Maju, ja zwykle robię odwrotnie, najpierw działam potem myślę

. Ale pracuję nad sobą

.
Gosiu-Margo2, to prawda, każdy ogród jest inny, bo i tak zawsze włożymy coś swojego

.
Kasiu - Robaczku,
Eden i
First Lady pasują do siebie, ale u mnie
Eden rośnie przy altanie, a tam nie mam miejsca na posadzenie róży

. Muszę więc kombinować

.
Ale tuje zostają

. Z przyjemnością patrzę na nie zimową porą

.
Kasiu-Magento, czekamy więc niecierpliwie do wiosny

.
Moje piwonie też spacerują po ogrodzie. Jakoś nie mogę znaleźć dla nich odpowiedniego miejsca

. First Lady chcę zestawić z różem. Żółty - absolutnie nie. Zresztą, niewiele róż w tym kolorze jest w stanie poruszyć moje serce

.
Anabuko1, ja również bardzo lubię lawendę, ale u mnie jest dość ciężka ziemia i w niewielu miejscach jej dobrze. Ta rośnie przy ścianie, pod okapem, więc ma w miarę dobre warunki

.
Edit: Dziewczyny o może Pastella? Czy pasowałaby do First Lady? Jak sądzicie?