Liliowce, róże i reszta......

[ida74]

Stara gwardia się zgłasza Szkoda ,że tak nas mało zostało

[kogra]

Jadziu - no dobrze Cie natchnęło, już czas zaczynać sezon.
Jak tak będzie do jutra - a teraz jest nadal 7 stopni nad kreską - to zostaną tylko płaty śniegu.
Na dodatek stale pada, więc ziemię będzie widać spod resztek.
A w przyszłym tygodniu wieszczą powrót zimy i przymrozków.
Istna kołomyja.

Iduś - witaj gwardzistko.
Fakt, że się posypało ludzi z forum.
Ale my dinozaury czuwamy nadal.
Co u Ciebie nowego, jakie plany ?
A gdzie twój wątek.......zgubiłam chyba.


Trochę okiennej zieleniny umila teraz paskudną pogodę.

[JAKUCH]

Ida sie pokazała i chyba znów zaraz zniknie ,bo sezon niedługo będzie zaczynać Szkoda fajne wtedy były czasy .Okienna zielenina nawet kwitnąca .U mnie też lada chwila storczyk zakwitnie .Ma juz nabrzmiałe paki .Będą teraz u mamy widziałam i zachwycałam sie jego pomarańczowym zapachem w OBI .Tylko cena mnie odstraszyła inaczej byłby już mój

[kogra]

Tak, tak.....Ida jak ten duch......pojawia się i znika.
Ale przynajmniej czujna jest.

[kogra]

Dzisiaj słoneczko i piękna pogoda.
Ale potopu ciąg dalszy.
Za to wyrażnie czuje się podmuch przedwiośnia.
A więc jeśli przedwiośnie to co dzieje się w domu.


Truskawki pnące w domu zaczynają wypuszczać świeże listki i pierwsze pąki kwiatowe.





Maluchy różane od Petrovica też budzą się do życia.





Pelargonie angielskie czekają na rozsadzenie.





Żurawki też gotowe, żeby zrobić nowe sadzonki.





Pierwsze wiaderkowe lilie hulają aż miło.
Pewno na przełomie kwietnia i maja zakwitną.

[imwsz]

Jejku u Ciebie słonko i piękna pogoda a u mnie wieje wiatrzysko jakby "ktoś się powiesił"
No, no, no to będzie wczesna uczta liliowa.
Lilie zostawiasz na zawsze w wiaderku?

[AGNESS]

Grażynko cieszę się, że założyłaś wątek, bardzo mi go brakowało
Na Twoich parapetach aż szumi a lilie już takie wielkie ..... zawsze wiosną zachwycam się nimi w Twoim Słonkogrodzie

[kogra]

Ilonko - u mnie też wieje.
Ale to ciepły wietrzyk i nie przeszkadza za bardzo.
Lilie wiaderkowe przesadzam co 3 lata, chyba że jakieś padną albo się "wyrodzą."

Aga - miło, że wpadłaś.
No tak......balkonik też będzie miał nowa odsłonę.
Zawitają do niego zwiewne firaneczki, stanie się jeszcze jednym pokojem o bardziej buszowatym stylu.

Aniu - miło Cię powitać.
Koty dzisiaj akurat zażyczyły sobie wyjść na dwór, bo słoneczko świeci i zrobiło się prawdziwe przedwiośnie.
Wygrzewają się pod wiatą w zaciszu.


Zrobiłam dzisiaj przegląd róż.
Wszystko zielone a na niektórych utrzymują się jeszcze zielone liście.
Nawet rabatówki nie mają obmrożonych końcówek.
Więc kwitnienie zapowiada się imponujące.
Tu nieznajoma z jesieni, nic sobie z mrozów nie robi a to piękna pusta rabatówka w kolorze wściekłej pomarańczy.




Tu niespodzianka tak miła, że aż chce się uścisnąć i dać buziaka w ten pączek.
Podczas mrozów zwisał bezwładnie, a teraz proszę......jaki milusi, ciekawe czy zakwitnie.
Wprawdzie jest w szklarni ale nie ogrzewanej - dzielna panienka, chyba Lets Celebration.....albo Aundrey Wilcox....




Tu zadołowane jesienią róże.
Widać wyrażnie jak spore już mają pączki.
Już chciałyby wziąć się za rośnięcie.
Pewno wiosną błyskawicznie wystartują.




A tu szklarniowe róże czyli zadołowane jesienią w szklarni.
Liście jakby w ogóle mrozów nie widziały.
I o dziwo do tej pory zdrowiuteńkie.




Czy możecie mi powiedzieć jak wychodzą u was moje fotki ?
Czy są dość kolorowe i wyrażne, bo mam nowy monitor i może to wychodzić u was inaczej, jako że dostosowałam kolory do nowego monitora.

[an-ka]

Niesamowicie optymistyczne fotki.Róże faktycznie pięknie przezimowały(oby już mróz nie wrócił!!!) i zapowiada się ,ze pozostałe rośliny także(Rh i azalie też są piękne)Na widok Twoich lilii aż się uśmiechnęłam-pięknie już urosły.
Kocury cudne -ten jeden z czarną mordką to jakby był mój

[mar33]

Fotki w naturalnych kolorach ,ale lilie wiaderkowe dobry pomysł moje siedzą w garażu ,różyczki pięknie budzą się do życia

[Miriam]

Witaj Grażynko,jak miło uchwycić Twój wątek U ciebie sezon na zielone szybciej rozpoczęty,bo masz balkonik i szklarenkę.Czy truskawki pnące,jakie prezentujesz to tylko ozdobne,czy będą miały owoc?Liście obco mi wyglądają a jesienią dostałam właśnie pnące Zdjęcia twoje są dobrej jakości,naturalne a to chyba tak powinno być.W sezonie będzie na nich mniej szarości Mam nadzieję kiedyś skorzystać z doświadczeń,jakie prowadzisz w wysiewaniu nasion liliowców Powodzenia w nowym sezonie

[kogra]

Aneczko - też mnie dzisiaj opanował optymizm.
Nie widać strat i nawet liliowce ev mają świeże liście.
Może po poprzedniej zimie się zahartowały.
Kocia posyła swoje mruczando.

Marysiu - dzięki , bardzo się cieszę, że wszystko OK.
Czasem można nie utrafić z ustawieniami.
Moje lilie wylądowały w wiaderkach po pladze ślimaczej.
Na szczęście już tylko pojedyncze ślizgacze mogłam spotkać latem zeszłego roku.

Mireczko - witaj.
Truskawki są pnące i owocują cały rok.
Dostałam sadzonki od Danusi i trzymam w domu, żeby podpędzić.
Jeśli fotki są za ciemne to postaram się następne poprawić.
Co do liliowców to służę swoją wiedzą na ile tylko jest skuteczna.
Kiedy otwierasz nowy wątek, tęskno bez niego.

[dosia]

może już nie będzie dużych mrozów ,niech już przyjdzie wiosna.

[slila1]

Grażynko jak przeczytałam u mnie, że wawrzynek Ci zakwitł, to od razu pomyślałam, że pewnie otworzyłaś nowy wątek i szybko przydreptałam. Ptaszki na drzewach też wypatrzyłam, szczególnie dzięcioł rzuca się w oczy. Kiciusie śliczne jak zawsze, jak ja ich już dawno nie widziałam. Oby tylko jeszcze te dwa zimne miesiące minęły i znów się zobaczymy Zdjęcia

[Miriam]

Wszystko w rękach oczaru Otwieram fotką kwitnącego w sezonie 2013 To będzie jego tak na prawdę drugie kwitnienie,zima na razie sprzyja więc obfitego się spodziewam