
Majka 411 - róże 2012 cz.4 (wspomnienia)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8552
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Majka 411 - róże 2012 cz.4 (wspomnienia)
Hej Majeczka ...to prawda Twoje fotki w czerwcu zapewne powala mnie na kolana....jeśli Pashmina w pierwszym roku była taka to w tym bedzie fest babeczka i padne z wrażenia jak nic...nie mówiac o reszcie i nówkach 

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Majka 411 - róże 2012 cz.4 (wspomnienia)
Pokaż swoje róże, bo pogoda taka dołująca
Zaraz przypominam sobie o wszystkich roślinach, które się u mnie zmarnowały 


- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Majka 411 - róże 2012 cz.4 (wspomnienia)
Cześć
wczoraj padłam jak kawka. Oczy mi się same zamykały.
Dziękuję Wam za tyle ciepłych słów, ale miło to czytać.
AnaAn?..
teraz Ty zaczynasz hihihi?hi kusicielka?
Ja też mam fazę na hakneeski, a Claire Marshall musi poczekać w mojej poczekalni.
Właśnie ta o która pytasz, to Chandos Beauty, chyba jedyne moje zdjęcie, które oddaje jej kolor
kwiatów na początku otwierania pąków.
Anulka, jesteś?..
zajrzę do Ciebie. Ale sobie odpuściłaś forum na długo.
Ania-Annes dziękuję Ci ?
sama się zastanawiam, co w czerwcu zobaczę.
Chyba jeszcze wiosną zorbię korekty, bo mam złe przeczucia.....
Kasiu-robaczku??
a co tam się bronić ?. One nam dają tyle radości, ja też sobie nie odmawiam ..
Ogólnie na tą chwilę mam 125 krzaczków, na starej rabatce teraz jest 108 krzaczków, na nowej weszło mi 13,
ale w tym mam pnące, 5 jest poza rabatką.
Chyba mam dobrze policzone, bo się zaczynam w nich gubić.
Aga, leżeć na kwitnącej kończynce nie polecam ?..
pszczółki bardzo pracowicie się tam uwijają?.
Żartuję sobie, trawniczek na ogół jest skoszony a pszczółki przenoszą się na inne kwity na przykład lipy.
Rabata jest tak usytuowana, że istotnie słońca tam nie brakuje. Po zmianach będzie go jeszcze więcej,
dlatego nie bardzo mogę mieć ciemnych róż.
Ewciu, ja też zamówiłam byliny, ale za różami wodze oczami, oj wodzę.
Asiu-Camellia, tak ona jest bardzo zmienna. Bardzo lubię właśnie takie kwity, te ciągłe niespodzianki kolorystyczne.
Asia2, ja Sarę nazywam klocek, bo każdy maluszek jest właśnie taki klockowaty zanim mu się nóżki wydłużą. Najfajniejszy jest właśnie taki bezradny i ciągle fikający.
Beatka
?. ale Ty się musisz jeszcze gdzieś motywować, bo ja nie ma 200 róż ..przyznaj się ?
Coś mi się wydaje, że my się wzajemnie tak nakręcamy.
Jak byś była na Baletowej i tam coś zauważysz, to daj cynk ? może będzie jakaś perełka, której jeszcze nie mamy.
Ewciu-gajowa, ?. tajemnica zielonego trawniczka, to koniczynka i duże ilości
torfu odkwaszonego i ziemi ogrodowej rozgrabianej na powierzchni trawy oraz woda.
W ubiegłym sezonie nawet nawozu nie rozsypywałam, stoi w komórce i czeka na chętnego.
Edytko, raczej nie jest to łatwe do zweryfikowania.
Ewazawady ?.a, wiesz, że to dobry pomysł?.
Dorotko, ja trzymam kciuki, żeby Pashminka i inne nówki były zadowolone po zimie.
Czekam, żeby dały czadu ?.
oby??.
Ecia już się robi, a co Ciebie tak wzięło na te roślinki zmarnowane
A teraz cytat tego co napisała Asia2
róże można podziwiać pasjami! Ja też nigdy nie mam dość!
Pod tym zdaniem podpisuję się oboma łapami i zapraszam.











wczoraj padłam jak kawka. Oczy mi się same zamykały.

Dziękuję Wam za tyle ciepłych słów, ale miło to czytać.

AnaAn?..


Ja też mam fazę na hakneeski, a Claire Marshall musi poczekać w mojej poczekalni.
Właśnie ta o która pytasz, to Chandos Beauty, chyba jedyne moje zdjęcie, które oddaje jej kolor
kwiatów na początku otwierania pąków.
Anulka, jesteś?..

Ania-Annes dziękuję Ci ?

Chyba jeszcze wiosną zorbię korekty, bo mam złe przeczucia.....

Kasiu-robaczku??


Ogólnie na tą chwilę mam 125 krzaczków, na starej rabatce teraz jest 108 krzaczków, na nowej weszło mi 13,
ale w tym mam pnące, 5 jest poza rabatką.
Chyba mam dobrze policzone, bo się zaczynam w nich gubić.
Aga, leżeć na kwitnącej kończynce nie polecam ?..


Żartuję sobie, trawniczek na ogół jest skoszony a pszczółki przenoszą się na inne kwity na przykład lipy.
Rabata jest tak usytuowana, że istotnie słońca tam nie brakuje. Po zmianach będzie go jeszcze więcej,
dlatego nie bardzo mogę mieć ciemnych róż.
Ewciu, ja też zamówiłam byliny, ale za różami wodze oczami, oj wodzę.

Asiu-Camellia, tak ona jest bardzo zmienna. Bardzo lubię właśnie takie kwity, te ciągłe niespodzianki kolorystyczne.
Asia2, ja Sarę nazywam klocek, bo każdy maluszek jest właśnie taki klockowaty zanim mu się nóżki wydłużą. Najfajniejszy jest właśnie taki bezradny i ciągle fikający.

Beatka

Coś mi się wydaje, że my się wzajemnie tak nakręcamy.
Jak byś była na Baletowej i tam coś zauważysz, to daj cynk ? może będzie jakaś perełka, której jeszcze nie mamy.
Ewciu-gajowa, ?. tajemnica zielonego trawniczka, to koniczynka i duże ilości
torfu odkwaszonego i ziemi ogrodowej rozgrabianej na powierzchni trawy oraz woda.
W ubiegłym sezonie nawet nawozu nie rozsypywałam, stoi w komórce i czeka na chętnego.

Edytko, raczej nie jest to łatwe do zweryfikowania.
Ewazawady ?.a, wiesz, że to dobry pomysł?.

Dorotko, ja trzymam kciuki, żeby Pashminka i inne nówki były zadowolone po zimie.
Czekam, żeby dały czadu ?.


Ecia już się robi, a co Ciebie tak wzięło na te roślinki zmarnowane

A teraz cytat tego co napisała Asia2
róże można podziwiać pasjami! Ja też nigdy nie mam dość!
Pod tym zdaniem podpisuję się oboma łapami i zapraszam.










-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8552
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Majka 411 - róże 2012 cz.4 (wspomnienia)
W tym sezonie chyba kupie nabłyszczacz do lisci ,inaczej nie dorównam twoim cudom 

- justi177
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3222
- Od: 22 wrz 2011, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b
Re: Majka 411 - róże 2012 cz.4 (wspomnienia)
Maja
Czy 'Pashmina' to trochę "przyczajony tygrys, ukryty smok"? Wydaje mi się, że jej nie widać tak bardzo wsród tych wszystkich róż, ale, jak się ją zauważy, to jak to się mówi "daje po oczach", czyli robi piorunujace wrażenie
Czy róża w pomarańczach, pierwsze zdjęcie, to Hansestadt Rostock?

Czy 'Pashmina' to trochę "przyczajony tygrys, ukryty smok"? Wydaje mi się, że jej nie widać tak bardzo wsród tych wszystkich róż, ale, jak się ją zauważy, to jak to się mówi "daje po oczach", czyli robi piorunujace wrażenie

Czy róża w pomarańczach, pierwsze zdjęcie, to Hansestadt Rostock?
Pozdrawiam
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Majka 411 - róże 2012 cz.4 (wspomnienia)
- justi177
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3222
- Od: 22 wrz 2011, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b
Re: Majka 411 - róże 2012 cz.4 (wspomnienia)
'Pasmina'.....intuicja mówi mi, że z tą różą nawiązałabym silną więź.....
Ta pomarańczowa jest bardziej żółta, hmmmmmm......a i tak przez te twoje wszystkie źólte, pomarańczowe, morelowe, poszło mi w stronę tych kolorów...czyli takich, których miało nie być.....

Ta pomarańczowa jest bardziej żółta, hmmmmmm......a i tak przez te twoje wszystkie źólte, pomarańczowe, morelowe, poszło mi w stronę tych kolorów...czyli takich, których miało nie być.....

Pozdrawiam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8552
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Majka 411 - róże 2012 cz.4 (wspomnienia)
Widzę ,ze nie byłoby głupie kupić Pashminkę szczepiona na pniu.....byłaby blizej oczu ...może sie skuszę 
Boszszs co ja mam w tej głowie

Boszszs co ja mam w tej głowie

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Majka 411 - róże 2012 cz.4 (wspomnienia)
Taka dołująca pogoda
Zamierzam zamówić kilka powojników-w tym Maidwell Hall, któremu coś się stało i padł, stąd przygnębienie. Ale róże spełniły zadanie, lżej mi się zrobiło 


- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11746
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Majka 411 - róże 2012 cz.4 (wspomnienia)
Róże i przetaczniki to doskonałe połączenie 

Re: Majka 411 - róże 2012 cz.4 (wspomnienia)
Na pierwszym zdjęciu bardzo zgrany duet
. Co do Pashminy, to chyba rzeczywiście ten różowy środek robi duże wrażenie. Ja przynajmniej uwielbiam tego rodzaju bladawce.

Pozdrawiam, Ania
Ogród 100 róż cz. IV
Ogród 100 róż cz. IV
-
- 1000p
- Posty: 1468
- Od: 27 lis 2011, o 23:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Majka 411 - róże 2012 cz.4 (wspomnienia)
odrobienie kilku dni zwłaszcza w Twoim ogrodzie daje niesamowite doznania , tyle piękna naraz
myślę że szkółki różane powinny Ci płacić za reklamę i skradzione przez różyce serca
chyba nie ma osoby która odwiedziłaby Cię i nie zapałała miłościom do róż i chęciom posiadania coraz większej ich ilości , pokazuj Majeczko jak najwięcej zdjęć dają tyle radości , pozdrawiam


-
- 500p
- Posty: 815
- Od: 7 kwie 2011, o 14:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: południe Warszawy
Re: Majka 411 - róże 2012 cz.4 (wspomnienia)
Hej, jeszcze nie ma pracy w ogrodzie. Masz czas. Podpisuj, podpisuj !
Twoje róże są w takiej kondycji, że trudno rozpoznać porównując z własnymi czy helpowymi.

Twoje róże są w takiej kondycji, że trudno rozpoznać porównując z własnymi czy helpowymi.
Pozdrawiam
Ewa
Ewa