Agusiu ...no trochę jest , ale to przyjemność ...a najbardziej , to lubię wzory układać i dobierać kolory , a potem , to już jest spory wysiłek ... Dziękuję za krzepiące , miłe słowa
Kasiu...no , nie wiem , gdzie " balowałaś " , ale efekt widziałam w postaci prymulek pełnych ...śliczne są

.
Dziękuję

duszę mam artystyczną - to fakt -czasami aż zanadto romantyczną ...cały świat chciała bym uszczęśliwiać , a nawet podobało by mi się takie życie ...bohemy ...

. Tworzenie , upiększanie , malowanie ...
Jadzieńko...

wkładam we wszystko ...nie tylko w same przyjemności ...czasem zbyt dużo energii mam w sobie , która mnie roznosi ...więc muszę koniecznie dać upust ....tak powstają moje prace , wiersze , projekty ogrodowe ...etc...
Wkrótce napiszę i dla Ciebie .... "po naszymu "....dziękuję ...miło , że Ci się podoba moja " twórczość " ...do szuflady

.
Reniu ...dzięki stokrotne ....

...nie są aż takie fachowe , ale to dopiero początki ...jutro zaś coś ufilcuję ( obiad mam gotowy ...więc zaczynam na luzie , bez pośpiechu i stresu )...jaka tam ze mnie artystka ...no ...chyba , że w cudzym słowie - to tak

.
Moje wspomnienia ...
I nasze ukochane Tatry zimą ....
