Małgosiu masz idealny przykład w cioci.
W takim razie nie stoi nic na przeszkodzie aby wziąć z niej przykład
A cierpliwość, no cóż, tutaj na FO niekiedy o nią trudno

ale trzymam kciuki
Ulka warto spróbować, przecież to nic nie kosztuje
Madzia staram się korzystać z wiedzy tych autorów dwa lata.
W pierwszym roku zrobiłam porównawcze wysiewy wg terminu i w czasie kiedy nie należało. Wzeszły jedne i drugie ale terminowe były wg mnie silniejsze i lepiej rosły
Iwonko nie na darmo płeć przeciwna mawia, że my przekorne jesteśmy
Ewciu jak dla mnie kobea jest dość ciężkim przeciwnikiem. Próbowałam 2 razy. Owszem wzeszła, niby ładnie się rozwijała. Jednak była oporna co do kwitnienia. Niektórym się udaje ja jednak spasowałam. Jakoś mnie nie bawi skakanie, chuchanie i czekanie na kilka kwiatków. To już wolałabym kupić powojnik

i mieć więcej radości
Kasiu bardzo się cieszę, że pojedziesz na jarmark. Tylko weź trochę kaski co by na wiele starczyło
A później będę podziwiać zakupy
Iwonko cieszę się, że mogę być pomocna
Wiolcia http:// wszystko odbywa się na Kaszubach, we wspaniałych naszych lasach. Podaję namiar
http://www.muzeum-wdzydze.gda.pl/jarmark.html i co możesz tam podziwiać
http://www.google.pl/search?q=wdzydze+j ... 66&bih=644