DORIS, mnie też lepiej! Znaczy, że interes się kręci, wiosna może przychodzić ;-)
MADZIA, myślę, że na przyszłą niedzielę możemy się umówić, a jak dam radę wcześniej, to zadzwonię, oki?

W łóżku? No, ja już uprzedzałam PanaM, ale póki co, trzymamy Sarę na dystans ;-))
BEATA, zaszalałaś moja kochana i bardzo dobrze! Spośród zamówionych przez Ciebie księżniczek, jest też kilka, które i u mnie się pojawią

Ile róż w tym sezonie będzie liczyć Twoja kolekcja? Jakie lilie od Ewy zamówiłaś? Sto pytań do

ANIU, ja też jestem zaskoczona zamówieniem Beatki, która to różne deklaracje składała!
DORIS, owczarka będziemy mieć na emeryturze ? będzie nas przeciągał po leśnych drogach, żebyśmy nie sczeźli w marazmie ;-) Pogoda się poprawia, zatem uczenie załatwiania się na zewnątrz nastąpi szybciej niż planowaliśmy. Sara jest przekochana!
ANIU, dziękuję, że zajrzałaś! Ja również miałam zaległości w Twoim wątku, ale teraz postaram się być na bieżąco? Miło mi, że moje ogrodowe plany przypadły Ci do gustu!
MAŁGOSIU, wydaje mi się, że kojec jest niepotrzebny? mała sprytnie porusza się po domu, a podczas naszej nieobecności ma bardziej ograniczoną przestrzeń, to chyba wystarczy? Noc minęła przespokojnie, tzn. my czuwaliśmy, a Sara smacznie spała ;-)
AGA, mała wymiziana będzie, zgodnie z życzeniem!
TADZIU, będziemy konsekwentnie ćwiczyć i mała na pewno szybko się nauczy dobrych manier ;-)
IWONA, dzięki za serdeczne słowa!
KASIU, ano chodziłam ostatnio jak struta i śnięta jak karp. Nowy domownik obudził ukryte pokłady energii bardzo szybko, w zasadzie natychmiast ;-) Mała jest kompletnie bezproblemowa i spokojnie może sama być w domu? pamiętaj, że ja mam jeszcze dwa koty! Musimy to towarzystwo trochę okiełznać, bo może być istny kocio-psio-kwik. Moim zdaniem, jeśli się zastanawiacie nad posiadaniem pieska, to jest to wspaniała rasa.