Dzięki dziewczyny
Dzisiaj korzystając ze słonecznej pogody, umyłam kuchenne okno. Czy Wy też myjecie jedno okno godzinę ? (
albo dwie
) Najpierw trzeba pościągać kwiatki, jak już się ściągnie to trzeba im zrobić prysznic i obejrzeć ze wszystkich stron jak by się je widziało pierwszy raz w życiu, umyć okna i poustawiać kwiatki (znów je oglądając)...
Hmm "normalni" ludzie nie rozumieją po co mi "tyle tego"

Szczerze mówiąc ja sama myślałam, że jak będę miała oranżerię, to będę miała puste okna - o ja głupia i naiwna
A oto kuchenne - wymyte

, okno :
