Aniu pewnie dobrego nigdy za dużo
Majko u mnie Ice Lady jest juz przynajmniej 5 sezonów, zajmuje miejsce osłonięte tzn. słoneczko ma tylko do 11 później zachodnie i też nie bezpośrednie. Gosia Margo2 tez skarzyła się że u niej nie specjalnie rośniemoże to kwestia stanowiska...Plamistośc łapie pod koniec kwitnienia, urywam zakażone listki bo pąki ma do mrozów. Iceberg czy Schneewittchen tak w opisie bardzo zbliżone, ja na etykiecie miałam Ice Lady i kupiłam w auchan... dla Ciebie pare fotek....szukałam dla niej miejsca 2009 r.
teraz...
Aniu bedzie cieszyć oczy na pewno
