Liliowce, róże i reszta......
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Liliowce, róże i reszta......
Zaskoczył mnie jeż, zastanawiam się co to oznacza, może wiosna przyjdzie niedługo.
			
			
									
						
										
						- JSZFRED
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 2842
- Od: 1 lut 2008, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Ząbki
Re: Liliowce, róże i reszta......
Oj  i ja się melduję Grażynko,  chyba bardzo zgłodniał Twój jeżyk i szuka jedzonka albo sprawdza czy warto już wstać,  u mnie jeszcze wszystko śpi choć niektóre pąki nabrzmiałe, oby duży mróz później nie złapał
			
			
									
						
										
						- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 5197
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Liliowce, róże i reszta......
O dniu świstaka to słyszałam, ale żeby jeż sprawdzał czy to już wiosna przyszła i to w lutym,  nieprawdopodobne
 nieprawdopodobne   
 
Ale wawrzynek chyba się nie myli jest piękny.
 jest piękny.
			
			
									
						
										
						 nieprawdopodobne
 nieprawdopodobne   
 Ale wawrzynek chyba się nie myli
 jest piękny.
 jest piękny.- mar33
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 6373
- Od: 13 mar 2012, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Liliowce, róże i reszta......
Grażynko wawrzynek piękny i wiosnę poczuł ale jeżyk ,moje śpią w najlepsze ,chyba ta wiosna przyjdzie wcześniej jak się spodziewamy  
   
 
			
			
									
						
							 
   
 Pozdrawiam Maria  "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates 
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
			
						Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Re: Liliowce, róże i reszta......
Wyszły sobie jeże na powietrze świeże
jeden mówi-to już wiosna
a drugi-nie wierzę!!
Jeż na jeża fuknął jeżowym zwyczajem
-a czy wiesz po czym wiosnę się poznaje?
Wiem.
Po słońca blasku,po zapachu ziemi no i po tym ,że na spacer znów sobie idziemy.
Nie wiem kto to napisał ,ale bardzo pasuje do obrazka i spaceru jeżyków.
			
			
									
						
							jeden mówi-to już wiosna
a drugi-nie wierzę!!
Jeż na jeża fuknął jeżowym zwyczajem
-a czy wiesz po czym wiosnę się poznaje?
Wiem.
Po słońca blasku,po zapachu ziemi no i po tym ,że na spacer znów sobie idziemy.
Nie wiem kto to napisał ,ale bardzo pasuje do obrazka i spaceru jeżyków.
Ogródek An-ki 
An-ka
			
						An-ka
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Liliowce, róże i reszta......
Brakowało mi kogrobuszu....i Ciebie   Cieszę się ze już jesteś ze swoim ogrodem....i przedwiośniem
  Cieszę się ze już jesteś ze swoim ogrodem....i przedwiośniem   
  
			
			
									
						
										
						 Cieszę się ze już jesteś ze swoim ogrodem....i przedwiośniem
  Cieszę się ze już jesteś ze swoim ogrodem....i przedwiośniem   
  
- roza333
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 3865
- Od: 4 maja 2010, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie Tarnowskie Góry
Re: Liliowce, róże i reszta......
Jeżyk uroczy mój jeszcze śpi  
			
			
									
						
							
Pozdrawiam Wszystkich i zapraszam do moich wątków Justyna 
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
			
						Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Liliowce, róże i reszta......
Niestety u mnie nadal śnieg na rabatkach .Wawrzynek ma pąki ,ale czy kwiatowe tego nie wiem ,bo to młodziak .Dostałam kiedyś siewkę od śp. Krysi [goryczki ] i chucham i dmucham na niego w czym Krysia na pewno mi pomaga z góry .Anuś wierszyk w sam raz
			
			
									
						
										
						- kogra
- Przyjaciel Forum 
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Liliowce, róże i reszta......
O rety....ile gości   a ja po innych ogrodach latam.
 a ja po innych ogrodach latam.
Jeżyk dzisiaj też wyszedł na podwieczorek.
Widać, że czuje ocieplenie i nie ma zamiaru iść spać.
Halinko - miło Cię widzieć. 
 
Już bardzo blisko do świeżych pączków i pierwszych kwiatów. 
 
Dorotko, Asiu, Stasiu, Marysiu, Aniu - myślę, że do prawdziwej wiosny już bardzo blisko.
Ptaki bardziej szukają pożywienia na drzewach i w krzewach.
Zauważyłam też, że zaczynają inaczej śpiewać.
I jakby mniej sikorek już było przy karmikach.
Aneczko - też przypomniał mi się ten wierszyk.
Miło, że go zacytowałaś. 
 
Mama mi kiedyś opowiadała o wiośnie, która przyszła w lutym i było nawet 20 stopni ciepła.
Nie sądzę wprawdzie, żeby teraz tak było, ale że wielkich mrozów już nie będzie to chyba prawda, sądząc po spacerach jeża.
Grażka - witaj. 
 
Skoro już przyszło, to nie będę zwlekać.
Pierwsza zielenina jest najbardziej pożądaną na forum. 
 
Różo - miło, że zajrzałaś. 
 
Jadziu - u mnie też jest.
Tylko odśnieżane chodniki i miejsca gdzie słonko się opiera już czyste.
Na takie pamiątki trzeba dbać oczywiście.
			
			
									
						
							 a ja po innych ogrodach latam.
 a ja po innych ogrodach latam.Jeżyk dzisiaj też wyszedł na podwieczorek.
Widać, że czuje ocieplenie i nie ma zamiaru iść spać.
Halinko - miło Cię widzieć.
 
 Już bardzo blisko do świeżych pączków i pierwszych kwiatów.
 
 Dorotko, Asiu, Stasiu, Marysiu, Aniu - myślę, że do prawdziwej wiosny już bardzo blisko.
Ptaki bardziej szukają pożywienia na drzewach i w krzewach.
Zauważyłam też, że zaczynają inaczej śpiewać.
I jakby mniej sikorek już było przy karmikach.
Aneczko - też przypomniał mi się ten wierszyk.
Miło, że go zacytowałaś.
 
 Mama mi kiedyś opowiadała o wiośnie, która przyszła w lutym i było nawet 20 stopni ciepła.
Nie sądzę wprawdzie, żeby teraz tak było, ale że wielkich mrozów już nie będzie to chyba prawda, sądząc po spacerach jeża.
Grażka - witaj.
 
 Skoro już przyszło, to nie będę zwlekać.
Pierwsza zielenina jest najbardziej pożądaną na forum.
 
 Różo - miło, że zajrzałaś.
 
 Jadziu - u mnie też jest.
Tylko odśnieżane chodniki i miejsca gdzie słonko się opiera już czyste.
Na takie pamiątki trzeba dbać oczywiście.

Grażyna.
kogro-linki
			
						kogro-linki
- imwsz
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 5117
- Od: 22 lip 2011, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Liliowce, róże i reszta......
No chyba będę zazdrosna o te pączusie i zieleninkę   
 
U mnie sprawdzę jutro
Ale ten zwierzaczek przypadkiem się nie pospieszył
			
			
									
						
							 
 U mnie sprawdzę jutro
Ale ten zwierzaczek przypadkiem się nie pospieszył

Pozdrawiam - Ilona
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
			
						Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Liliowce, róże i reszta......
Zwierzątka chyba lepiej od nas wiedzą co i jak ,a my ,żeby sie dowiedzieć musimy je obserwować .Wtedy może będziemy mądrzejsi
			
			
									
						
										
						- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Liliowce, róże i reszta......
Witaj Grażynko  
 
Super, że otworzyłaś podwoje swojego ogrodu na wiosnę i w dodatku przynosisz tyle optymistycznych wieści! parapety zieloniutkie aż miło, roślinki w szklarni pięknie przezimowały, ale nic nie poprawia nastroju tak, jak ten wpis... 
   
 
Moje róże oberzę dopiero jutro, ale z tego co "podglądałam" popołudniami (z latarką w dłoni ;-)) to wyglądają na zieloniutkie i podobnie jak Ty, jestem dobrej myśli - będzie cudne kwitnienie! Lilie na parapecie to widok niemal magiczny - jakie one wielkie Pewnie zakwitną w maju?
  Pewnie zakwitną w maju?
Pierwsze zwiastuny wiosny już widać i to wspaniała zachęta do wypatrywania kolejnych 
 
Dziękuję za dawkę bezcennego optymizmu 
 
ps. a tutaj prognoza zapowiadająca rychłą wiosnę Twój ogród i jeż nie może się mylić
  Twój ogród i jeż nie może się mylić   
 
Pozdrawiam serdecznie
			
			
									
						
										
						 
 Super, że otworzyłaś podwoje swojego ogrodu na wiosnę i w dodatku przynosisz tyle optymistycznych wieści! parapety zieloniutkie aż miło, roślinki w szklarni pięknie przezimowały, ale nic nie poprawia nastroju tak, jak ten wpis...
Aż mam ochotę uścisnąć i ucałować autorkękogra pisze:(...)
Zrobiłam dzisiaj przegląd róż.
Wszystko zielone a na niektórych utrzymują się jeszcze zielone liście.
Nawet rabatówki nie mają obmrożonych końcówek.
Więc kwitnienie zapowiada się imponujące.
(...)
Tu niespodzianka tak miła, że aż chce się uścisnąć i dać buziaka w ten pączek.
(...)
 
   
 Moje róże oberzę dopiero jutro, ale z tego co "podglądałam" popołudniami (z latarką w dłoni ;-)) to wyglądają na zieloniutkie i podobnie jak Ty, jestem dobrej myśli - będzie cudne kwitnienie! Lilie na parapecie to widok niemal magiczny - jakie one wielkie
 Pewnie zakwitną w maju?
  Pewnie zakwitną w maju?Pierwsze zwiastuny wiosny już widać i to wspaniała zachęta do wypatrywania kolejnych
 
 Dziękuję za dawkę bezcennego optymizmu
 
 ps. a tutaj prognoza zapowiadająca rychłą wiosnę
 Twój ogród i jeż nie może się mylić
  Twój ogród i jeż nie może się mylić   
 Pozdrawiam serdecznie

- kogra
- Przyjaciel Forum 
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Liliowce, róże i reszta......
Ilonko - zieleninkę też możesz mieć swoją, chociażby z parapetu.
Ja już mam cebulkę w skrzynce i szczypiorek.
A wysieję jeszcze sałatę i rukolę.
Póżniej jeszcze białego buraczka, pomidory i groszek na wczesny zbiór.
A potem to już na dworze resztę.
Zauważyłam czubki czosnku na wierzchu, który sadziłam w pażdzierniku.
Muszę też podpędzić pod okryciem rabarbar.
Pietruszka już rośnie w szklarni. 
 
Jadziu - święte słowa. 
 
Kiedyś ustalaliśmy wg obserwacji natury wszystkie prace na polu a teraz jak kto chce.
Wolę mimo wszystko jednak słuchać natury. 
 
Robaczku - Kasiu miło Cię widzieć. 
 
Może zarażam optymizmem, ale u mnie on jest w ogródku i to na serio. 
 
Teraz, kiedy pogoda dopisuje każdego dnia zaglądam na rabatki co nowego wyłoni się spod śniegu.
Róże są tak zdrowe, że aż nie chce się wierzyć, żadnych odmrożeń, ani śladu szkodników wgłębnych.
Pączki nabrzmiałe, żeby nie powiedzieć brzemienne tyko czekają na cieplejsze dni żeby wypuścić pierwsze listeczki.
Myślałam nawet dzisiaj nad tym, żeby rozrzucić sterty śniegu, które spadły z dachu, żeby śnieg się szybciej rozpuścił.
Może jutro......nie można za nadto się spieszyć.
Ta prognoza też to potwierdza - http://www.twojapogoda.pl/16dni.htm
			
			
									
						
							Ja już mam cebulkę w skrzynce i szczypiorek.
A wysieję jeszcze sałatę i rukolę.
Póżniej jeszcze białego buraczka, pomidory i groszek na wczesny zbiór.
A potem to już na dworze resztę.
Zauważyłam czubki czosnku na wierzchu, który sadziłam w pażdzierniku.
Muszę też podpędzić pod okryciem rabarbar.
Pietruszka już rośnie w szklarni.
 
 Jadziu - święte słowa.
 
 Kiedyś ustalaliśmy wg obserwacji natury wszystkie prace na polu a teraz jak kto chce.
Wolę mimo wszystko jednak słuchać natury.
 
 Robaczku - Kasiu miło Cię widzieć.
 
 Może zarażam optymizmem, ale u mnie on jest w ogródku i to na serio.
 
 Teraz, kiedy pogoda dopisuje każdego dnia zaglądam na rabatki co nowego wyłoni się spod śniegu.
Róże są tak zdrowe, że aż nie chce się wierzyć, żadnych odmrożeń, ani śladu szkodników wgłębnych.
Pączki nabrzmiałe, żeby nie powiedzieć brzemienne tyko czekają na cieplejsze dni żeby wypuścić pierwsze listeczki.
Myślałam nawet dzisiaj nad tym, żeby rozrzucić sterty śniegu, które spadły z dachu, żeby śnieg się szybciej rozpuścił.
Może jutro......nie można za nadto się spieszyć.

Ta prognoza też to potwierdza - http://www.twojapogoda.pl/16dni.htm
Grażyna.
kogro-linki
			
						kogro-linki
- 
				Miriam
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 3353
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Liliowce, róże i reszta......
Grażynko,masz jaśmin nagokwiatowy  Kupiłam go jesienią z nabrzmiałymi pączkami i zastanawiałam się czy to kwiatowe czy listeczki się przygotowują?
 Kupiłam go jesienią z nabrzmiałymi pączkami i zastanawiałam się czy to kwiatowe czy listeczki się przygotowują?  Możliwe,żeby taki młody już kwitł?Byłam tam dzisiaj,ale jeszcze nie mogę poznać,wszystko 2 kroczki za Kogrobuszem
 Możliwe,żeby taki młody już kwitł?Byłam tam dzisiaj,ale jeszcze nie mogę poznać,wszystko 2 kroczki za Kogrobuszem  Wawrzynek biały,też młodziak,ma 4 nabrzmiałe pączki na pewno kwiatowe,bo takie grubaśne
 Wawrzynek biały,też młodziak,ma 4 nabrzmiałe pączki na pewno kwiatowe,bo takie grubaśne  Oczar jakby pękał
 Oczar jakby pękał 
			
			
									
						
							 Kupiłam go jesienią z nabrzmiałymi pączkami i zastanawiałam się czy to kwiatowe czy listeczki się przygotowują?
 Kupiłam go jesienią z nabrzmiałymi pączkami i zastanawiałam się czy to kwiatowe czy listeczki się przygotowują?  Możliwe,żeby taki młody już kwitł?Byłam tam dzisiaj,ale jeszcze nie mogę poznać,wszystko 2 kroczki za Kogrobuszem
 Możliwe,żeby taki młody już kwitł?Byłam tam dzisiaj,ale jeszcze nie mogę poznać,wszystko 2 kroczki za Kogrobuszem  Wawrzynek biały,też młodziak,ma 4 nabrzmiałe pączki na pewno kwiatowe,bo takie grubaśne
 Wawrzynek biały,też młodziak,ma 4 nabrzmiałe pączki na pewno kwiatowe,bo takie grubaśne  Oczar jakby pękał
 Oczar jakby pękał 
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
			
						Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
- kogra
- Przyjaciel Forum 
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Liliowce, róże i reszta......
Mam Miruś, ale już starszy.
Często przemarzał, ale teraz już rzadziej.
Zahartował się widać i w tym roku chce chyba wynagrodzić moją cierpliwość.
On zakwita bardzo szybko, więc i twój pewno chce się popisać.
A więc i do Ciebie przedwiośnie już dotarło.
			
			
									
						
							Często przemarzał, ale teraz już rzadziej.
Zahartował się widać i w tym roku chce chyba wynagrodzić moją cierpliwość.
On zakwita bardzo szybko, więc i twój pewno chce się popisać.
A więc i do Ciebie przedwiośnie już dotarło.

Grażyna.
kogro-linki
			
						kogro-linki











 Kasiek *
 Kasiek * 
 
		
