Ogród piaskowy w Zakolu Dolnej Wisły cz. II

[Kawu]

Witam sąsiadkę zza Wisły i zazdroszczę powierzchni do ogrodniczej twórczości. Mam tylko 740 m2
Trochę zdziwiony jestem opisaną przez Ciebie jakością gleby . W rejonach dolnej Wisły powinny być dobre ziemie. Od Bieńkówki do Dolnego Gzina, poza rejonem Czarże, Słończ, Rafa, Pień gdzie jest nieco lasów, to ziemia jest bardzo urodzajna. Wsie Bieńkówka, Kokocko, Bruki, to zagłębie kapuściane. Możliwe jest określenie zbliżone do uznania bliskości doliny Wisły. Taka np. Agro-Gzinianka, (byłem, polecam) pisze o swoim położeniu, że znajduje się w zakolu dolnej Wisły. Tylko, że widać z góry całą dolinę. Ale to są szczegóły bez większego znaczenia. Życzę powodzenia i dobrych pomysłów.

Poniżej zdjęcia doliny Wisły w okolicach Fordonu.

[ewazawady]

Serce się rwie do takich widoków.
Jaki my mamy piękny kraj.

[imwsz]

Kaziu jeśli dobrze widzę na zdjęciach to Strzelce Dolne

Sorrki Madzia

[survivor26]

Ale piękna prezentacja zwierzyńca! Wiedziałam, ze masz dobre serce dla zwierząt, ale dopóki nie pokazałaś ich wszystkich razem wraz z ich życiorysami, to wydawało się, że masz jakieś psy czy kotki, jak każdy a Ty masz na koncie uratowanie życia tym cudnym stworzeniom a to , że wszystkie koty w Twoich ulubionych odcieniach wnętrzarskich to przypadek czy celowy zamysl?

[Kawu]

Mamy naprawdę piękny kraj. Pracowałem w serwisie fabrycznym firmy - dawnej dumy bydgoszczan i zjeździłem przez kilka lat dosłownie całą Polską po kilka razy wszesz i wzdłuż. Bywam za granicą, ale nikt nie może mnie wyciągnąć na lotnicze, leniwe wyjazdy do ciepłych krajów. Ja tu się czuję idealnie, bo Polska to piękny kraj, chociaż źle rządzony

Madziu - bingo. To fotka z górki nad Strzelcami Dolnymi, a łąka za budynkami to śliwkowe tereny.

[variegata]

Ilonka, pamiętam to Twoje spotkanie z moim zwierzyńcem Po prostu trzeba być czujnym
Tajniki techniczne lubię, czytam wszystkie instrukcje i lubię wiedzieć co jak działa. Niestety nie mam fachowca od kopania i dlatego zlecę to firmie. Poza tym systemy profesjonalistów objęte są gwarancją i w razie pomyłki w obliczeniach mam pewność, że to nie moja wina.
Muszę lecieć do Twojego wątku sprawdzić kiedy wysiewy mam robić. Krążki już mam

Kasiu dziękuję
Ewa piękny bo mamy i góry i doliny, dla każdego coś miłego

Kawu, witam
Jakość gleby na wysoczyźnie, czyli tam, gdzie mieszkam to VI klasa, jak mówią miejscowi "pszenno-budowlana"

Pat, już w pierwszym wątku dementowałam podejrzenia, jakobym miała zwierzęta pod kolor wnętrz To naprawdę czysty przypadek. To członkowie mojej rodziny i dlatego postanowiłam przedstawić wam ich krótkie historie.

cyt.: "Na­wet między zwierzęta­mi nie znaj­dziesz tak podłych bydląt jak ludzie." (B.Prus)

[lulka]

Magdusia, opis zwierzyny bardzo dobitny, chociaż nieco smutny. Dobrze przynajmniej, że ze szczęśliwym zakończeniem

cyt.: "Na­wet między zwierzęta­mi nie znaj­dziesz tak podłych bydląt jak ludzie." (B.Prus)

zgadzam się z tym absolutnie

[AnowiB]

Madzia za serducho dla takich sierotek......
Mój syn kiedyś działał na dogo....teraz juz nie ma czasu..ale efektem są trzy psiaki ,które zostały zabrane do niego do domu na tymczas...a ten tymczas zamienił się w DS.... każda psinka po przejsciach.....dużo by mogły opowiedzieć o tym co przeszły....Nie mówiąc o tym co pseudoludzie potrafią zrobić....,ratowaliśmy dwa lata temu piękną i mądrą sunię, Maję..kundelka....przywiązaną na krótkiej symyczy do słupa na podwórku......był środek zimy..a Maja nie miała nawet budy..i tak sieziała przy tym słupie..deszcz,śnieg,słońce....smycz podcięła jej gardło..widok było okropny....Długa to była historia..ale teraz jest szczęśliwa....ma ciepły dom i kochających wlaścicieli...Był Kuba...podobny do bernardyna..koczujący przy torach.....Był owaczarek nizinny Boy ..szkielet pociągnięty skórą..... Trochę tych małych istnień udało nam się uratować....

[robaczek_Poznan]

Madziula, witaj
Jestem w ciągłym niedoczasie na Forum, przepraszam za poślizg
Melduję się z nieskrywaną radością, bo bardzo lubię Twoje zdrowe podejście do życia i ogrodu i z serca Ci kibicuję
Masz piękne tereny wokół siebie i chociaż warunki mało sprzyjające, jestem pewna, że stworzysz zakątek o jakim marzysz - angielsko-naturalistyczno-Twój
ps. Zwierzyniec masz wspaniały i wielkie serce dla tych kochanych stworzeń

[majowa]

Jestem i ja. Kociaki i psiaki

[Monikwiaty]

Madziu zwierzęta cudowne pod Cytatem podpisuję się wszystkimi kończynami . Dobrze że dzięki Tobie tak wspaniale odmienił się ich los . Jesteś

[zjawka]

Miejsce do życia macie idealne Przepiękne widoki :)
Zwierzyniec superowy Schroniskowe futrzaki mają jeszcze większe .My też mamy białą świnkę z Korabiewic

[mm-complex]

Ale masz cudowną rodzinkę ,wcale nie mniejszych braci Zazdroszczę kociaków nie mogę mieć Śliczne,zadbane i co najważniejsze kochane i kochające
Pozdrawiam i aż się rozmarzyłam na widok Twoich okolic ,cudowna kraina...ach Wiosno przybywaj Będę zwiedzała Polske ...dalej

[variegata]

Madzia, smutne życie miały te moje zwierzaki, ale teraz za to staram się im to zrekompensować. W imieniu ludzi jestem im to winna.
Iwonka, Fruzia jest z dogo właśnie
Pomaganie innym jest cudowne. Uwielbiam wątki z serii "metamorfozy", to niesamowite jakie cuda można zdziałać miłością i odpowiednią pielęgnacją ...
Może dlatego, że to wiem, nie mam problemu z ogarnięciem planów ogrodowych- bo to jest błahostka w porównaniu z innymi cudami

Kasiu, mnie też ostatnio brak czasu mnie męczy.
Dziękuję za odwiedziny i za to, że mnie wspierasz

Iwonka, cieszę się, że jesteś Ten sezon będzie nasz wspólny
Monika A cytat, no cóż. Kilkanaście razy miałam (ledwie) żywe dowody na to, że tak jest...
Aneto, witam, serdecznie w moim wątku
Korabiewice...pamiętam

Dana dobrze, że możesz mieć psy Wiem, że szukasz "białego mopa" ze schroniska. Trzymam kciuki
Podczas realnego zwiedzania Polski zapraszam do siebie




Dziękuje za pamięć i odwiedziny.
Weekend upłynął pod znakiem śniegu niestety. Miałam robić fotki a tu wszędzie biało
Już tylko dobry miesiąc i wiosna

Teraz mam etap kupowania kamieni na skalniak i do budowy potoku. Oczywiście na wsi kamień polny im bardziej poszukiwany, tym bardziej w cenie Czyli szukam po cichu i wtedy mam lepsze ceny
Udało mi się w ten sposób kupić głazy, taaaakie wielkie. Każdy z nich ma parę ton a kilka tych głazów jest. Na marzec zamówiłam dźwig i będę je transportować do siebie.
Jak będzie projekt ( niby za tydzień ) to zobaczycie gdzie te głazy będą leżały.
Miłego dnia wszystkim

[survivor26]

Teraz mam etap kupowania kamieni na skalniak i do budowy potoku. Oczywiście na wsi kamień polny im bardziej poszukiwany, tym bardziej w cenie Czyli szukam po cichu i wtedy mam lepsze ceny

Bo musisz przyjąć odwrotną taktykę... głośno wyrzekaj że nie masz co z kamolami z ogrodu robić, to Ci miejscowi wskażą miejsce, gdzie oni je wyrzucają

Ja jak w ogrodzie postawiłam taki duży kosz wiklinowy z roślinami, to potem co tydzień mi się jakiś tubylec z ofertą sprzedaży podobnego objawiał a jak już się ludność miejscowa pogodziła z myślą, że Ci idioci z miasta z kamienia ganek stawiają, zamiast jak Bóg przykazał z gazobetonu to co poniektórzy gotowi byli podmurówki swoich chałup uszczuplić, byle zarobić...

A jak planowanie, oprócz głazów? Jakieś zakupy były (szukam po wątkach kto co kupuje, żeby usprawiedliwić własne wydatki )