
Ależ Ty masz już duze pomidorki! A u mnie jak czeresnie i ledwo dwa

A truskawki nie łapią Ci plamistosci?
Grażynko oj dawno to było, ja jeszcze chodziłem do szkoły podstawowej, przypuszczam, że około 13 lat temu a może i 15 lat. Wszystko poszło, oprócz części róż, które zostały pod domem. W tamtejszym ogrodzie, posiana została trawa i posadzonych zostało kilka iglaków. Miało być bez roboty, ale czy warto, wiadomo że nie ....kogra pisze:Grzesiu - o rany![]()
, a kiedy to takie spustoszenie u Ciebie było robione ? Czy wszystkie roślinki zostały wyrzucone ?
Część z nich mam nadzieję, że została posadzona na nowo. Przecież najcenniejsze są te stare, odporne . Może nie wszystkie wyglądały tak okazale jak teraz te nowe hybrydy, ale miały zalety w postaci zapachu i odporności na warunki atmosferyczne i choróbska.
Jaka szkoda, że mnie tam wtedy nie było.........![]()
![]()
Grażynko,kogra pisze:Bardzo dziękuję Gosiu za rozpoznanie. Ta biała to chyba będzie Schneewitchen. Wydaje mi się że już ją widziałam w trakcie moich poszukiwań i była bardzo podobna. Charakterystyczny jest dla niej brak kolców.
Co zaś tyczy się Lavender i Handel to wg mnie są to dwie rózne odmiany. Ta niby Lavender ma mocne, grube łodygi, podczas kiedy Handel ma dość wiotkie i jej kwiaty przewieszają się w dół. Ta pierwsza nie zwiesza kwiatów nawet po deszczu. Fakt, że są bardzo podobne. Poza tym Lavender jest z pewnością pnąca a Handel parkowa i nie robi takich długich pędów.
Kogro- Jak najbardziej - dlatego pisałam że natężenie barw u niektórych odmian spowodowane jest stanowiskiem [ w cieniu są one intensywniejsze i nie wybarwiają niektórych odcieni , w słońcu są bledsze i maja jakby większą paletę odcieni - wpływ ma też gleba , a dokładniej jej pH ] Mój Handel rośnie w pół cieniu i wygląda wypisz wymaluj jak twoja Lavender Lessie - jest to róża parkowa , sprzedawana nieraz na wstawkach jako climbing - w żadnym wypadku jej kwiaty nie zwieszają się - ona ma pokrój wyprostowany [ podobny do róż wielkokwiatowych - a pąki zamknięte - długie i smukłe, gałązki charakterystyczne podbarwione brązem i brązowawe młode przyrosty ] . Hanka trafnie podała nazwy - miałabym tylko zastrzeżenia do Harlekin [ on ma kwiaty w typie róż angielskich b. pełne i ciężkie z inaczej wywiniętym brzegiem ] oraz do Double Delight [ ma kwiat zdecydowanie pełniejszy i z udziałem koloru kremowobiałego - nie żółtego ] - szybciej już obstawiłabym Swim lub Flair .kogra pisze: Jest jeszcze taka możliwość, że rosnąc w lekkim półcieniu nie wybarwia żółtego koloru . Czy coś takiego może być![]()
![]()
Oczywiście !Jest jeszcze taka możliwość, że rosnąc w lekkim półcieniu nie wybarwia żółtego koloru . Czy coś takiego może być ?