Dorotko 71 ja Ciebie podziwiam i Twoje prace sa
Pati ta niby droga jest za wsią jest drogą dla ciężarowych aut, wywożących glinę.Kopią pola i łaki.Ludzie wysprzedali i to moze jest i ciekawy krajobraz ale mnie żal tych łąk, do tego wciąż nowe wykopaliska są, a jeszcze tamtego lata zwoziłam nawóz krowi z tych łak, krów nie ma.Ludzie zachłysnęli się gotówką

i robi się nie ciekawie....nie wiejsko
Dziewanny nasion nie mam co roku rozsiewa mi się jej mnóstwo.Zapiszę sobie w kalendarzu mym i na pewno wyslę.Niektóre egzemplarze mają ok. 2m.To wszystko samosiejki

nie mam pojęcia skąd sie je przywiało, rosna w najdziwniejszych miejscach w kamieniach i spod studni nawet wyrastają
Marysiu to nie tak ja, jak moje dzieci nam planują wakacje z ich dziećmi.Szukaja dobrego miejsca.Szkoda że
Pati nie wykończyła jeszcze pokoi na pięterku...
Elu nie mam nasionek, ale przecie moge Ci podesłać wiosną korzonka w folii bąbelkowej, przypomnij się

, ja sobie zapiszę.Ja tez coś od Ciebie pewnie wycyganię
Dorotka mnie tam sie w ogóle nie chce nigdzie jeździć, jeśli dojdzie do tego wyjazdu to dla dzieci jestem gotowa się poświęcic.Chyba będa chcieli nad morze ze względu na Kuby astmę.
Wolała bym Bieszczady, fajniejsze krajobrazy
