo, tylko nie jestem pewna, czy na szczęście, czy niestety .

Edytko zdecydowanie ,, na szczęście,, Wolne miejsce pomalutku się zapełni.... nawet nie zorientujesz się kiedy..... a przynajmniej nie masz tego problemu, że podoba Ci się mnóstwo roślin, bardzo byś je chciała mieć w ogródku, a nie masz gdzie wcisnąć..... u mnie to wielka bolączka

[Edyta1]

.......u mnie jeszcze miejsca dużo, tylko nie jestem pewna, czy na szczęście, czy niestety .

Edytko zdecydowanie ,, na szczęście,,

Agnieszko zarówno mój portfel jak i moje plecy są innego zdania .

[ewa_rozalka]

Edytko ja bym dodała jeszcze kolana.

[Edyta1]

Edytko ja bym dodała jeszcze kolana.

Przy różach - uchowaj Boże .

[kogra]

Znam ten problem, bo u mnie ta sama klasa ziemi i to jeszcze z łupkiem.
Tylko na górze cienka warstwa lepszej ziemi.
Ale masz rację, byle do wiosny.

[Edyta1]

Znam ten problem, bo u mnie ta sama klasa ziemi i to jeszcze z łupkiem.
Tylko na górze cienka warstwa lepszej ziemi.

Ta faktycznie mamy bardzo podobnie .
Ogłaszam, że dzisiaj rozpoczęłam wysiewy .
Do ziemi powędrowała lobelia, szałwia omączona i na próbę, zebrane w ogródku nasiona jarzmianki (ciekawe czy coś wyrośnie ).
Pozostałe rośliny będę siała w marcu .

[JSZFRED]

Edytko piękny różany wybór, ale będzie się działo latem, ja też dla kontrastu na dwóch rabatkach sadzę róże w podobnej tonacji ale o innych kwiatach na trzech następnych rabatkach jest na razie taki mały miszmasz

[AGNESS]

.......u mnie jeszcze miejsca dużo, tylko nie jestem pewna, czy na szczęście, czy niestety .

Edytko zdecydowanie ,, na szczęście,,

Agnieszko zarówno mój portfel jak i moje plecy są innego zdania .

Edytko bo tworzenie ogrodu, szczególnie dużego, to jest zadanie na lata, nie ma co się spieszyć. Co roku po troszkę i ani kręgosłup, ani kolana ani portfel tak bardzo tego nie odczują ..... a i od czegóż są wymiany tą drogą można pozyskać naprawdę mnóstwo wspaniałych roślin A i sadzonkowanie..... wystarczy wetknąć kilka patyczków, większość krzewów kwitnących i ozdobnych z liści bardzo łatwo się ukorzenia, iglaki również, ale to już długotrwały proces...... dzięki temu mamy mamy własne piękne rośliny
Widzę, ze już wysiewy rozpoczęłaś więc już wiosnę czuć u Ciebie, ja jeszcze z tydzień i też będę o tym myślała. Zdecydowałam się na wysiew niecierpków i koleusów

[Edyta1]

Agnieszko, korzystam z możliwości wymiany i z reguły nie kupuję kilku sadzonek tej samej odmiany, ale staram się rozmnożyć samodzielnie. Jednak drzewa czy róże trzeba kupić . Unikatowych roślin też z reguły nie da się zdobyć inaczej niż przez zakup.
Sama pielęgnacja ogrodu 2500 mkw kosztuje wystarczająco dużo pracy, żeby kręgosłup to odczuł (i nie cały teren mam zagospodarowany ).
Ale oczywiście nie oddałabym, ani kawałka mojego ogrodu i cieszę się, że taki jest.
Co do kosztów, to na pewno na forum jest wiele osób inwestujących w ogród znacznie większe pieniądze, ale jeszcze kilka lat temu nie pomyślałabym, że będę wydawać tyle pieniędzy na rośliny .

[AGNESS]

Edytko ja mam ogródek 3 x mniejszy..... nawet nie wiesz jak Ci zazdroszczę....... chciałabym mieć choć 2 x większy.....ale trzeba sie cieszyć, tym co jest

[kogra]

Nieżle zaczyna Ci się sezon wiosenny.
Ja zaczynam dopiero po 20 lutego.

[maniusika]

Jeszcze nie pokazała warzywniaka , lasku leszczynowego a za leszczyną jest jeszcze sad... Ma więc w czym robić ..

[szyszunia]

Edyciu mi jakby ktoś kilka lat temu powiedział że będę miłośnikiem ogródka, sadzenia i plewienia to bym go wyśmiała bo jak mama mnie do niego naganiała to była wielka kara a teraz .... jak to się człowiek potrafi zmienić a niby to nie kameleon Spore poczyniłaś zakupy różane. Ja na razie zamówiłam jakieś 15 lilii. Rozpoczęłaś już widzę wysiewy. Ja jeszcze nie ale pewnie trzeba już co nieco powysiewać. Najpierw pójdą kleome, nachyłek i może czarnuszka.

[Margo2]

Mnie też nie można było zagonić do pracy w ogródku rodziców.
Fakt, że to była działka ROD i trzeba było kawałek iść do niej. A ja wolałam z koleżankami się spotkac.
Ale jak dojrzałam do budowy domu to coś się we mnie zmieniło o 180 stopni. Chyba jestem najbardziej ogródkowo zakręconą osobą na osiedlu. No są jeszcze 2 takie wariatki jak ja