Ibrakadabra i zielone pokoje

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
ursulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 856
Od: 2 paź 2009, o 23:12
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Ibrakadabra i zielone pokoje

Post »

Hahaha, widze, że Daffodilka wiedziała!!!
Napisałam wcześniej, że aż się wstydam powiedzieć, po co to kowadełko srebrne nosiły ze soba damy w Wersalu. Ale powiem: dla zatłuczenia na śmierć tych mumów (weszek, znaczy się), co siedziały w perukach :;230
Kto by pomyślał! :;230

Jagi - gdybyś mnie znała, to sam widok mojej osoby w krynolinie przyprawiłby Cię o atak śmiechu! Metr pięćdziesiąt (rano, bo wieczorem ciutkę mniej), do tego uroda bardziej z tych pszenno-buraczanych, niż wytwornych :D
No a poza tym, jak w tym ustrojstwie kopać, sadzić i przycinać - bukszpany na ten przykład :D

Bakłażany w szampanie, powiadasz? Hmmm, jak by tu obcmoktać tego szampana...

Oj, nie zauważyłam 'Quinn Elisabeth'... Bardzo przystojny pomysł. Jestem wielbicielem zestawień bukszpanów z różami ;:180
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Ibrakadabra i zielone pokoje

Post »

Nie mogę obejrzeć "Dynastii Tudorów". Oni się tu szlachtują, a ja przez Was turlam się ze śmiechu :;230 :;230 :;230 .
Daffo i Ula, zaimponowałyście mi wiedzą o intymnych szczegółach życia osób z wyższych sfer ;:180, których nie znałam :oops:.
Ula, uroda pszenno-buraczana jest nam wspólna, ale wzrost... ;:224. Wyglądałybyśmy jak przebrani Pat i Patachon ( kto pamięta? dla ścisłości: nie mam tu na myśli naszej kochanej Pat!!! ) ;:218.
Ula, kopać w krynolinach ;:185 ? Najwyżej natłuc trochę mszyc tym młoteczkiem.
Miło, że doceniacie mój "dywanik", czyli francuską fanaberię, nawet Robaczek ( fiu, fiu ). Dzięki wielkie. A porównanie z Austinem - toż to nobilitacja ( niezasłużona ;:218 ).
Robaczku, na zdjęciu agapant mniejszy. duży ( 20 kwiatów ) nie załapał się na zdjęciu.

Robaczek ciekaw innych pokoi, więc prezentacji ciąg dalszy:

Gościnny, nic, tylko siedzieć i kontemplować

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Cdn. Jagoda
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Ibrakadabra i zielone pokoje

Post »

Jagódko :D spróbuj jeszcze raz wstawić panoramę z tarasu na ogródek barokowy, ;:303
strasznie jestem ciekawa efektu. ;:65
Twój ogród jest dla mnie niezwykle inspirujący. ;:oj
Wymiziaj swoje kociaczki na tej ławeczce w "salonie" ;:173
:wit
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42377
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ibrakadabra i zielone pokoje

Post »

Zainspirowałaś mnie tym bukszpanem, mam sporo krzaczków ale nie wiem jak znoszą przesadzanie? Może nie taki wzór jak Twój, ale na pewno coś wymyślę! Ławeczka wolna - koty karmione? przysiądę i dopiję kawę. Muszę spuścić powietrze z mojego ogrodu mniejszy będzie łatwiejszy do opanowania ;:303
Awatar użytkownika
amba19
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7945
Od: 11 kwie 2007, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo

Re: Ibrakadabra i zielone pokoje

Post »

Mnie się podoba zejście do piwniczki...ono ma taki fajny klimacik...
Awatar użytkownika
survivor26
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4396
Od: 31 sty 2012, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.

Re: Ibrakadabra i zielone pokoje

Post »

Tak podejrzewałam, że jak w końcu otworzysz swój wątek, to trzeba będzie pędzić z językiem na brodzie, żeby Cię dogonić :roll: Nadrobiłam, ale widzę, że nie można Cię z oka spuścić...

Przede wszystkim jestem pod ogromnym wrażeniem, że taki piękny ogród stworzyłaś zupełnie sama bo to przecież ciężka praca fizyczna! A zadbane masz, jakbyś miała całe stado ogrodników do pomocy :wink: No i bardzo mi się podoba ten podział na pokoje świetny! Chciałabym osiągnąć podobny efekt, ale u mnie na razie jak w zapuszczonym schronisku młodzieżowym, wszystko na kupie :roll: A rabata wersalska jak z katalogu, bedę ją szczególnie uważnie podgladać, bo za 50 lat, jak już wszystko odchwaszczę też bym taką chciała ;:224
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Ibrakadabra i zielone pokoje

Post »

[size=150]Witajcie Czcigodni Bywalcy Ekskluzywnego FO[/size] :wit

Czuję się trochę jak słynne "Dziecię Tkaczy" a Kabaretu Starszych Panów ;:oj ,
cytuję:" Tylko trochę jadła skubną i już pędzą wątek pleść..."

Zatem, wątku, pleć się...

Krysiu, walka z żabą trwa...

Marysiu od Guinessa, przestałam się dziwić, że nie masz czasu na inne wątki, tym bardziej czuję się zaszczycona ;:180.
Bukszpanu się nie bój, to wytrzymała gadzina, a korzeni ma więcej niż zielonego i przesadzanie znosi dobrze. Zatem "kombinuj Dziewczyno" ;:224. Przy kawce dobrze Ci pójdzie ;:306.

Amba - zejście do piwniczki to była prawdziwa zmora. Był tam betonowy zjazd do garażu. Co się ujawniło pod betonem :evil: ... szkoda gadać, kto robił remont starego domu, ten wie. Mogli więc tam trafić tylko "mistrzowie przetrwania" i kamienie. A teraz moja przyjaciółka Basia ( chyba każdy ma "swoją Basię" ;:173 ) mówi, że to śródziemnomorski ogródek ;:306.

Pati, nie biegaj, u mnie łatwo się potknąć ;:218 , ale baczenie miej.
Jakoś w ogrodzie żadnego pomocnika nie mogę znieść ( no chyba, że trzeba ciąć stare jabłonie, wtedy zapraszam swojego Drwala - siostrę i potwierdzamy teorię Darwina :;230 ). To trochę, jak w powiedzeniu, że i słonia można zjeść, byle po kawałku. Już nie mówię o pryncypium - ja wiem najlepiej ;:209. Poza tym nie miałam na głowie dwóch słodkich Kucyków ;:224.

U mnie podział na "pokoje" niejako nasuwał się sam, bo szkielet już był. Uznaję też opinię Alana Titchmarsha, żeby ogród nie dał się objąć jednym spojrzeniem, żeby kusił zakątkami i żeby chciało się iść dalej i zobaczyć, co jest za zakrętem. Ponadto mały ogród, urządzony jak karuzela ( środkiem trawnik, a pod płotami rośliny ) byłby po prostu nudny. A taka cecha ogrodu to dla ogrodnika po prostu obelga.
A Ty, Pati, jak już wytniesz i spalisz co zbędne, będziesz lepiej widzieć swoje "schronisko". Moja delikatna sugestia - nie wszystko naraz, po kawałku. Zacznij od tego, który widzi wieś, żeby podnieść swoje samopoczucie, kiedy ludziska będą stawać i podziwiać ( te trzeźwe rzecz jasna ).
Ja tego nie zrobiłam i to był błąd (" masz taki piękny ogród, a z ulicy nic nie widać" ;:306 ).
Gałązki bukszpanu wtykaj, gdzie popadnie, niech rosną. A kiedy przyjdzie pora - cyk myk i masz swój mały Wersal.

Wysyłam bez zdjęć, bo Net kaprysi i boję się, żeby nie wcięło tych w pocie czoła pisanych odpowiedzi. Ale zdjęcia będą. Cdn.

:wit - Jagoda
Awatar użytkownika
ra_barbara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2179
Od: 15 sty 2010, o 10:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Już świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Ibrakadabra i zielone pokoje

Post »

Jaguś " Dziecię Tkaczy"... ;:215
To co przeczytałam teraz u Ciebie bardzo mi pomogło ;:215 i zachęciło do działania...wszystko zacznę od nowa ;:223 , bedę przekopywać i tworzyć jak Pati, przekopię moją 9-letnia harówę.Sadziłam jak szalona szczególnie i zwłaszcza odgradzając sie na zielono od wsiowych spojrzeń ;:oj ,tych "jabolkiem" zalanych też ;:333 czyli na siatce 100m. długiej, wisi winobluszcz w drugim rzędzie świerków 90 sztuk, sosenek, tui, bukszpanów i innych lisciowych...nie zliczyłam jeszcze...a we środku Jo i...cało reszta.
Bukszpany przesadzam, ukorzeniam i są bardzo łaskawe w kombinowaniu nimi ;:333
Abyście tylko potrafili położyć kwiaty pomiędzy smutnymi liśćmi życia! aktualny Co w trawie piszczy-2014-2017
Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię
Awatar użytkownika
survivor26
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4396
Od: 31 sty 2012, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.

Re: Ibrakadabra i zielone pokoje

Post »

No ja właśnie po pierwszej euforii i zachłyśnięciu się posiadanym areałem biorę na wstrzymanie: w tym roku 'dla sąsiadów' sadzę pnące róże, dla mniej lubianych sąsiadów żywopłot, a dla siebie jednoroczne i mam nadzieję, że do końca sezonu uda się bałagan oczyścić na tyle, że wyklaruje mi się pełniejsza wizja całości, bo jak widać na przykładzie Twojego ogrodu warto trochę wolniej, ale za to w sposób przemyslany działać :wink:
Awatar użytkownika
gajowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3220
Od: 11 maja 2011, o 07:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie

Re: Ibrakadabra i zielone pokoje

Post »

Tyle mam myśli w głowie po przeczytaniu i obejrzeniu Twojego ogrodu...w pokoju gościnnym chętnie bym zagościła, tak mi brakuje takiego zakątka...
Podział na pokoje to moje marzenie, robię co mogę, ale szkielet to niestety właśnie był ogród z roślinami po bokach a polem golfowym w środku i to całkiem spory ogród...niestety...więc trawiaste pole w środku też spore :wink: Wiem, że brakuje mi umiejętności zaplanowania wszystkiego naraz "w głowie", więc tak po kawałku rzeźbię...czasem nagle wyłaniają mi się z niebytu pomysły na poszczególne fragmenty... :lol:
Alem się rozpisała :D
To jeszcze napiszę, że nieświadomie trochę chyba udało mi się urządzić ogród "dla sąsiadów" - nie jest to wprawdzie u mnie wielka sztuka, bo wszyscy, którzy przechodzą lub przejeżdżają drogą mają wgląd na całokształt przez bramę, a ponieważ dom jest usytuowany z boku działki, to nic nie zasłania niczego :)
I nawet okazało się, że ludziska zaczynają podziwiać :) ...znowu nie jest to wprawdzie wielkie osiągnięcie, bo w naszej małej, liczącej chyba 17 domów, wsi, tylko my jesteśmy elementem napływowym, który z braku lepszego zajęcia dłubie całymi dniami w ogrodzie, zamiast zabrać się za uprawę roli; więc nasze obejście rzeczywiście wyróżnia się na pierwszy rzut oka :D Niemniej jednak byłam mile zaskoczona, kiedy sąsiadka w charakterze komplementu powiedziała, że czeka, aż jakiś film u nas zaczną kręcić ;:oj
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Ibrakadabra i zielone pokoje

Post »

Nie do wiary, wlepił się"barok" ;:oj , wreszcie :!:
Dywanik z lotu ptaka i kawałek "salonu".

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Basiu, Pat i Gajowa "róbta co chceta", a każda po swojemu ( żeby nie było nudno ). Każdy ogród jest odbiciem charakteru właściciela, a charakterki to Wy macie ;:224 . Najważniejsze, Basiu, jest to, co "we środku" ;:173. Jeśli któreś z moich doświadczeń Wam się przyda... ;:170
Ja mam duszę ekshibicjonisty ogrodowego, zasłaniam się tylko od Filozofa ( nie od niego, tylko od jego wiecznego ugoru, bo z chłopem lubię czasem pofilozofować ;:306 ).

Gajowa, nie zasłaniaj się całkiem, niech się ludziska dziwują, a zobaczyć z Tobą film... ;:oj.

Anabuko, przycupnij sobie, proszę uprzejmie, i odpoczywaj.

Cdn. - Jagoda
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Miriam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3353
Od: 16 lip 2011, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Ibrakadabra i zielone pokoje

Post »

Wychodzi na to,że zacznę post jak Gajowa :oops: Bo wątek przeczytałam dokładnie i tyle myśli się ciśnie,że nie wiadomo od czego zacząć :roll: Pochwalę najpierw agapanta,zwróciłam na niego uwagę już na pierwszej stronie,a to dlatego,że wciąż czekam na kwitnienie swojego.I jak już się doczekam to dopiero pomyślę o miejscu dla niego,bo tak pięknego tarasu jak twój,nie mam ;:185 Uroki bukszpanu już odkryłam,niestety nie mam takiej dobrej ręki do rozmnażania,chociaż nadal próbuję.Też staram się niwelować płaskość ogrodu,daleko mi jednak do posiadania takich sielskich zakątków jak u ciebie.Irytowało mnie trochę narzekanie na FO na zimę,ale po wizycie w takich ogrodach jak twój,też już mnie korci rozpuszczać ten śnieg i kopać,przesadzać,kopać przesadzać...A z tym sadzeniem 'dla ludzi' to jestem na porządku dziennym.Każdą kupioną roślinę teściowa karze mi sadzić tak,"żeby z drogi było widać" ;:306 Ale przecież tak się nie da ;:131 Nie muszę zapewniać,że będę tu podglądać,nawet jak nic nie napiszę :D
Koniecznie pokaż w letniej odsłonie to zdjęcie z lotu ptaka,jest urzekające ;:oj
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Ibrakadabra i zielone pokoje

Post »

Witaj Miriam :wit
Mówiłam Ci, że jesteś imienniczką mojej młodszej wnuczki, oto ona, moja Miriam ;:167. Siedzi na stołku, z którego kontempluję Avelona ;:306.

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Dziś był fajny dzionek, zrobiłam inspekcję ogrodu i ... nie jest źle. Śniegu nie ma - zielone jest ;:333.
Nawet mój prywatny kos ćwierkał mi wesoło nad głową.
Nie słuchaj zimowych narzekań, lepiej ładować energię letnimi widokami, czytać, planować, snuć ..., a na smutki zafundować sobie kieliszeczek czegoś dobrego ;:304.
Na letnie zdjęcie dywanika przyjdzie poczekać, lepszych zdjęć tego kawałka niestety nie mam :oops:
Podglądaj, będzie mi miło ;:173.

Pozdrawiam - Jagoda
Miriam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3353
Od: 16 lip 2011, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Ibrakadabra i zielone pokoje

Post »

Toż to Rusałka ;:oj Rusałka w niezgłębionej zadumie :)
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Ibrakadabra i zielone pokoje

Post »

Jagódko, :wink: Twoja wnusia jak księżniczka z bajki, która trafiła do ogródka. ;:oj
Ślicznie wygląda to dziewczę na tle kwitnących roślin i soczystej zieleni. ;:oj
Barok z lotu ptaka widać doskonale, ale też przy okazji ukazał się większy kawałek ogrodu. ;:138
Wygląda to nawet dość przestrzennie, a wydawało mi się, że z roślin to masz gęstwę.
A może to nie ta pora roku ? U mnie, na wiosnę, też wygląda, że mam jeszcze sporo wolnego miejsca. :lol:
Czy to naprzeciw tego założenia jest zejście do piwniczki ?
Sama mam tendencję do zbyt gęstych nasadzeń.
Kiedy "tworzyłam" pierwsze rabaty od frontu wciąż wydawało mi się, że za mało mam tych roślin.
Dopiero w następnym sezonie okazywało się, że rosną za gęsto.
Ktoś kiedyś określił te moje nasadzenia jako kontrolowany busz. ;:306
Ale mi się napisało , uff ;:131
:wit
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”