Ogród Agnieszki i Zbyszka

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8932
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka

Post »

Marysiu
Na razie ani traktorka ani pługu :?
Noga może poorać, ale na działkę się nie da wjechać dużym ciągnikiem, wszędzie rosną lipy, akacje i drzewka owocowe.
U nas też śnieg :cry:
Pojedziemy na wieś w sobotę, mam taką nadzieję przynajmniej :roll: Aż się boję co na drogach wiejskich spotkamy...
Chodzę na kurs i jak przewidziałam wszyscy o połowę młodsi, nawet prowadzący, tylko jeden był na razie starszy ode mnie :oops:
Zabawa się zacznie gdy będą pierwsze jazdy...
Aaaaa dostałam nasionka z forumowej wymiany co ucieszyło mnie maksymalnie ;:138 prawie wszystkie :D :D
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
E-mienta
500p
500p
Posty: 592
Od: 21 mar 2011, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Perła Renesansu

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka

Post »

Hej Agnieszko, popieram chęci samoprowadzenia pojazdów. Bardzo dobrze, że się za to wziełas. Na pewno na jazdach nie będzie żle, tylko sie nie przejmuj. Ja za kółkiem 22 lata juz, ale moja corcia (18tka) w grudniu właśnie zdawała egzamin. Zdała za pierwszym razem. Chodzę dumna jak pawica. Jeszcze tylko matura i wyleci mi dziecię z domu.

A sniegiem dziś Wam nie sypnęło? W weekend maj,a byc sniegi i mrozy - ciekawie może być na drodze do wsi. pozdrawiam.
Pozdrawiam Ewa
Spis treści, Życie po życiu - 2014 - Aktualny
"Ludzie posłuszni żyją, aby spełniać oczekiwania innych. Nieposłuszni realizują swoje marzenia..."
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8932
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka

Post »

Ewciu
Witaj ;:196 Dzięki za wsparcie. Ja w tych czasach co Ty też mogłam iść na prawko, jeździłam samochodem, ale jakoś czasu zabrakło i samozaparcia. Żałuję bardzo bo im człek starszy tym gorzej, wtedy było łatwiej zdać. :roll:
Teraz tylko jeden prowadzący był starszy ode mnie, a kursanci mogli by być moimi dziećmi... :oops:
Gratuluję córci, nie łatwo zdać za pierwszym razem :!:
Chciałam też swego młodego zapisać na kurs, ale finansowo bym padła, półtorej kafla piechotą nie chodzi :lol:
U nas podsypuje śniegiem od dłuższego czasu, na wsi ratrakiem trzeba będzie się przebijać :;230
Nie mówiąc o oderwaniu przymarzniętych drzwi od framugi :;230
Kupiłam wełnianą kołdrę, podwójną :twisted:
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42365
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka

Post »

Agnieszko najlepiej robić prawko jak się jest młodym, ja robiła będąc dojrzałą kobietą (ok.40) i wyobraźnia tak działała że prawko mam i nie jeżdżę ;:oj Chociaż są i tacy których konieczność zmusza, mam koleżankę której mąż zginął w wypadku samochodowym i jako prawie 60 latka stwierdziła, że bez samochodu nie da rady żyć i zrobiła prawko kupiła autko i jeździ - coraz lepiej! Czyli młodość i determinacja!
To kolejne ciepłe okrycia przybywają? bo coś mi się wydaje, że od mamy coś dostałaś (chyba że coś pokiciłam) :lol:
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8932
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka

Post »

Marysiu
Moja Rodzicielka zrobiła prawo jazdy w wieku 64 lat ;:oj
U mnie może być podobnie ,jak u Ciebie, ale wolę mieć ten papier :roll:
Wyobraź sobie, że było - 5 w domu ;:oj , nagrzaliśmy do plus 10 ;:173
Nie od Mamy nie dostałam, kiedyś dawno temu....
Kołdra ciepła, ale po głowie wiało ;:219
Woda zamarzła chyba nieodwracalnie :evil: Dobrze ,że zapobiegliwie zabraliśmy 5l. Nodze też zamarzła co nie przeszkodziło mu szpanować na mrozie czystymi włosami ;:306
Myłam się w roztopionym śniegu a brudne naczynia przyjechały do miasta 8-)
Z. narzekał ,że bez sensu przyjechaliśmy :roll: , zawsze jest co robić.
Zrzuciłam tonę śniegu ze szklarni, może się nie zawali.
Na dach się nikt nie odważył wdrapać :lol:
Westfalka strasznie kopciła i pójdę teraz z czerwonymi oczami do klientów i na kurs :?
Z bardziej optymistycznych wieści - kiełki szafirków w doniczce urosły :heja

Obrazek
Kiedy tu będą tulipany :)

Obrazek
Czyż taki widok nie epatuje spokojem :?: :D

Obrazek
Widok na bukszpan w dziadkowym kwiatowym z altanky 8-)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Nasze smerki 8-)
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
amba19
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7945
Od: 11 kwie 2007, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka

Post »

No i przybyło kilka ładnych zdjęć...
Fajna relacja i odważni jesteście, że zdecydowaliście się na nocowanie. Mnie strasznie ciągnie na działkę - ale za zimno na moje stare kości. Czekam jak się chociaż trochę ociepli....
Awatar użytkownika
survivor26
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4396
Od: 31 sty 2012, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka

Post »

Noooo...szacun za to nocowanie...już nigdy nie mruknę nawet, ze zimno u nas, jak czasem bywa 17 stopni :? Za prawko też szacun! :) Tylko od razu jak zrobisz to jeźdź, choćby do GSu i z powrotem :) Ja jeździłam 10 lat, potem 10 lat nie i teraz się boję, jakbym nigdy za kierownicą nie siedziała :(
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42365
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka

Post »

Agnieszko jak mówi Pat jeździj i nie zważaj na niczyje uwagi, bo brak tej umiejętności w dzisiejszych czasach , a jeszcze na wsi to kalectwo! Będę Cię dopingować! Chyba nigdy nie spałam w tak niskiej temperaturze. Raz byłam w Łopusznej w leśniczówce na feriach z M i Maćkiem synem i temperatura była -30. W leśniczówce piece, okna starego typu, więc koło pieca było cieplutko, a koło okna była koło 10 stopni. Na zewnątrz tego mrozu się nie czuło, a za dwa dni mróz zelżał. Zima była piękna, a w miejscowym drewnianym kościołku mszę odprawił ks. Tischner :lol:
Widoczki sielskie anielskie! ;:219
Awatar użytkownika
yanka
100p
100p
Posty: 155
Od: 31 mar 2012, o 15:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka

Post »

Wiejsko, sielsko i anielsko! Jak ja kocham takie tematy! Zdjęcie kłódki - powala !
Izabela
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8932
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka

Post »

Marysiu kaszubska
Sama się sobie dziwię ,że moje kości to zimno wytrzymują :)
Podstawą jest bycie w ciągłym ruchu i trzymanie się blisko pieca.
Bez materacy elektrycznych byśmy nie dali rady. Moi Rodzice też śpią w swoim domku - barakowozie zimą .Jak wybierają się na wieś dzwonią do gospodarza aby włączył prąd, wtedy się wszystko nagrzewa.

Pat
Nio :!: Jakoś tego zimna nie czułam, cieszyłam się bardzo z pobytu na wsi. :D
W przeciwieństwie do mojego Z. :roll:
Następny raz będzie pewnie za dwa tygodnie, boszszsz jak ja wytrzymam.
Nie zresetuję się po pierwszych jazdach i stres mnie zje. Ostatnio prowadziłam samochód drogą publiczną na pocz. lat 90 - tych i koniec 80 - tych, wtedy nie było takiego ruchu...

Marysiu krakowska
-30 stopni ;:oj Masakra. Wczoraj rozmawiałam z moją Babuszką, u nich na ścianie wschodniej było -23 stopnie wczoraj w nocy. Kiedyś właśnie u niej w ferie też było ponad -30 w dzień.
Cała nadzieja, że ponoć po najbliższym weekendzie ma się zdecydowanie ocieplić.
Mamy z Z. zamiar trochę pokopać w ziemi.
Ja bym chciała już coś posiać w szklarni, ale to dopiero w marcu chyba 8-)
Pod śniegiem mam marchew, pietruszkę, seler liściowy, rzodkiewki i sałatę, ostatnie zlodowacenie przeżyły jak żaba :;230 Więc może się uda całoroczny cykl uprawy warzyw ;:3

Yanko
Witaj w moim wątku.
Zrobiłam serię zdjęć starych okuć, póżniej wrzucę więcej fotek.

Teraz muszę się skupić na wkuwaniu zasad drogowych, w środę będzie egzamin wewnętrzny - dopuszczenie do jazd. :?
A tu przyziemne sprawy i setki nie zawsze fajnych rzeczy do załatwienia mnie absorbują...
Cała lista czeka na załatwienie, nic nie ubywa , za to przybywa, jak to w życiu...
Oczywiście finanse biorą górę nad resztą :evil:
Na razie oglądamy z Z. nasionka i myślimy co dokupić.
W domu kwitną storczyki, amarylis, pierwiosnki bledną w chacie bo na balkonie za zimno :lol:
Zantadescia wypuściła prawie metrowe liściory, muszę ją przesadzić.
W piwnicy wegetuje datura, chryzantema i pelaśka. U begonii widziałam malutkie kiełki. ;:3
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42365
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka

Post »

A u mnie zapowiadają w przyszłym tygodniu -20 :lol: Boję się tylko o kurki jak one to przeżyją ? Na razie jest dobrze jajka są ale siedzą głównie w kurniku wychodzą z niego jak mnie widzą. Niestety coraz rzadziej dostają trawkę bo nawet w tunelu ziemia zmarznięta.
Agnieszko dalej marchewka w ziemi? ;:222
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8932
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka

Post »

Marysiu
Tylko się schować pod kołdrę razem z kurami i wyjść w marcu ....
Serio, szkoda mi kurek, pamiętam, że u babci wychodziły nawet w duży mróz, ale miały kurnik w murowanym pom. gospodarczym, mają do dziś :wink:
Na pocieszenie Nodze tchórz podkrada jajka, przyszedł do nas po łapki. :evil:
W ''naszym'' chlewiku te łasice , nie wiem dokładnie co to za stwory, mają eldorado, na strychu w słomie porobiły sobie korytarze...Jak będziemy mieć kury trzeba będzie z nimi zrobić porządek.
Marchew w ziemi ;:173 A smakuje, jak się wykopie zupełnie czerwcowo... ;:3
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42365
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka

Post »

Agnieszko w murowanym przestronnym chyba tak samo zimno jak w drewnianych malutkim. Mają pełne słomy nie czyszczony kurnik bo guano grzeje! I zauważyłam jak jest wietrznie i zimno to chętnie tam siedzą, a nie na zewnątrz. Popatrz miałam w planie rosołki a kurki żyją prawie do końca stycznia :lol: U nas też są łasice jedna mieszka w drewnie złożonym pod ścianą domu, ale kury są bardzo solidnie zabezpieczone i to samo będziecie musieli zrobić, bo samo wytępienie niewiele da :twisted:
Marchew ... ;:306 a jak wykopujesz z zamrożonej ziemi, bo ja dzisiaj chciałam w tunelu wykopać trawę kurkom to szpadel nie wszedł w glebę ;:185
Awatar użytkownika
yanka
100p
100p
Posty: 155
Od: 31 mar 2012, o 15:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka

Post »

Wkuwanie zasad drogowych ;:oj . Podobno są tak głupie pytania na egzaminie, że szok! Trzymam kciuki! :D
Izabela
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8932
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka

Post »

Maryś
Proszę się nie śmiać z mojej marchewki ;:131
Wiesz, jak genialnie smakuje :!: :?:
Spoko, teraz ma być na plusie sporym, więc sobie wykopię :heja
Fioletowa dla syna też jeszcze została. Ostatnio kupiłam taką okrągłą odmianę wielkości rzodkiewki...można całe przyrządzać, np marchewkę z groszkiem.
Achhhh jak się warzywniczo wyżyję w tym sezonie :twisted:
Tiaaa kury na bank będą, Z. mówił, że trza ponastawiać łapki na kuny, już teraz z nimi zrobić porządek.To są takie większe kopie tych na myszy. Na początku myślałam, że na szczury, brrrrr
Wczoraj pojechaliśmy po jakieś deski do O - I. No i rzucili wiosenne cebulki. ;:138
Oglądam sobie spokojnie jakieś zielsko, Z. nadchodzi i mówi ,,Szybciej bo agapanty wykupią'' :;230 Były i agapanty i mieczyki i inne....
Sześć skrzynek drewnianych z gladiolami na sztuki - 89 gr.
Byłam pierwsza :!: Jeszcze ceny nie postawili. Przeorałam te cebule. Na razie 20. Obiecałam sobie, że w Z. fioletowe łany powsadzam pasujące mieczyki.
Mam sporo z zeszłego roku. Wzieliśmy agapanty, ale byłam tak zakręcona, że tylko jeden sprawdziłam. Zawsze potrząsam ziemią i patrzę na korzenie w woreczku i czy coś zdrowego wypuszczają. W domu okazało się, że jeden prawdopodobnie jest nadgnity , 12 zeta , pójdę wymienić, bo i tak muszę trzeci dokupić.
Miałam tą piękną roślinę 11 lat, w zeszłym roku padła.

Yanko
Zdawaliśmy ze starych testów, na państwowym egz. będą nowe.....
Wykładowcy sami nie wiedza do końca, które przepisy wejdą a które nie...na pewno nie ułatwi to nam zdawania. :evil:
Nio i teraz mam się umawiać na pierwsza jazdę. ;:202
Z całego serca współczuję temu człowiekowi na którego trafi ;:306

Obrazek
Jałowiec świąteczny z balkonu.

Obrazek
Moje zioła

Obrazek
Uchwyt do drzwi wiodących do przybudówki ,gdzie były świnczaki

Obrazek
Zielone drzwi od stodoły

Obrazek
Widok z pod świerków na bramę od pola
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”