U jagny w ogrodzie
- ewa_rozalka
- 1000p
- Posty: 6406
- Od: 10 cze 2012, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: u jagny w ogrodzie
Witaj Jaga zaglądam do Ciebie i widzę przytulny ogródek i cudną kocią rodzinkę Ja też mam koty i wiem jakie to łobuziaki,ale bez nich smutek .Fajnie im w takim pięknym ogrodzie. Pozdrawiam. Ewa_rozalka
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7945
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: u jagny w ogrodzie
Śliczne kociaki, wszystkie piękne a każdy ma w sobie "TO COŚ"....
proszę - wygłaszcz i pomiziaj koty od cioci amby
A można zapytać co dolega Murzynkowi? Jeśli to wścibstwo z mojej strony - to proszę mnie opierniczyć, wysłucham z pokorą....
proszę - wygłaszcz i pomiziaj koty od cioci amby
A można zapytać co dolega Murzynkowi? Jeśli to wścibstwo z mojej strony - to proszę mnie opierniczyć, wysłucham z pokorą....
Re: u jagny w ogrodzie
yanka, witaj, wpadaj częściej, zapraszam, futrzaki czekają
.
anabuko1, dziękuję za miłe słowa, zapraszam na kawkę częściej, już grzeję czajnik
.
Ruda2011, to dla mnie ogromny komplement, dziękuję. Ten kącik, jak i reszta ogrodu, powstawał bez żadnego planu i nie od razu. Czysty spontan i przypadek. Błędów też nie uniknęłam
. Uszy do góry
.
variegata, właśnie przekopuję zasoby komputerowe, ale szału nie ma. W tym roku muszę napstrykać więcej fotek.
amba19, to rumowisko to była stara fontanna w stylu lat 70, okropny, gierkowski betoniak z wodotryskiem w środku. Decyzja mogła być tylko jedna - do likwidacji
.
deszczowymaj, wierzba bardzo szybko rośnie, ani się nie obejrzysz, a już z sekatorem będziesz biegać
. Koty z pochwał zadowolone
ewa_rozalka, witaj w klubie, ja swoje życie dzielę na dwa etapy: "przed kotami" - nuda
i "z kotami" - ale jazz
.
amba19, koty wymiziane, dziękują Cioci za głaskanko
. Jeśli chodzi o Murzynka, to niestety miał pecha i urodził się z dysplazją stawów biodrowych, a im starszy tym bardziej wada przeszkadza. Już nie daje rady iść w linii prostej. Znosi go cały czas na prawo, aż zatrzyma się na jakiejś przeszkodzie. Ale pogoda ducha go nie opuszcza, a ostatnio widzę opracował bezpieczny system chodzenia wzdłuż ścian lub płotu. Zawsze trafia do celu, tylko trochę naokoło
.
Trochę lata w oczekiwaniu na wiosnę



anabuko1, dziękuję za miłe słowa, zapraszam na kawkę częściej, już grzeję czajnik

Ruda2011, to dla mnie ogromny komplement, dziękuję. Ten kącik, jak i reszta ogrodu, powstawał bez żadnego planu i nie od razu. Czysty spontan i przypadek. Błędów też nie uniknęłam


variegata, właśnie przekopuję zasoby komputerowe, ale szału nie ma. W tym roku muszę napstrykać więcej fotek.
amba19, to rumowisko to była stara fontanna w stylu lat 70, okropny, gierkowski betoniak z wodotryskiem w środku. Decyzja mogła być tylko jedna - do likwidacji

deszczowymaj, wierzba bardzo szybko rośnie, ani się nie obejrzysz, a już z sekatorem będziesz biegać


ewa_rozalka, witaj w klubie, ja swoje życie dzielę na dwa etapy: "przed kotami" - nuda


amba19, koty wymiziane, dziękują Cioci za głaskanko


Trochę lata w oczekiwaniu na wiosnę


- jola1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4630
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: u jagny w ogrodzie
Agnieszko ależ masz gromadę kotów i to w takim różnym umaszczeniu. U nas kot nie może przebywać jest traktowany przez Sarę jako wróg do zwalczenia pewnie gdyby najpierw był kot a potem pies to pies podporządkował by się kotu i była by zgoda.
Re: u jagny w ogrodzie
Jolu nie sadzę. U mnie najpierw jednak były koty, potem psy i mimo takiego układu nie nauczyły się funkcjonować razem. Moja suka na widok kota dostaje takiej furii, że nie mogę nad nią zapanować. Koty chadzają po tej części ogrodu, do której psy nie mają dostępu. Kłócą się przez płot. Mimo szczerych chęci nie udało mi się tej sytuacji zmienić
.

- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: u jagny w ogrodzie
Aguś witaj
piękny zakątek stworzyliście
Kociabry proszę wymiziać...będę stałym gościem 



- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7945
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: u jagny w ogrodzie
Murzynek - dzielna kicia! jak będziesz miziać koty ode mnie - to Murzynka proszę wygłaskać podwójnie! Skradł moje serce...
Takiego betonowego potworka - to też bym wywaliła....
No i jeszcze się przyznam, że się poczęstowałam dwoma oponkami do kawki
Pyszne były
Mniammmmmm
Takiego betonowego potworka - to też bym wywaliła....
No i jeszcze się przyznam, że się poczęstowałam dwoma oponkami do kawki


Re: u jagny w ogrodzie
Witaj
Gratuluję pomysłu
Na pewno dużo silnej woli i wysiłku trzeba było włożyć, aby z takiego rumowiska stworzyć taki piękny zakątek.
Koty przecudne
Ja również uwielbiam koty zaraz po roślinkach
Pozdrawiam Ania

Gratuluję pomysłu

Koty przecudne

Pozdrawiam Ania

-
- 100p
- Posty: 124
- Od: 21 sty 2013, o 20:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: u jagny w ogrodzie
Witaj Agnieszko...masz uroczy zakątek i piękny zwierzyniec.
Pozdrawiam Danuta.
Pozdrawiam Danuta.
Pozdrawiam Danuta.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17365
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: u jagny w ogrodzie
no i przyszłam na tą
o widzę,że i oponki tez masz,bardzo je lubię
świetne te kamienne grzybki,
dla pomysłodawcy i wykonawcy 




Re: u jagny w ogrodzie
aage, dziękuję za odwiedziny i miłe słowa, serdecznie zapraszam, wpadaj kiedy chcesz. Dla miłych gości furtka u mnie jest szeroko otwarta. Futra wymiziane i wyczochrane, proszą o więcej
.
amba19, Murzynek dziękuje Cioci za podwójne głaskanko. Przekopałam komputer i znalazłam fotkę fontanny. Relikt epoki PRL.

Zdjęcie zrobione z dachu, wydaje się mała, w rzeczywistości miała pięć na pięć metrów, widać jaka to szpetota była
. Ten betonowy, wodotrysk, który widać na drugim zdjęciu ( niebiesko-brązowy grzybek) po przemalowaniu służy jako poidło dla ptaków.
variegata, szkoda, że sobie pożałowałaś. Moje oponki były wyjątkowe, akurat dla osób dbających o linię. To specjalna edycja, bo w wersji ekranowej ma zero kalorii.
anias1, witam Cię serdecznie, może pochwalisz się swoimi roślinkami? U mnie kolejność jednak jest odwrotna.
Dziś w nocy nieźle mroziło, śniegu brak. Słoneczko zerkało z góry, więc cyknęłam parę fotek.
Zmrożona żurawka electric lime

i georgia peach

rozchodnik ościsty

owoce perukowca, ptaki ich nie jedzą, więc wiszą całą zimę

grzybki mają się dobrze, ktoś wie jak się nazywają?

i na osłodę w oczekiwaniu na wiosnę


amba19, Murzynek dziękuje Cioci za podwójne głaskanko. Przekopałam komputer i znalazłam fotkę fontanny. Relikt epoki PRL.
Zdjęcie zrobione z dachu, wydaje się mała, w rzeczywistości miała pięć na pięć metrów, widać jaka to szpetota była

variegata, szkoda, że sobie pożałowałaś. Moje oponki były wyjątkowe, akurat dla osób dbających o linię. To specjalna edycja, bo w wersji ekranowej ma zero kalorii.
anias1, witam Cię serdecznie, może pochwalisz się swoimi roślinkami? U mnie kolejność jednak jest odwrotna.
Dziś w nocy nieźle mroziło, śniegu brak. Słoneczko zerkało z góry, więc cyknęłam parę fotek.
Zmrożona żurawka electric lime
i georgia peach
rozchodnik ościsty
owoce perukowca, ptaki ich nie jedzą, więc wiszą całą zimę
grzybki mają się dobrze, ktoś wie jak się nazywają?
i na osłodę w oczekiwaniu na wiosnę

- anasstasia
- 500p
- Posty: 502
- Od: 27 sty 2013, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romania 6b
Re: u jagny w ogrodzie




http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=59&t=62905" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 29&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 29&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: u jagny w ogrodzie
Dani40, witam Cię cieplutko, zachęcam do częstszych wizyt
.
anabuko1, no jak rany, kiedy Ty tu weszłaś tak niepostrzeżenie, psy nie szczekały, dziwne... Grzybki rzeźbione z granitu przez lokalnego artystę-rzeźbiarza. Mają dla mnie ogromną wartość sentymentalną. To pożegnalny prezent od mojego pracodawcy
.
anasstasia, dziękuję za miłe słowa. Kot puchnie z dumy
. Zapraszam, wpadaj częściej
.
Żeby nie było, że tylko koty...


anabuko1, no jak rany, kiedy Ty tu weszłaś tak niepostrzeżenie, psy nie szczekały, dziwne... Grzybki rzeźbione z granitu przez lokalnego artystę-rzeźbiarza. Mają dla mnie ogromną wartość sentymentalną. To pożegnalny prezent od mojego pracodawcy

anasstasia, dziękuję za miłe słowa. Kot puchnie z dumy


Żeby nie było, że tylko koty...
- ewunia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5092
- Od: 1 lis 2012, o 15:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: u jagny w ogrodzie

Witaj Jagna
Podoba mi się kącik do leniuchowania, ślicznie urządzony



A jaka wielka hosta - piękność



Wymiziaj ode mnie kociaki.
Pozdrawiam sieplutko



- anasstasia
- 500p
- Posty: 502
- Od: 27 sty 2013, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romania 6b
Re: u jagny w ogrodzie
How the birds survive with so many cats around?
Jak ptaki przetrwać z kotami tak wielu wokół?

Jak ptaki przetrwać z kotami tak wielu wokół?

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=59&t=62905" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 29&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 29&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;