Asiu może i jest ładny sam kwiat,ale pokrój krzaczka pozostawia wiele do życzenia,jednak dam mu czas na zaklimatyzowanie się:)
Camelia First Lady u mnie rośnie jak szalona i pomimo,że mocno zmarzła ostatniej zimy odbiła i kwitła cały czas:)
Dziwne,że Twoja tak się ociąga,może miejsce spróbuj jej zmienić
Marion Chopin tak długo mu się opierałam ,a teraz nie żałuję,a wręcz jestem happy,że go kupiłam,on za to dumnie wyrósł na przystojnego dżentelmena
Monisia czy ja dobrze widzę? No wreszcie jesteś,wróciłaś i avatarek zmieniłaś w fiolecik
Sopię R posiadam u siebie od zeszłej jesieni,posadziłam ją na szarym końcu,traktowałam ją po macoszemu,a ona zakwitła kilkoma kwiatami jakże pięknymi,dużymi i pachnącymi

Na jesień przeniosłam ją na mój klombik różany,aby mieć ją bardziej na oku...
Jest zdrowa,nie chorowała wcale,zobaczymy jak w tym roku się pokaże i czy na 100% mogę ją polecić różomaniakom
Pozdrawiam
LO ...chcę dokupić jeszcze jedną
Pashmina czaruje swoimi kapustkami
