Dorotko do kurek idę o 7 i dzisiaj stwierdziłam, że muszę przestawić budzik, bo coraz dłuższy dzień ! Ale jak będzie cieplej to ich nie będę zamykać i wyjdą sobie same, a o 7 zaniosę wodę i
chamanko
Ewuniu w jak się ma trochę gąb do wyżywienia to energia sama się znajduje, do grzebiących lecę prawie na śpiąco , a w progu dwa stworki miauczą to i jak tu nie włączyć energii

jak już wszyscy siedzą cicho zadowoleni to włączam ekspres do kawy

Zdróweczka Ci życzę

i puszczam energię do Ciebie!
Ewuniu majowa, ale w stanie konta to wszystko widać nowe środki jeszcze nie napłynęły. Coś na hosty na razie mnie nie bierze
