Świdośliwa (Amelanchier ) cz.1

Drzewa owocowe
Zablokowany
myszka
200p
200p
Posty: 417
Od: 9 lip 2011, o 18:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: południe kraju

Re: Świdośliwa

Post »

Wrzucaj fotki. Najwyżej będziemy zwiedzać śmietnik.
Pozdrawiam!!!
Awatar użytkownika
zielonajagoda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2912
Od: 4 lut 2011, o 10:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie
Kontakt:

Re: Świdośliwa

Post »

Rzuciłem się więc do nasadzeń a nie znając się absolutnie na tym popełniłem jak (gupi gupek) wszystkie możliwe błędy. Byle co, byle gdzie, byle jak, aby duuużo.
Jakbym siebie widziała, odmiany starałam się wybierać te stare, kronselkę mam i koksę, renety, malinówkę a nawet kosztelę, którą można zabić jak się w głowę trafi, ale antonówkę unicestwiliśmy przy montowaniu kurnika :(
Wrzucaj te świdośliwy, mimo że to tak daleko, z chęcią popatrzę, i zawsze coś nowego się dowiemy.
Awatar użytkownika
wosiek67
500p
500p
Posty: 825
Od: 26 lut 2012, o 14:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: Świdośliwa

Post »

Wrzucaj chłopie w śmietniku to ja jestem u siebie :;230
Historia magistra vitae
Pozdrawiam Wojtek
skierwies
100p
100p
Posty: 100
Od: 30 maja 2011, o 13:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Świdośliwa

Post »

[quote="zielonajagoda"] Niestety poprzednicy, wycięli wszystko w pień, wszystkie poniemieckie drzewa owocowe,

antonówkę unicestwiliśmy przy montowaniu kurnika

He,he. Jak to było, kociołek z garnkiem czy jakoś odwrotnie.
Sadź.!!!! Mirek ma rację.
a potomni w podzięce posadzą Ci .... kwiatuszka przy/na ostatniej kamienicy :oops:

Do tematu i trochę "urban legend,s"

Świdośliwę znam "od zawsze". Na posesji mego dziadka rosły trzy krzaki... czegoś. Nazywaliśmy to "chińska jagoda".
Już za czasów mego pacholęctwa były duże, korony sięgały powyżej szczytu normalnego domu. Musiały być stare.
Podrośniętemu już szczurkowi ś.p. Dziadek wyprostował nazewnictwo. Nie chińska jełopie a Fińska
Mętnie już przypominam sobie jego opowieść, że to Xiążę Radziwiłł ( nie wiadomo który, podejrzewam że Hieronim) sprowadził z Finlandii (jaka była wtedy nazwa tego kraju???) do parku przy pałacu w Nieborowie ozdobne rośliny. Przy kolejnej modernizacji tegoż parku roślinki wyciepano, a któryś z mych pra "zagospodarował" jakąś ich część . Okazały się nie tylko ozdobne ale i zjadliwe. Toteż rosły sobie one i w ten sposób stałem się ich zjadaczem.
Z czasem ptaszęta transportując w kupkach nasionka rozniosły chińskofińską jagodę po najbliższej okolicy, trochę rozprzestrzeniania dokonali ludzie wykopując i przenosząc sadzonki. Sam się do tego walnie przyczyniam. "Moje" świdośliwki trafiły nawet do Zamościa. Aktualnie stanowisko to mieści się koło wsi Borowiny, Nieborów, Dzierzgów, pow. łowicki. Takimi plackami. Poklepać gugielka to przybliży lokalizację. W Dzierzgowie ktoś poprowadził sobie świdośliwę jako ozdobne drzewo. Wysokość +- 6 m, średnica pnia w odziomku ebaut 40 cm.
Przez lata narosło tego dużo, zaniechałem "inwentaryzacji" tak gdzieś około 3,000.
Prawdopodobnie w wyniku nieprawomyślnego w sensie stricte ogrodniczym "nasadzania" he,he, nastąpiło zróznicowanie lub też rozszczepienie cech użytkowych. Spotyka się rośliny o kwieciu od białego do bladoróżowego. Zróżnicowana jest też wielkość i smak owoców. Od drobnych i suchych do dużych (8-10mm) i soczystych. Ale to już chyba bardziej zależy od Jakości stanowiska.
Tyle na teraz. Fotki wkrótce
W.
Awatar użytkownika
zielonajagoda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2912
Od: 4 lut 2011, o 10:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie
Kontakt:

Re: Świdośliwa

Post »

Super dziadka miałeś, nie każdy miał takie szczęście. A propos
antonówkę unicestwiliśmy przy montowaniu kurnika
He,he. Jak to było, kociołek z garnkiem czy jakoś odwrotnie.
antonówka miała 80cm. i kilka miesięcy wcześniej posadziłam ją własnoręcznie, nie było to stare rosochate drzewo które maltretowaliśmy piłą, po prostu spadła na nią deska i wystarczyło.
skierwies
100p
100p
Posty: 100
Od: 30 maja 2011, o 13:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Świdośliwa

Post »

.... po prostu spadła na nią deska i wystarczyło...


;:131 , deska powiadacie, zaswiadczenie z gminy jest??, przeszkolenie z BHP było!??! Sprawdzimy, sprawdzimy :twisted:

W nadziei na rychłą poprawę ...te absolvo.

Sadź.
W.
skierwies
100p
100p
Posty: 100
Od: 30 maja 2011, o 13:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Świdośliwa

Post »

wosiek67 pisze:Wrzucaj chłopie w śmietniku to ja jestem u siebie :;230
myszka pisze:Wrzucaj fotki. Najwyżej będziemy zwiedzać śmietnik.
.

Vox populi vox Dei

Cobyście potem nie narzekali spędzając czas na.... zielonej luksusowej riwierze.
I nie pyszczyć mi tu, ee tam, szare, niewyraźne.Robione z komórki, aparat "zimuje" na wsi
Obrazek Obrazek Obrazek
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
skierwies
100p
100p
Posty: 100
Od: 30 maja 2011, o 13:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Świdośliwa

Post »

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Coś mi tu znów ten niemiec, noo ten, ten na A..cośtam namieszał.

Obrazek
Obrazek
Jak by ktoś niedowidział, to to powyżej to jest swidośliwka-drzewo w Dzierzgowie

Obrazek
Awatar użytkownika
wosiek67
500p
500p
Posty: 825
Od: 26 lut 2012, o 14:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: Świdośliwa

Post »

Żebyś mnie kołem łamał to w tej scenerii nie rozpoznam, które to świdośliwy z wyjątkiem brzóz. :;230
Historia magistra vitae
Pozdrawiam Wojtek
skierwies
100p
100p
Posty: 100
Od: 30 maja 2011, o 13:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Świdośliwa

Post »

Jeszcze nie opanowałem do końca tego elektronicznego badziewia. Ale "nic to, Baśka" próbuję

I ostatnia salwa
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Przykład rzeźbienia w 50+ krzaczku świdośliwy jesienią 2011. Durne trochę to rzeźbienie, ale... przeżyła.
W.

-- 6 lut 2013, o 16:04 --
wosiek67 pisze:Żebyś mnie kołem łamał to w tej scenerii nie rozpoznam, które to świdośliwy z wyjątkiem brzóz. :;230
Uuuu. Toż w (miarę) centralnie na zdjęciach, takie dziwne krzaki.
W
Awatar użytkownika
zielonajagoda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2912
Od: 4 lut 2011, o 10:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie
Kontakt:

Re: Świdośliwa

Post »

No cóż, mimo że jestem eko, to troszeczkę zdewastowałabym tą brzezinę. Ta w formie drzewa, rosnąca przed płotem jest piękna, ale z owoców to chyba tylko ptaśki korzystają, niech im na zdrowie idzie, bo to nie moja.
skierwies
100p
100p
Posty: 100
Od: 30 maja 2011, o 13:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Świdośliwa

Post »

zielonajagoda pisze:No cóż, mimo że jestem eko, to troszeczkę zdewastowałabym tą brzezinę. Ta w formie drzewa, rosnąca przed płotem jest piękna, ale z owoców to chyba tylko ptaśki korzystają, niech im na zdrowie idzie, bo to nie moja.
zdewastowałabym tą brzezinę

"Nie rusaj brzósków" ;:14 Towar państwowy.
Brzezina nadaje się choćby do kominka, świdośliwa traktowana jest jako chwast. do wycinki.

przed płotem jest piękna z owoców to chyba tylko ptaśki korzystają
Tambylcy oswojeni ze świdośliwą nie traktują jej jako rarytasu. Raczej tylko dzieciarnia się na to łaszczy a i to rzadko, wolą mandarynki :D

W
Awatar użytkownika
zielonajagoda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2912
Od: 4 lut 2011, o 10:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie
Kontakt:

Re: Świdośliwa

Post »

A pamiętacie, te przydrożne aleje czereśniowe, kto nie chodził na .... hmmm, gdzie te czasy ;:128
Awatar użytkownika
wosiek67
500p
500p
Posty: 825
Od: 26 lut 2012, o 14:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: Świdośliwa

Post »

I ten barakowóz z panem, który miał pilnować a za wino marki wino można było rwać ile dusza zapragnie
Historia magistra vitae
Pozdrawiam Wojtek
Awatar użytkownika
zielonajagoda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2912
Od: 4 lut 2011, o 10:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie
Kontakt:

Re: Świdośliwa

Post »

:;230 , jakie piękne czasy to były :D
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”