Bozuniu, wyłażą cebulowe zwłaszcza od południowej strony, tutaj zawsze najcieplej

U Ciebie wiosnę zwiastują kwitnące parapety
Majka, hihi, cieszę się, że optymizm się udziela ;-)) Jeszcze niedawno niektórzy grzmieli o srogich mrozach w lutych, a tu szykuje się szybka wiosna!
Asiu, u Ciebie na pewno też widać zielone

M zadowolony z zakupów giełdowych? U mnie parapety całe zielone, a żonkile już zakwitły
Jule, Ty jeszcze remontowa? O kurczak, nie zazdroszczę

Ja tylko czekam na ocieplenie i ruszam w tany z grabiami i łopatą
Gosiu, ja też zmarzluch jestem, ale jak dzisiaj mi przygrzało słonko to od razu bateryjki duracella dały o sobie znać

Mój M mówi, że jestem lepsza niż świstak bo jak tylko słonko wychodzi to merdam ogonkiem z radości i od razu widać, że wiosna idzie
Ula, przymrozki nocne na pewno będą, ale różom to nie powinno zaszkodzić teraz. Oby mrozów w maju nie było, bo wtedy to byłaby czarna rozpacz. Ale cicho sza, nie kraczmy, będzie ciepło a ogród rozkwitnie już w maju
Dorotko, sasanka na pewno przeżyła kochana, one jeszcze śpią. U mnie budzą się pojedyncze krzaczki i to w najcieplejszej części ogrodu, także i Ty się doczekasz
Justynko, bardzo dziękuję

Miło mi, że Ci się podoba! Donica spodobała mi się od razu, ten motyw różany chcę powtórzyć w kilku miejscach i zasłony w takim stylu planuję zamówić...więc dodatki się przydadzą

Lubię takie gadżety, a na giełdzie mamy spory wybór w dobrych cenach więc zawsze mam obłęd w oczach jak tam wpadam
