Ten kwiat dostałam od babci, jest bardzo stary gdy go dostałam był w opłakanym stanie. Jak stał na parapecie to opadły mu wszystkie liście. Najlepiej mu na drukarce przy komputerze. Jak był młodszy to gdy padał deszcz on ,,płakał,, miał wszystkie liście pokryte kroplami rosy. Ale teraz juz tego nie robi. Dlaczego ?
Maranta leuconeura (czerwonounerwiona), bywaja tez białounerwione;). Nie lubi przelania, lubi suche powietrze i dość chętnie kwitnie drobnymi kwiatami bialymi, lubi miec dużo swiatła.
Zapewne chodzi ci o gutacje, następuje ona gdy roślina ma wysoką wilgotność powietrza, to zjawisko chwilowe może występować przed burzą. Maranta nie lubi słonecznych stanowisk i przelewania.
Maranta nie lubi suchego powietrza. Wręcz przeciwnie, wymaga wysokiej wilgotności powietrza. Jeżeli powietrze będzie zbyt suche, to końcówki liści będą zasychać.
Kropelki pojawiające na brzegach liści to gutacja. Pojawiają się jeżeli roślina ma wilgotne podłoże a jednocześnie jest duża wilgotność powietrza, co nie sprzyja transpiracji (parowaniu z powierzchni rośliny) i wtedy można zaobserwować usuwany z rośliny nadmiar wody w postaci takich kropelek. Ot, zwykła fizjologia, nic groźnego.
Najprawdopodobniej nie obserwujesz teraz u niej gutacji, bo jest sezon grzewczy, przez co masz w domu/mieszkaniu niższą wilgotność powietrza aniżeli latem i transpiracja nie jest zakłócona.
Uniwersalny w każdej ilości jest Biohumus.
W przypadku maranty kwiatki nie są zbyt ozdobne ,prawie ledwo widoczne więc nie polecam nawozu do roślin kwitnących lecz do zielonych ,z przewagą azotu bo to liście są jej największą ozdobą .