Fantastycznie zestawiasz ze sobą rośliny, Ewo.
Rabata z berberysami bardzo mi się podoba(bo to chyba berberysy? ).
Ewa, a co to za krzew z czerwonymi owocami?
Wszystko jest trudne...zanim stanie się proste
Pozdrawiam, Kasia
Witam, ale miałam grypę i to porządnie mnie ścięło. Już odpowiadam ten krzak jak Ewa trafnie określiła to bez koralowy. Ja wykopałam go w lesie, u mnie rośnie go sporo. Myślę, że u was też jeżeli nie to zapraszam w moje strony.
Mam nadzieję, że już wracasz do zdrowia. Taka bezsilność musi być denerwująca.
Podejrzewałam, że bez koralowy musi być pięknym krzewem, ale nie miałam pojęcia jak bardzo Na pewno mam zamiar się rozejrzeć, gdzie można go kupić
Ewa, u nas ta roślina dziko nie występuje, pamiętałabym taki widok. Jeśli znajdziesz sadzonkę, będę Ci wdzięczna. Mogę poszukać jakiejś byliny na wymianę Mam kilka, może którąś chcesz i Ty mieć?
Oj tak u na jest, nawet ja niedaleko u siebie z łąk przyniosłam, co prawda młody krzaczek i jeszcze nie kwitł, ale tak pięknie kwitnie a potem te korale, warto go mieć