Nie chciałbym nikogo strofować i tak każdy zrobi co uważa za stosowne.
Odkażanie ziemi to nie jest taka prosta sprawa a przy nieprawidłowym odkażanie więcej można zrobić szkody niż korzyści.
Przede wszystkim temperatura odkażania nie powinna być większa niż 60*C gdyż zniszczy to nie tylko patogeny ale też bardzo pożyteczną mikroflorę.
Z wirusami jest jeszcze gorzej gdyż zawierają tzw. przetrwalniki chroniące komórki wirusów.
Do wysiewu, sadzonkowania używam tylko ziemi kupionej w profesjonalnych firmach. Nie kupuję z małych zakładów które przerabiają co podleci - taki "latający kompost"
Kiedyś kupiłem taka ziemię w której była rozdrobniona płyta pilśniowa. Zawarte w niej kleje i inne substancji chemiczne zniszczyły mi wszystko co miałem posiane czy na pikowane. Nawet aksamitki padły.
Dzisiaj właśnie kupiłem pierwszą pule ziemi do sadzenia kann i wiem,że mogę spać spokojnie wszystko będzie rosło "jak w książce pisze"
http://i49.tinypic.com/1zokvig.jpg