
Rusalka.Początki na działce - prosze o pomoc we wszystkim
Re: Początki na działce - prosze o pomoc we wszystkim
Jakoś to będzie 

-
- 50p
- Posty: 59
- Od: 25 sie 2011, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecinek
Re: Początki na działce - prosze o pomoc we wszystkim
Do wiosny jeszcze dwa miesiącem z hakiem
Chociaż u mnie już robaki lęgną się, więc może sałatę wysieję 


Anna
- stachs
- 100p
- Posty: 171
- Od: 26 lut 2012, o 19:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie okolice Sochaczewa
Re: Początki na działce - prosze o pomoc we wszystkim
Ja dzisiaj odśnieżałem moją szklarenkę (konstrukcja drewniana obita bezbarwnymi płytami poliwęglanowymi) w obawie przed załamaniem dachu kiedy już śnieg zacznie topnieć
ale nie o tym chciałem..
Korzystając z okazji że miałem łopatę do śniegu stwierdziłem że ziemia w szklarni jest dość mocno wysuszona i wrzucę trochę śniegu ażeby to zmienić, tylko teraz zastawiam się czy to był dobry pomysł. Jak myślicie?


-
- 200p
- Posty: 233
- Od: 6 lut 2011, o 22:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Początki na działce - prosze o pomoc we wszystkim
Ja myślę ,że to bardzo dobry pomysłstachs pisze: Jak myślicie?

Pozdrawiam
Re: Początki na działce - prosze o pomoc we wszystkim
Stachs, pomysł bardzo dobry. Ja w ten sposób podlewam moją sałatę zimową w szklarni. Zwłaszcza ,jak woda w beczce zamarznie.
Pozdrawiam , Bożenka.
- stachs
- 100p
- Posty: 171
- Od: 26 lut 2012, o 19:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie okolice Sochaczewa
Re: Początki na działce - prosze o pomoc we wszystkim
OK to fajnie bo trochę się obawiałem że będzie zbyt duża wilgotność i jakieś grzyby/choroby będą się mnożyły.
-- 13 sty 2013, o 17:21 --

-- 13 sty 2013, o 17:21 --
Rumianko kiedy tą sałatę siałaś i kiedy zrywasz? To niezły pomysł na zimowe warzywkaRumianka pisze: Ja w ten sposób podlewam moją sałatę zimową w szklarni. Zwłaszcza ,jak woda w beczce zamarznie.

Re: Początki na działce - prosze o pomoc we wszystkim
Moja sałata sama się sieje, mniej więcej we wrześniu. W listopadzie ,jak ze szklarni wyeksmitujemy pomidory i paprykę i mąż przekopie ziemię z obornikiem, przesadzam sadzonki z gruntu do szklarni. Od czasu do czasu podlewam, a przed mrozami przykrywam włókniną. Jeżeli zimą jest dużo słońca to sałata rośnie, jeżeli nie to tylko siedzi w ziemii. Czasem jemy sałatę już w marcu , a czasem w kwietniu. W zależności od ilości słońca. Zawsze przesadzamy dwie lub trzy sztuki na grządki ,tam kwitną i rozsiewają się i stąd są sadzonki jesienią.
Pozdrawiam , Bożenka.
- agaM
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1344
- Od: 23 kwie 2008, o 19:29
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrołęka
Re: Początki na działce - prosze o pomoc we wszystkim
Aniu znów zaglądam
i pozdrawiam 
_________
Ad śniegu pod folię - dobry pomysł
A jak myślicie czy dobrym pomysłem jest 'zakwaterowanie' na czas zimy kur pod folią(wraz z małym kurnikiem oczywiście ;)) ??
Tylko nie śmiejcie się ze mnie ;), bo u mnie kury grzebią zadowolone i "robią" pod folią już drugi miesiąc. Dziś miały temp. plus 5 (na zewn. minus 7 czy 8 było). Troszkę 'nawiozą" ziemię, tylko czy nie za mocno.. może nie zaszkodzi
Dziś mój otworzył folię i jedna fruwajka poleciała na dach domu ;) trzeba skrzydła poprzycinać latawicom ;) hihi
Rumianko, moja sałata rosła między pomidorami pod folią, zakwitła i sie rozsiała, Pięknie wzeszła i rosła do czasu aż lokatorów nie wprowadziłam. Listki były już dość spore.
W zeszłym roku chłopaki chyba pod koniec lutego przypomnieli sobie że sałaty pod folią nie posiali i.. oczywiście w ten mróz porozrzucali nasiona. Część wzeszła, część nie. Ale sadzonek wystarczyło i tu i do warzywniaka.


_________
Ad śniegu pod folię - dobry pomysł

A jak myślicie czy dobrym pomysłem jest 'zakwaterowanie' na czas zimy kur pod folią(wraz z małym kurnikiem oczywiście ;)) ??
Tylko nie śmiejcie się ze mnie ;), bo u mnie kury grzebią zadowolone i "robią" pod folią już drugi miesiąc. Dziś miały temp. plus 5 (na zewn. minus 7 czy 8 było). Troszkę 'nawiozą" ziemię, tylko czy nie za mocno.. może nie zaszkodzi
Dziś mój otworzył folię i jedna fruwajka poleciała na dach domu ;) trzeba skrzydła poprzycinać latawicom ;) hihi
Rumianko, moja sałata rosła między pomidorami pod folią, zakwitła i sie rozsiała, Pięknie wzeszła i rosła do czasu aż lokatorów nie wprowadziłam. Listki były już dość spore.
W zeszłym roku chłopaki chyba pod koniec lutego przypomnieli sobie że sałaty pod folią nie posiali i.. oczywiście w ten mróz porozrzucali nasiona. Część wzeszła, część nie. Ale sadzonek wystarczyło i tu i do warzywniaka.
Re: Początki na działce - prosze o pomoc we wszystkim
Może Ci gleba zzielenieć od glonów ale nie martw się, niektóre z glonów mają zdolność wiązania azotu z powietrza więc Ci zrobią pożyteczna robotę.stachs pisze:się obawiałem że będzie zbyt duża wilgotność i jakieś grzyby/choroby będą się mnożyły.
A kury, jeśli nie ma pod folia nic pożytecznego, to jak najbardziej. Zagrabią, nawiozą i nasiona chwastów zjedzą .
Re: Początki na działce - prosze o pomoc we wszystkim
Aga, też czasami zostawiałam jedną sałatę na nasiona, ale między małymi pomidorami rósł wielki krzaczor sałaty, dlatego przesadzaliśmy je na dwór. W tym roku zrobię tak jak pisała Kozula - utnę łeb sałacie i będę miała pewność ,że nasiona dojrzeją. Bo w tym roku jak sałata kwitła było za mokro i zebrałam mało nasion zgruntu , dobrze , że trochę się porozsiewało na sadzonki.
Pozdrawiam , Bożenka.
- stachs
- 100p
- Posty: 171
- Od: 26 lut 2012, o 19:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie okolice Sochaczewa
Re: Początki na działce - prosze o pomoc we wszystkim
Jakbym miał kurnik trochę bliżej szklarni to też bym zaprosił pare kurek - ułatwiły by mi wiosenne nawożenie. 

- gosiakmala
- 500p
- Posty: 687
- Od: 9 sty 2011, o 14:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dziki "wschut"
Re: Początki na działce - prosze o pomoc we wszystkim
U nas zima na całego
. Własnie śnieg pada i gdzie tu myśleć o wiośnie...eh...
A tak w ogóle to mam pytanie.
Muszę przenieść ogórki w nowe miejsce po malinach. Miejsce póki co zachwaszczone, ale tak zastanawiam czy przekopywać ręcznie czy może glebogryzarką przejechać i wszystko ładnie wygrabić. Bo w tym miejscu jest bardzo gruba darń i sporo korzeni po malinach zostało. Jak to mądrze rozwiązać?

A tak w ogóle to mam pytanie.
Muszę przenieść ogórki w nowe miejsce po malinach. Miejsce póki co zachwaszczone, ale tak zastanawiam czy przekopywać ręcznie czy może glebogryzarką przejechać i wszystko ładnie wygrabić. Bo w tym miejscu jest bardzo gruba darń i sporo korzeni po malinach zostało. Jak to mądrze rozwiązać?
Moja Milowa
Pozdrawiam Gosia
Małżeństwo jest to związek, w którym jedna osoba ma zawsze rację, a druga to mąż ;)
Pozdrawiam Gosia
Małżeństwo jest to związek, w którym jedna osoba ma zawsze rację, a druga to mąż ;)
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4171
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Początki na działce - prosze o pomoc we wszystkim
Można robić tak i tak. Tylko weź pod uwagę, że maliny wypuszczają podziemne odrosty
. Musisz bardzo dokładnie przetrzepać glebę, żeby coś nie zostało. Mnie od sąsiadki, która ma przy płocie maliny, bez przerwy przełażą - nawet w odległości metra
.


- gosiakmala
- 500p
- Posty: 687
- Od: 9 sty 2011, o 14:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dziki "wschut"
Re: Początki na działce - prosze o pomoc we wszystkim
No własnie wiem, że te maliny to jakieś pioruństwo
. Mało owocuja a rozrastają się jak perz 


Moja Milowa
Pozdrawiam Gosia
Małżeństwo jest to związek, w którym jedna osoba ma zawsze rację, a druga to mąż ;)
Pozdrawiam Gosia
Małżeństwo jest to związek, w którym jedna osoba ma zawsze rację, a druga to mąż ;)
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4171
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Początki na działce - prosze o pomoc we wszystkim
Obawiam się, że jak przejedziesz glebogryzarką, to rozdrobnisz te korzenie i nie dasz rady wszystkiego wybrać
. Lepiej przekopać i to widłami, ew. z pomocą szpadla jak będzie za ciężko 

