Mój fijoł 8

[ewa w]

Mój gajowiec zaczęłam usuwać gdy ktos na forum postraszył ekspansywnościa roslinki ale nieskutecznie . Czy Ty Ewciu szukasz domku dla kiciusiów? To chyba kłopot? szaraczek z niebieskimi oczkami cudowny i pręgusek też

[marpa]

Cudna ta Twoja Łasica Trzeba przyznać,że koty są bardzo fotogeniczne , pieski zresztą również

[mar33]

Ewo ale ta Twoja łasica czyścioszek,stale w praniu listopad piękny był w ubiegłym roku w Twojej okolicy

[majka411]

Ewcia jak ich znalazłam, to zgadnij z kim mi się skojarzyły te miłe kociaki

[heliofitka]

Ewo słyszałam, że koty pierze się, tylko nie wykręca, więc mam nadzieję, że wyłączyłaś w pralce "wirowanie"
A tak w ogóle, to powiedz mi, kto wymyśla im imiona, bo od Chudzinki do Hamleta droga daleka.
No i jeszcze jedna prośba, daruj sobie listopad (paskudny miesiąc ) i wróć do czasów, kiedy kwitły ostróżki...

[robaczek_Poznan]

Ewa, ile ta ma Twoja Mary Rose? Piękny krzaczor
Ostróżki na ostatnich stronach też bardzo bujne...pięknie u Ciebie rosną. Opryskujesz je na mączniaka w sezonie?

[yanka]

Łasica . ŚLICZNIE u Ciebie!

[ewamaj66]

Ewa, w tym miejscu może sobie gajowiec rosnąć, ile wlezie-nic innego tam nie rośnie, a trawnik się kosi. Koty bez problemu znalazły domy dla siebie, a Hamlet od początku miał zostać z nami
Maryniu, koty w dodatku tępią nornice
Marysiu, bardzo długo nie było przymrozków, pierwsze się pojawiły na koniec października.
Majka, bardzo podobne do mojego stada
Iwona, prawie wszystkie koty ja sobie nazywałam-najmniejszego nazwał syn. Widocznie lektura mu się spodobała
Kasia, sześć lat Teraz to chyba siedem. Moja ulubienica, bo bezproblemowa Ostróżki mi jeszcze nie chorowały tak, żeby to był kłopot-pysznogłówki za to wyglądały fatalnie. Nie pryskam, po ścięciu palę resztki.
Yanka, witaj Cieszę się, że Ci się podoba

Onętek w lipcu

[gogo76p]

gajowca musiałam sie pozbyć, bo mi sie strasznie rozpanoszył ,ale jeszcze od czasu do czasu widzę ,że odrasta schowany pod bergenią

[ewamaj66]

Gosia, pod zeschłą wierzbą może się panoszyć Wyniosłam gajowiec ze skalniaka-tam to był problem

Therese Bugnet.

[Maska]

Ciekawe zdjęcie, dopiero po liściach i pączku domyślałam się, że to róża

[ewamaj66]

Zaraz za ogrodzeniem sąsiad postawił altanę i grill-co jakiś czas pojawiają się na moich zdjęciach

To czarne to grilla cień

[iwona0042]

Fajniej by było jak by to był orła cień , ale, faktycznie, widać piękny kolor róży

[mewa]

Wiesz co Ewa ten tytuł to naprawdę pasuje do Twojego wątku . Ile Ty masz tych róż?

[camellia]

Koty są wspaniałe i kochane
Therese Bugnet pięknie pachnie i jest jedną z najwcześniej rozkwitających róż. Gdybym tylko miała więcej miejsca... Wyrasta na bardzo duży krzew. Nie wiem tylko, jak u niej z powtarzaniem kwitnienia i czy tworzy jakieś owoce... Będę musiała parę razy wybrać się latem do Powsina.