Nutkowy ogród cz. 2

[Nutka81]

Zobaczymy w tym roku, co będzie z moim. Czytałam gdzieś, że kupidynek jest dwuletni i gdy nie ścina się nasienników zamiera. Moje w tym roku będą miały 3 lata. Żadnego z nich nie ścinałam, dopóki nie przekwitły całkiem...przekonamy się więc jak to z nim jest.

[April]

Śliczne, szczególnie Mainzer Fastnacht

[Nutka81]

Joluś, 'MF' nie tylko śliczna, ma też nieziemski zapach. Kiedyś z pewnością dokupię sobie ze dwa krzaczki
Dziwi mnie tylko, że niektórzy na forum narzekają na nią, że jest chorowita, że łapie strasznie plamistość. Moja (tfffu...tfuuu...) do tej pory, a mam ją od dwóch lat, nie sprawiała żadnych problemów.

[April]

Zapisałam sobie ją. Na razie rozum mówi - nie kupuj, a serce - muszę ją mieć.
Ale właśnie zapłaciłam fakturkę za jakieś chabazie i muszę się wstrzymać i odłożyć trochę mamony na wywrotkę ziemi.

[Nutka81]

Ja póki co nawet nic nie zamawiam, bo mamony brak Muszę jedynie zapłacić za jakiś czas za 'Pashminki'. Potem będę zbierać na brakujące krzewy, na rabaty przy podjeździe. Chciałabym kupić większe okazy.
A 'MF' myślę że warto mieć. Kwiaty są boskie, a zapach jeszcze bardziej...

[April]

Ale mnie zastrzeliłaś
koncentracja dziś nieobecna

Może jak kupię jakieś donice na taras to się skuszę na tę różycę, a jak jesienią się ogarnę, bo wątpię czy wcześniej, to przesadzę do gruntu lub przynajmniej zadołuję.

Napisz o niej coś więcej bo nie chce mi się grzebać w google Poza tym takie dane są prawdziwsze.

[Nutka81]

Jolek, co tu więcej pisać... cudna jest
Zauważyłam, że jak za dużo pączków, to lepiej je brutalnie ścinać...bo wtedy kwiaty są większe.
Przy dużej ilości kwiatów, są one mniej obfite. Może znajdę zdjęcia porównawcze, to wstawię.
Zeszłą zimę przeszła średnio, ponieważ jedynie zakopczykowana była. Przemarzła prawie do kopczyka. Puściła jednak ładne pędy i przetrwała przymrozki. Dlatego na pewno warto ją okrywać na zimę. Zobaczymy jak w tym roku będzie z nią u mnie. Miała tylko kopczyk, ale spory i potem kołderkę ze śniegu.
Myślę jednak, że pomimo dodatkowego zachodu z okrywaniem jej, warto się skusić...choćby dla tego zapachu...


A co do koncentracji, to poprawi Ci się jak dostaniesz w łapki szpadel... wtedy pełna koncentracja będzie

[April]

Taaaak, i będzie operator koparki ziemia-powietrze

[lulka]

Małgoniu, śliczna sesja. Sporą kolekcję różyczek już masz. Czy koło Marysi rośnie gipsówka bylinowa?

[Nutka81]

Joluś, operator koparki ponoć dobrze zarabia...więc ucz się ucz...
Madziu, owszem...koło Marysi rośnie gipsówka. Pięknie się komponują

[goferek]

Wpadłam na mały spacerek po Twoim ogródku Wiosna już niebawem i już się nie mogę doczekać wszystkiego co już za chwilkę zacznie się u Ciebie z ziemi wychylać Buziaki

[April]

Ciekawe czy do takiej roboty wystarczy dyplom inżyniera? bo mam dwa. Jak nie tu muszę się doszkolić coby sobie piasku za kołnierz nie sypać

No to się pod koniec dnia trochę rozruszałam Jeszcze jutro i goście a piąteczek wolny

[Jule]

Roy Black rzucil mi sie w oko jak bylam u Schultheis-a - nawet gdzies foto powinnam miec. Jak znajde wiecej czasu, to poszukam.

[Nutka81]

Ooooooo...Agatka Jak miło Cię widzieć Widzę, że nadchodząca wiosna i Ciebie przyciągnęła w końcu na forum. Długo Cie nie było
Jolek, myślę że dwa dyplomy wystarczą...ale dla pewności zdobądź jeszcze kilka Dobrze, że się rozruszałaś trochę Widzisz jaki forum ma dobry wpływ na samopoczucie.
Jula, chętnie obejrzymy i popodziwiamy Może na listę zapiszemy...

[edulkot]

Gosiu dałaś po oczach tymi różami no już bym chciała żeby choć pączusie były na krzaczkach.