Sukulenty Sarenki

[nyskadu]

Piękne agawy, ciekawe czy kiedyś zakwitną.....

[-Iwona-]

Zanim padnie po kwitnieniu wytworzy odrosty z korzeni i dalej będą rosły jej młode.

[koniczynka]

jak tam twoje grubosze ???

[aloesik1]

Piekne kwiatki;-) Czy moglaby Pani do mnie wyslac pustego maika chcialam dowiedziec sie o Aloesie ktory Pani pisiada czegos wiecej...jestem tu poraz pierwszy wiec jeszcze nie bardzo wiem jak sie poruszac mail firmakuba@interia.pl bardzo bylabym wdzieczna.

[Sarenka]

Dawno nie odzywałam się na forum, bo pojawił się w domu pewien bardzo absorbujący szkrabek i wiele przyjemności musiało zejść na plan dalszy, a w zasadzie całkiem w odstawkę. Na szczęście większość moich zielonych ulubieńców to przeżyła, a nawet rozrosła się i rozmnożyła, dlatego postanowiłam ich zaprezentówać jak wyglądają po bodajże 3 latach.
Na początek Aloesy:
Aloes drzewiasty - roślina mateczna, tak duża, że niestety trzymam ją na strychu, ma con. 120 cm wysokości

A to Aloes drzewiasty, którego wychodowałam z odnóżki poprzedniego

Aloes humilis i poniżej jego odnóżka


Aloes tygrysi - miałam dwa bardzo duże okazy, ale niestety chyba pod wpływem własnego ciężaru połamały się i zostawiłam sobie na razie jeszcze drobne odnóżki. Aloesy tygrysie rosną mi bardzo dobrze i dają dużo odnóżek. Od czasu do czasu też kwitną (latem)

Aloes claviflora

[nyskadu]

Ale busz mnie najbardziej ten ostatni wpadł w oko

[AleksandraBdg]

Cieszę się,że jesteś i pokazujesz nam znów swoje piękne rośliny.Gratuluję fantastycznych roślin!!

[Sarenka]

Aloes bromii - też niestety bytuje na strychu, bo nie mieści mi się na parapetach.

I aloesy, których poprzednio jeszcze nie miałam - Aloe somaliensis (miałam wątpliwości co do nazwy tego aloesa bo jest klika podobnych i miałam różne sugestie, ale po wnikliwej analizie zdjęć w internecie stwierdziłam, że najbardziej przypomina somaliensis). Mam ich 3 (pochodzące od jednego kupionego), bardzo często kwitną i wytwarzają dużo bocznych odnóżek.



I kwiatostan

[nyskadu]

Ogromne są ten kwiatuszek to od którego?

[Sarenka]

Kwiatek jest od aloesa somaliensis tego na pierwszym zdjęciu. Akurat tylko on kwitnie, bo stoi w ciepłym pokoju i na bardziej słonecznym parapecie. Tamte dwa stoją w nieogrzewanym pokoju i w zimie kwitną rzadko, ale też im się zdarza.

A to Aloes ościsty (Aloe aristata). Pierwsza to roślina mateczna, a druga to kompozycja odnóżek, które uformowały się w dość ciekawy sposób



-- Pt 01 lut 2013 22:52 --

Na dzisiaj tyle, dziękuję wszystkim za uznanie dla moich kwiatków Niedługo pokażę pozostałe.

[chaveiro]

Witam fajne aloesy ta "haworsja" to też aloes Aloe aristata, kolejny nazwany "Snowflake" u mnie w wątku (w sumie nie do końca) został zidentyfikowany jako:
CYTAT:

Aloe harlana lub Aloe hemmingii. Jest jeszcze podobny- A. somaliensis, ale on ma szeroko rozmazane plamy. Zazwyczaj. Tyle mogę podpowiedzieć.

[Sarenka]

Dzięki za poprawną identyfikację moich aloesów, poprawiłam już nazwy w postach. Często te odmiany są tak podobne, że trudno ocenić, którą się posiada.

[Sarenka]

A to moje grubosze. Zostały mi grubosz owalny i grubosz "hobbit", jak widać dużo urosły.

[AleksandraBdg]

Sporo urosły Ci przez ten czas! Masz zamiar je formować?

[Sarenka]

Grubosz owalny na razie ma ładny pokrój, w przyszłości pewnie będę musiała go przycinać, ale jeszcze nie wiem jak, nigdy nie formowałam gruboszów. A hobbit szczerze mówiąc nie wygląda najlepiej, bardzo mi się przerzedził, gubi dużo liści zupełnie nie zmienionych i ma mało takich typowych "trąbek". Może powinnam go przyciąć. A kiedy to się robi?