Dzięki kolężanko już je opisałam

. Będę je teraz pieszczotliwie nazywać.
Zastanawiam się nad takim zagadnieniem. Czy da się te dwie odmiany zapylić krzyżowo, pędzelkiem zamiast pszczółki, co z tego może wyrosnąć i czy w ogóle może coś ciekawego wyrosnąć z nasion. Do tej pory rozmnażałam je z cebul przybyszowych.