Nim przyjdzie wiosna...

[anabuko1]

Ja tez bardzo lubie heliotrop ale na jesień uszczknęłam sobie kawalunio roślinki,9 tak gdzies wyczytałam,że tak mozna) włożyłam do ziemi i przyjął sie stoi na okienku, trochę blady,
a ja na poprawę samopoczucia zaczęłam wybierać sobie rośliny do zamówienia na wiosnę,to zawsze takie miłe
Trochę słoneczka posyłam,bo u mnie go nie ma

[Maska]

Oj Aniu u mnie też nie ma i widzę że zaczyna mocno wiać Heliotrop dawno temu kupiłam i przez parę lat miałam tak przechowywany jak Ty to zrobiłaś, ale w końcu kiedyś go straciłam. Pójdę sprawdzić co kupiłaś Miłego dnia!

[iwonaPM]

Iwonko myślałam o takim ogólnym widoku jak wyglądają domy, teren ....

OK ,ale dzis nie będę fotek pykac ,bo wieje niemilosiernie i wychodzic sie nie chce i nie wiem gdzie mialabym je wstawic ( nie chce Ci zasmiecac tak pieknego watku )

[Maska]

No nie, nie chcę Cię wyganiać na zimno i wiatr - po prostu przy okazji jakiegoś spaceru czy ładnej pogody!

[survivor26]

Ech...u nas z rana takie cudne słoneczko było i wiosna na całego, nawet eM sam z siebie o cięciu drzew wspomniał, a teraz już leje i duje...mimo to czuć w powietrzu jakby wiosnę...i ptaki natychmiast się przestawiły z kupnych nasionek na wydziobywanie czegoś z ziemi (bez okularów na szczęście nie widziałam, czy to aby nie moje cebulki...)

Daj znać, jak Ci liliowce z nasion wychodzą, bo mam sporo nasadzonych (w tym od Ciebie) i fajnie by było, jakby się okazało, że można je tak bezproblemowo rozmnożyć

[mar33]

Hej ,hej Marysieńko bieganie teraz w modzie nawet na rakietach śnieżnych

[Maska]

Pat to jest ciekawa sprawa, bo te nasiona wcale nie powtarzają cech rośliny matecznej.One się krzyżują i powstają różne ciekawe siewki, które niestety po dwóch latach dopiero kwitną, ale niespodzianki są super. Emil opowiada o tym niesamowite rzeczy i nawet zaprasza do siebie w czasie kwitnienia i można urwać kwiat i zapylić swoje liliowce, bo są niektóre tzw zapylacze. Nie powiem zainspirował mnie, nie znam się absolutnie na tym i jak to przeczyta znawca to się tylko uśmiechnie pod nosem , ale co mi tam! Mam nadzieję, że moje nasiona są dojrzałe. Kazał je wysuszyć i posiać w okolicy lutego. Parę miałam, ale parę to wydrapałam z ziemi, bo od razu posiałam, a w ogóle to nasienniki zawsze obrywałam
Maryś dzisiaj można stracić dużo kalorii, bo co chwilę się zapadasz w takiej mazi zaskorupiałej, zresztą w mieście co Ty o tym wiesz

[zielonajagoda]

Bardzo to ciekawe, co piszesz o liliowcach, mam nadzieję że będziesz wstawiać relację z ich hodowli, a dwa lata szybko miną. Jeżówki też w pierwszym roku nie kwitną, a ja zamówiłam oprócz sadzonek nasiona i też będę się produkować. Skusiłam się jeszcze na nasionka bielunia surmikwiatu, jednoroczny, rozmnaża się z nasion i wygląda baaardzo ładnie. Nic nie znalazłam na forum na temat jego uprawy, więc tylko teoria mi zostaje. A może ktoś go jednak uprawia?

[Zabeczka101059]

U mnie pogoda - istna plucha
ja już tak nie spieszę z szybkim siewem bo słoneczka jeszcze mało
już nie raz się przewiozłam na ale ręce się palą
myślę , że wytrzymam do lutego

[mar33]

Marysiu do miasta to ja mam 2 km ,gdzieś u mnie widziała miasto bo ja widzę tylko krzaki

[zwkwiat]

U mnie po śniegu, jeszcze leży w miejscach na które był zrzucony w czasie odśnieżania, teraz dzwoni deszcz po szybach i silnie wieje + 10* rano pewnie i to zniknie,
Ja zacznę siew 18 i 19.02. wg kalendarza biodynamicznego dobry czas na kwiaty, też mam 10 nasionek liliowca, wysieję,
Ale u mnie zeszłego sezonu na łodygach kwiatowych wyrastały młode sadzonki, posadziłam, ciekawe czy będą rosły?

[ewamaj66]

Plucha i ogólna kiszka Siedzę w domu i czekam na wiosnę.

[delosperma]

U mnie śniegu ani śladu, ziemia rozmarznięta, można się brać do wiosennej roboty. Teraz mocno leje i jest + 11 stopni.

[Maska]

Iwonko żeby tylko wykiełkowały, jak nie to za rok Ja też mam z akcji jakiegoś bielunia, ale nie pamiętam nazwy. Siedzę właśnie i próbuję znaleźć coś w internecie na temat moich otrzymanych nasion ale niewiele znajduję
Dzidziu masz rację jak mało światła to nie wyłażą ale luty już tuż ,tuż (rym cym!)
Marysiu Mar pamiętasz jak krążyliśmy jakbym miała drugi raz trafić to musiałabyś mnie od nowa instruować
Zosiu przerażające opowieści u mnie jeszcze biało! nie wiedziałam młodych sadzonek na łodygach kwiatowych a może nie zauważyłam. A w ogóle to poprzesadzałam moje liliowce i pewnie w tym roku będą gorzej kwitły Dopiero 18,19 02 można siać?
Ewciu do wiosny nie wyjdziesz? ja tam wyjdę zobaczyć jak śnieg zejdzie co się dzieje na grządkach. Dawno nie widziałam moich podopiecznych
Marysiu Mot pewnie jutro dojdzie do mnie i to szybko bo też pada deszcz. Muszę zobaczyć jaka temperatura

[iwonaPM]

ja dzis bylam na ogledzinach -dosc szybko ,by mnie do sasiada nie wywialo ,i cos mi kielkuje na jednej rabacie i to w kilku miejscach - ale co to