Asiu - jaka starość , mnie też ciągnie do ciepła, ciągle mam zimny nos (znaczy się, że ze mną wszystko w porządku), w domu ciągle mi zimno a spałabym najchętniej w swetrach - ot taka moja uroda. Po prostu lubię ciepełko i pod tym względem strasznie cierpie zimą

Pomyśleć, że moja 4 letnia córka mogłaby siedzieć z godzine na podwórku i ganiać ja góra 10 minut
Gosiu - to moje największe okno wykuszowe, najokropniejsze do mycia - razem ma ok 4 metrów szerokości i wysokość od podłogi do miejsca gdzie wisi karnisz

Kiedyś miałam tam sofę z fotelem ale kompletnie wszystko zasłaniała i jakoś było tak dziko . W tym roku sofę przestawiłam gdzie indziej a w to miejsce dałam stół z krzesłami - jak się je śniadanie na wprost ma się ogród - widok na skarpę z rabatą
Dorotko - czemu zmarzłaś
Justynko = oj tak ptaszków coraz więcej - w tym roku jakoś bardziej przywiązałam uwagę do karmnika, słoniny - może w końcu w tym roku pierwszy raz od wielu cieszę się tym co mam ogrodem i domem, przed tem niestety nie było kiedy i jak oraz klimatu. Ale ważne , że teraz mogę się cieszyć i widzieć to wszystko na własne oczy odkrywać to co kocham i lubię.
A dzisiaj zakupy
Nasiona pomidorków niestety nie znalazłam Ikarusa, którego proponowała Kasia
Dziewczyny kochane jeszcze jedno warte uwagi

w Obi kupiłam przesłodką konewkę z hiacyntem - pierwszy raz coś takiego widziałam, konewkę można potem wykorzystać jako dekorację i do wsadzenia jakichkolwiek kwiatów skrzynkowych - lobelia, bratki itp.
Takie małe coś ale mnie zachwyciło

Tylko nie wiem jaki będzie hiacynt ale patrząc na barwę pewnie fioletowy albo różowy
