Zaczynam - rogalm1 cz.1
-
- 500p
- Posty: 696
- Od: 23 mar 2007, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kujawsko pomorskie
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Skoro już wszystko zostaje pokazane to pochwalcie się kozakami zbieranymi w ogródku - dla wielu będzie to miła niespodzianka.
Przydałoby się też zorganizować beczkę do której przed odjazdem z działi nalejecie wodę ze studni. W upalne dni rośliny podlewane zimną wodą dostają szoku i gorzej rosną. Podlane odstaną i ogrzaną wodą , odwdzięczą się lepszym i szybszym wzrostem. :P
Cieszę się razem z Wami, że tak dobrze Wam idzie. Wiele już zrobiliście a teraz jeszcze te słupki i ustawienie przyczepki - z tą piwniczką to dobry pomysł - w upalne dni będzie tam chłodno.
Pozdrówki dla całej rodzinki i


Przydałoby się też zorganizować beczkę do której przed odjazdem z działi nalejecie wodę ze studni. W upalne dni rośliny podlewane zimną wodą dostają szoku i gorzej rosną. Podlane odstaną i ogrzaną wodą , odwdzięczą się lepszym i szybszym wzrostem. :P
Cieszę się razem z Wami, że tak dobrze Wam idzie. Wiele już zrobiliście a teraz jeszcze te słupki i ustawienie przyczepki - z tą piwniczką to dobry pomysł - w upalne dni będzie tam chłodno.
Pozdrówki dla całej rodzinki i

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
Grażynko, jak się cieszę, że upewniłaś mnie w takim pomyśle, zdobyliśmy niedrogo taki 1000 litrowy pojemnik, w którym mamy zamiar trzymać wodę do podlewania roślin! Czytałam w którymś wątku (a może mówiła mi to Aga) właśnie o tym że rośliny nie lubią wody ze studni zwłaszcza głębinowej i od razu pomyslałam o moich biedactwach.kogra pisze:Skoro już wszystko zostaje pokazane to pochwalcie się kozakami zbieranymi w ogródku - dla wielu będzie to miła niespodzianka.![]()
![]()
Przydałoby się też zorganizować beczkę do której przed odjazdem z działi nalejecie wodę ze studni. W upalne dni rośliny podlewane zimną wodą dostają szoku i gorzej rosną. Podlane odstaną i ogrzaną wodą , odwdzięczą się lepszym i szybszym wzrostem. :P
Cieszę się razem z Wami, że tak dobrze Wam idzie. Wiele już zrobiliście a teraz jeszcze te słupki i ustawienie przyczepki - z tą piwniczką to dobry pomysł - w upalne dni będzie tam chłodno.
Pozdrówki dla całej rodzinki i
Powiem Wam, że na początku zakładania ogrodu i tworzenia jakiegoś gospodarstwa o tylu rzeczach trzeba myśleć równocześnie, że czasami już mnie głowa boli!
- Isia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2938
- Od: 27 maja 2007, o 17:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Płock
witaj Monisiu przepiękny masz ogródek ziołowy, ciesze sie bardzo że udało sie z wodą i jakąś straszna babę możesz o....lać, no proszę juz taraz za chwilę będzie dom tylko patrzeć jak zwykle trzymam kciuki żeby wszystko sie udało i cieszę się, że wasze piekne miejsce tak się zmienia. pozdrawiam serdecznie
- konto-puste001
- 100p
- Posty: 115
- Od: 14 kwie 2008, o 10:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- coccinella
- 1000p
- Posty: 1298
- Od: 8 kwie 2008, o 12:42
- Lokalizacja: Kiel - DE
Moniś, miętę mam w kilku miejscach, więc mogę Ci trochę przesłać, ale najpierw:
1. muszę się dowiedzieć kiedy
2. musze siedowiedziećjak ją zapakować
3. musi przestać strajkować poczta u Was.
Poza tym na pewno mam melisę. Majeranek, oregano i bazylię siałam do kosza, nie wiem, co z tego będzie, ale wykiełkowały ładnie. Kiedyś poczytam, jak to przenieąć do gruntu.
1. muszę się dowiedzieć kiedy
2. musze siedowiedziećjak ją zapakować
3. musi przestać strajkować poczta u Was.
Poza tym na pewno mam melisę. Majeranek, oregano i bazylię siałam do kosza, nie wiem, co z tego będzie, ale wykiełkowały ładnie. Kiedyś poczytam, jak to przenieąć do gruntu.
- agaxkub
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3753
- Od: 3 paź 2007, o 09:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: małopolska
miętę najlepiej późną jesienią jak już wykształci nowe kłącza
wystarczy samą część podziemną wyjać i zakopać w nowym miejscu
może też cały czas ukorzeniać nowe wierzchołkowe sadzonki
można też na wiosne wykopać trochę kłączy, ale to muszą wyleźć z ziemi, żeby nie było tak jak ze mną i Moniką, że nie dałam jej mięty okrągłolistnej (jabłkowej) bo nie wiedziałam gdzie kopać
wystarczy samą część podziemną wyjać i zakopać w nowym miejscu
może też cały czas ukorzeniać nowe wierzchołkowe sadzonki
można też na wiosne wykopać trochę kłączy, ale to muszą wyleźć z ziemi, żeby nie było tak jak ze mną i Moniką, że nie dałam jej mięty okrągłolistnej (jabłkowej) bo nie wiedziałam gdzie kopać
