Przedwiośnie na wsi

[anabuko1]

Przyszłam się przywitać,Marysiu
Jak tak w w przychodni
,co ja tutaj się dowiaduje, gazety pod korę Nigdy tego nie stosowałam,nawet tego nie domyśliłabym się,super pomysł, muszę go skopiować u siebie nadziałce Jednak FO to kopalnia wiedzy

[roza333]

tak FO to kopalnia wiedzy

[elakuznicom]

Marysiu u mnie ten chwaścior podagrycznik dostałam od sąsiadki która obdarowała mnie jakimś kwiatuchem ,spróbuje s tymi kartonami ,na jesieni ,na tym kawałku wszystko wykopałam i wyciągałam łobuza kłączek po kłączku nie sądzę jednak żebym osiągneła sukces ,niebieskie orliki cudne -jaka kępa jak będziesz miała wielgachną to poproszę o siewki bo nasionka ponoć nie powtarzają tych samych cech -mnie generalnie podobają się wszystkie-czy Ty przykrywasz je na zimę?
Ela

[ewa w]

Marysiu ja tylko 1 wpis dziennie u Ciebie czyli...miłego dnia,
Moja przychodnia przyjmuje na numerek i też jest dobrze

[iwonaPM]

Dzien dobry
zastanawiam sie dlaczego Wy tak walczycie z tym podagrycznikiem
za Wiki - cytat
Zastosowanie

Roślina ozdobna
Gatunek czasami uprawiany, głównie jako roślina okrywowa. Używa się do tego celu przeważnie odmian ogrodowych o ozdobnych, plamistych liściach. Dzięki bardzo ekspansywnemu wzrostowi szybko pokrywa teren, utrudniając rozwój chwastów [3].
Roślina jadalna
Z młodych liści można na wiosnę sporządzać sałatkę o aromatycznym, gorzkim smaku, ale zawierającą cenne witaminy. Przyrządza się podobnie, jak szpinak. Można również siekać, wrzucać do zupy i robić barszcz, a z rozwiniętych dorodnych roślin najlepiej do wykorzystania nadaje się ogonek liściowy.[4]
Roślina kosmetyczna
Ze świeżego ziela można sporządzać oczyszczające maseczki kosmetyczne. Działają one rozgrzewająco i poprawiają oddychanie skóry.
Roślina lecznicza
Dawniej leczono zielem podagrę i pamiątką tego jest zwyczajowa nazwa rodzajowa.

Surowiec: ziele i korzeń zawierające m.in.: białka, tłuszcze, prowitaminę A, witaminę C.
Działanie i zastosowanie: Roślina posiada działanie słabe uspokajające, moczopędne, przeciwzapalne. Herbata z suszonych liści podagrycznika (1 łyżeczka na 1 szklankę wrzątku, parzyć pod przykryciem przez 15 minut, przecedzić i w razie potrzeby pić 3-4 razy dziennie po 2/3 szklanki) to lek zalecany w kuracji podagry, żylaków odbytu, stanów zapalnych nerek i pęcherza, pomocniczo w kamicy nerkowej oraz na poprawę przemiany materii. Świeże liście przykładane na rany powodują szybsze ich gojenie się. Sokiem wyciśniętym z nich można nacierać miejsca ukąszeń przez owady.


No same zalety

[Maska]

Pat czy to działa to się okaże po jakimś czasie. Ja jak urządzałam ogród to grządki przed oknami przekopałam dokładnie wybierając wszystko. Pierwszy to - idealna rabatka! potem zaczęło się to tu to tam. Nie miałam czasu już z tym walczyć i wróciłam skunks. Nie mam możliwości wszystko usunąć skropić jakąś chemią i dopiero sadzić, ale kto wie może tak trzeba będzie zrobić!
Aniu witam serdecznie dużo takich mądrości tu posiądziesz
Elu bardzo chętnie poślę Ci kawałek niebieskiego orlika i to z kępki która na pewno jest niebieska. My już chyba tez o czymś innym pisałyśmy że chciałaś (nie pamiętam?) to bardzo proszę zapisuj sobie i w sezonie będziemy wysyłać.
Ewuniu w to ja mam być skromna nie Ty. Ty masz daleko do 10 000
Iwonko dowcipasku . Bardzo chętnie spakuję Ci do paczki i wyślę tego ziółka cennego ja złoto Perz też ma mnóstwo zalet a i każdy inny chwast, a swoją drogą to podagrycznik o kolorowych liściach jest rośliną ozdobna i wcale się nie roznosi! Będę musiała liście przemalować i zacznę handelek!

[slila1]

Marysiu wracając jeszcze do avatarów, ja swojego sama nie zrobiłam, bo nie umiałam. Dostałam go w prezencie od jednego z forumowiczów. A w ogóle to jestem buła i na komputerze bardzo mało umiem zrobić . Najgorsze jest to, że nie mam się u kogo dokształcić

[RomciaW]

Na moim piaseczku nawet podagrycznika nie ma

[iwonaPM]

Marysiu mysle ze szkoda zachodu z ta paczka ,bo zanim do mnie te zlotko dotrze ,to pewnie juz padnie
ja mam problem z gwiazdnica

[Maska]

Lidziu nie wiedziałam tego a najwięcej w komputerze nauczyłam się metodą prób i błędów, na szczęście miałam koło siebie zawsze jakąś bratnią duszę która mi pomagała. Teraz mam syna informatyka to już w ogóle jest w komfortowej sytuacji , który oprócz tego smaży pyszne placki dyniowe (właśnie mi przyniósł)
Romciu, bo piaseczek masz odchwaszczony wypielęgnowany!
Iwonko zawsze możemy uskutecznić wymianę (Podagrycznik nawet pod wpływem Roundapu nie pada )

[iwonaPM]

Marysiu ja nie znam sie na takich terminach jak Roundapu ( domyslam sie ze to jakas chemia) ,bo ja "ogrodniczka" jestem od roku i nadal jak grzebie w ziemi ,to widzac dzdzownice wycofuje sie dopoki nie przesunie sie dalej

[Helios]

A ja walczę z jaskółczym zielem, o ile jest to właśnie ono.
Poczytałam sobie o jego właściwościach i jestem w szoku. Toż to eliksir na wszelkie dolegliwości.
Wiosną zrobię zdjęcie i pięknie poproszę o identyfikację.

[Maska]

Iwonko a ja dżdżownicę w dwa paluszki i niosę kurkom - one to lubią
Helenko jeżeli wiesz, że to jaskółcze ziele to co chcesz identyfikować

[mar33]

Marysiu witaj wieczorową porą

[iwonaPM]

Ja tez juz myslalam o kurce ,ale przy moim malamucie tylko piora by lecialy -juz widzialam go w akcji u znajomych