Zaczarowany ogród Bodzi i Pati cz.4
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7718
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Zaczarowany ogród Bodzi i Pati cz.4
.....zajrzyj do mnie do 1 części strona 10 miałam ją przez trzy lata.....czwarty rok zaniedbałam i odeszła...
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25222
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Zaczarowany ogród Bodzi i Pati cz.4
Krysiu, bo u Ciebie cieplej niż w środkowej części.
Życzę Bożence żeby jej się udało
Ta ostatnia zima w ogóle była wyjątkowo nieprzyjazna
Życzę Bożence żeby jej się udało
Ta ostatnia zima w ogóle była wyjątkowo nieprzyjazna
- bodzia3012
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5399
- Od: 10 wrz 2009, o 08:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Zaczarowany ogród Bodzi i Pati cz.4
Marzenko przez to , że mamy więcej czasu na forum zachorowałam dodatkowo na trawy , nie wspomnę już o różach i hortensjach 
Marzenko warto jednak poczytać na temat tych roślin, które mamy krótko, żeby potem nie stracić takiej roślinki
Lucynko nie czujesz
dzisiaj powiało wiosną
a sztrykowanie też jest między czasie , żeby nie forum to by szło szybciej
Gosiu bardzo się cieszę, że mi kibicujesz w uprawie traw
pożyjemy zobaczymy
a pampasowej to jeszcze nawet nasionek nie mam
Dzisiaj temperatura plusowa i robi się nie ciekawie
wczoraj byłam na rurkach dla murarek na bagnie blisko nas
i wyobraźcie sobie, że się skąpałam
całą nogą do kolana wpadłam w wodę
nie wiem, czy tam jakaś rura idzie , a może jakieś małe źródełko. Pod śniegiem nic nie wskazywało na to , że tam jest tak kruchy lód
Dobrze, że byłam z M i blisko domu , bo by zrobił się ze mnie sopel lodu


Marzenko warto jednak poczytać na temat tych roślin, które mamy krótko, żeby potem nie stracić takiej roślinki

Lucynko nie czujesz


a sztrykowanie też jest między czasie , żeby nie forum to by szło szybciej

Gosiu bardzo się cieszę, że mi kibicujesz w uprawie traw

pożyjemy zobaczymy

a pampasowej to jeszcze nawet nasionek nie mam

Dzisiaj temperatura plusowa i robi się nie ciekawie

i wyobraźcie sobie, że się skąpałam


nie wiem, czy tam jakaś rura idzie , a może jakieś małe źródełko. Pod śniegiem nic nie wskazywało na to , że tam jest tak kruchy lód



- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25222
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Zaczarowany ogród Bodzi i Pati cz.4
Mam nadzieję, że ta kąpiel nie przyniesie choróbska.
Trzeba uważać nad wodą. W sumie wydawać by się mogło, że jak do tej pory był mróz to i lód bedzie duży.
A tu taka niespodzianka
Trzeba uważać nad wodą. W sumie wydawać by się mogło, że jak do tej pory był mróz to i lód bedzie duży.
A tu taka niespodzianka
- kasia_rom
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4071
- Od: 5 paź 2008, o 12:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Zaczarowany ogród Bodzi i Pati cz.4
Bożenko, współczuję przygody z kruchym lodem
Jeszcze nie nacięłam rurek ,ale już wiem gdzie u nas rosną, a jak nie będzie odpowiednich, to umówiłam się z kuzynem z Chełmży że tam na trzcinę pojedziemy
A ja swoje patyczki hortensjowe wsadziłam do ziemi , może lepiej im pójdzie


Jeszcze nie nacięłam rurek ,ale już wiem gdzie u nas rosną, a jak nie będzie odpowiednich, to umówiłam się z kuzynem z Chełmży że tam na trzcinę pojedziemy

A ja swoje patyczki hortensjowe wsadziłam do ziemi , może lepiej im pójdzie


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7718
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Zaczarowany ogród Bodzi i Pati cz.4
BOŻENKO...a Ty nie wiesz, że tam gdzie trzcina to woda długo nie zamarza......ja pamiętam jak mój tato nas ostrzegał........"tam się robią odparzeliska"....zakaz wchodzenia był........to miałaś przygodę, dobrze ze tylko kolanko zamoczyłaś a nie dalej
kasia_rom z hortensjami próbuje....ja też moje w wodzie puszczają na razie listka...będę czekała....
a z trawami zaczynamy przygodę...ja się dołączam.....

kasia_rom z hortensjami próbuje....ja też moje w wodzie puszczają na razie listka...będę czekała....
a z trawami zaczynamy przygodę...ja się dołączam.....
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- bodzia3012
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5399
- Od: 10 wrz 2009, o 08:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Zaczarowany ogród Bodzi i Pati cz.4
Gosiu mam nadzieję, że nic mi nie będzie
już ten rok zaczęłam z chorobą
do domu mam bliziutko , sama byłam zdziwiona jak wpadłam w wodę i to blisko brzegu
Kasiu my już nacięliśmy sporo rurek
jak teraz przyjdzie odwilż to już w ogólne nie wlezę na to bagno , tam z boku dopływa taki rów melioracyjny
i ten rów nie zamarza , ale zawsze chodziłam na to bagno i takiej wpadki nie miałam
Patyczki zauważyłam dzisiaj , że puszczają mi malutkie korzonki Tardiva i gladiflora
takie maluteńkie
niektórym zeschły listki, niektóre ładne , a nie mają korzeni , nie wiem czy nie lepiej je tak jak Ty Kasiu zrobilaś wsadzić do ziemi
Krysiu taka stara jestem , a taka głupia
ale powiem Ci szczerze, że nie wiedziałam 
z hortensjami próbujemy wszystkie, ja też Krysiu zobaczę co mi wyjdzie z wysiewu traw


do domu mam bliziutko , sama byłam zdziwiona jak wpadłam w wodę i to blisko brzegu

Kasiu my już nacięliśmy sporo rurek

jak teraz przyjdzie odwilż to już w ogólne nie wlezę na to bagno , tam z boku dopływa taki rów melioracyjny
i ten rów nie zamarza , ale zawsze chodziłam na to bagno i takiej wpadki nie miałam

Patyczki zauważyłam dzisiaj , że puszczają mi malutkie korzonki Tardiva i gladiflora

niektórym zeschły listki, niektóre ładne , a nie mają korzeni , nie wiem czy nie lepiej je tak jak Ty Kasiu zrobilaś wsadzić do ziemi

Krysiu taka stara jestem , a taka głupia


z hortensjami próbujemy wszystkie, ja też Krysiu zobaczę co mi wyjdzie z wysiewu traw

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7718
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Zaczarowany ogród Bodzi i Pati cz.4
.....stoi na oknie w wazoniku trawa Rozplenica japońska chyba się zwie....z działki przytargana i przyjrzałam się dokładnie są nasionka.....też wrzucę do ziemi...co mi szkodzi niech wschodzi.....
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- slotys
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1522
- Od: 9 lut 2012, o 09:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Zaczarowany ogród Bodzi i Pati cz.4
Chciałam przywitać się Bożenko . Widzę ,że goszczą u Ciebie piękne orliki.
Jeżeli mogę wypowiedzieć się na temat sadzonek hortensji to proponuję wsadzić je prosto do doniczki z ziemią . W ten sposób szybko się ukorzeniają. Najlepsza wg mnie jest do tego ziemia z ogrodu np.z kretówek bo lepiej trzyma wilgoć.Taka sklepowa wg mnie jest mało zwięzła.
Życzę sukcesów w sadzonkowaniu !
Jeżeli mogę wypowiedzieć się na temat sadzonek hortensji to proponuję wsadzić je prosto do doniczki z ziemią . W ten sposób szybko się ukorzeniają. Najlepsza wg mnie jest do tego ziemia z ogrodu np.z kretówek bo lepiej trzyma wilgoć.Taka sklepowa wg mnie jest mało zwięzła.
Życzę sukcesów w sadzonkowaniu !
- kasia_rom
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4071
- Od: 5 paź 2008, o 12:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Zaczarowany ogród Bodzi i Pati cz.4
No to może Twoje wypuszczą jednak korzonki
A ja patyczki wsadziłam do torfu, pewnie źle zrobiłam i jeszcze potraktowałam ukorzeniaczem
, na razie niektóre wyglądają dobrze, jednym zwiędły listki, ale czekam dalej
Dobrze że tylko tak skończyła się wyprawa po trzcinę , żebyś tylko się nie pochorowała

A ja patyczki wsadziłam do torfu, pewnie źle zrobiłam i jeszcze potraktowałam ukorzeniaczem


Dobrze że tylko tak skończyła się wyprawa po trzcinę , żebyś tylko się nie pochorowała

- bodzia3012
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5399
- Od: 10 wrz 2009, o 08:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Zaczarowany ogród Bodzi i Pati cz.4
Krysiu ja kiedyś też miałam wazon z suszkami i stał blisko kwiat doniczkowy, jak odkurzaliśmy na pewno trącaliśmy go i w ten sposób sama się wysiała , ale ostatniej zimy mi zmarzła.
Też teraz wsiałam ale jeszcze nic
Małgosiu dziękuję za cenne rady
chyba tak zrobię .
Ty masz tak piękne hortensje to masz doświadczenie .
Małgosiu jak nie masz orlików to mogę ci na wiosnę podesłać
Kasiu to ja chyba też jutro wsadzę do ziemi
mam nadzieję, że się nie pochoruję
Też teraz wsiałam ale jeszcze nic

Małgosiu dziękuję za cenne rady

Ty masz tak piękne hortensje to masz doświadczenie .
Małgosiu jak nie masz orlików to mogę ci na wiosnę podesłać

Kasiu to ja chyba też jutro wsadzę do ziemi

mam nadzieję, że się nie pochoruję

- AnowiB
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 748
- Od: 19 paź 2010, o 14:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Zaczarowany ogród Bodzi i Pati cz.4



Muszę jeszcze raz spróbować ukorzenić swoje hortensje...w ubr się pospieszyłam i nic ztego nie wyszło

- bodzia3012
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5399
- Od: 10 wrz 2009, o 08:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Zaczarowany ogród Bodzi i Pati cz.4
Iwonko wyobrażasz sobie ten nasz staw , żeby nie zamarzł cały
patyczki coś słabo puszczają korzonki , zrobię tak jak zrobiła Kasia i radzi tak zrobić Małgosia.
Iwonko a jak twoje dziewczyny zdrowe .
Dzisiaj kupiłam sobie hiacynta w polo maja tanie
teraz czekam jak zakwitnie i ten zapach
papa

patyczki coś słabo puszczają korzonki , zrobię tak jak zrobiła Kasia i radzi tak zrobić Małgosia.
Iwonko a jak twoje dziewczyny zdrowe .
Dzisiaj kupiłam sobie hiacynta w polo maja tanie


papa

- AnowiB
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 748
- Od: 19 paź 2010, o 14:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Zaczarowany ogród Bodzi i Pati cz.4
Dziewczyny jeszcze dychrają
w sobotę byliśmy na urodzinach u małej to ona zasmarkana a synowa kaszle i narzekała na zatoki...
Staw pamiętam..bo kiedyś mieszkałam na Św.36 i oglądalam go z okien.....W ubr patyki hortensji wsadzilam od razu do doniczek..ale bylam niecierpliwa i stale je wyciągałam,żeby zobaczyć czy cos puszczają....i w końcu wylądowały na kompoście


Staw pamiętam..bo kiedyś mieszkałam na Św.36 i oglądalam go z okien.....W ubr patyki hortensji wsadzilam od razu do doniczek..ale bylam niecierpliwa i stale je wyciągałam,żeby zobaczyć czy cos puszczają....i w końcu wylądowały na kompoście


- slotys
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1522
- Od: 9 lut 2012, o 09:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Zaczarowany ogród Bodzi i Pati cz.4
Bożenko bardzo chętnie przyjmę je do siebie , zaglądnij do mnie może coś Ci się spodoba.