
Irenko bo Ty masz mało miejsca a masz wszystko więc na każdą roślinkę przypada mały kawałek ogródka.

Julek no niby masz rację ale Heliotrop to już powinien kiełkować ale w torebce to mu chyba nie wyjdzie.

Kasiek czyli też takiego drania masz, ja swojego chyba wymienię na pustaczka bo on akurat z pustaczkowej strony siedzi, tylko muszę wybrać jakiegoś ślicznego i takiego co podkreśli urodę Edenka który czai się pod kosówką.

Aguś bo Ty jesteś angielsko-języczna dlatego ta nazwa jest Ci bliższa. A może te z angielską nazwą wolą być różowawe.

Asiu nie masz szczęścia do Garden of Roses to może kup sobie Joie de Vivre


Kolej na literkę 'L'
Larissa roczna różyczka malutka ale kwitła ładnie cały sezon.
Bardzo długo trzyma kwiatki a jak już przekwitają to same odpadają i jest spokój, takie różyczki lubię.

Lupo jeden z wielu pustaczków, malutki krzaczek kwitł do mrozów a do teraz trzyma owocki, liczę że bardziej się rozrośnie.