KaRo pisze:Ok pożyjemy zobaczymy ...
Iwonko !
Z kolejnej donicy burgmansjowej coś mi wychodzi
Ma włochate i miękkie ciemnozielone liście
Wiesz straszne mam zamieszanie w tym roku z nimi ,ponieważ część z nich padła ,zniknęła część nadziemna ,ja to wszystko wyniosłam do ogrodu a teraz coś wyłazi i nie umiem
tego zdefiniować.
Czy wiesz,że moje dorosłe ubiegłoroczne burgmasie zginęły ?
Pędy po zimie dostały okropnych plam ,zaczęły się łuszczyć i zamierać -
uznałam,że to porażenie grzybowe nie warte zachodu i wyciepnęłam wszystko już dawno.
Zostały tylko doniczki i ...
Teraz kolekcjonuję od nowa ...
Ja jak przeniosę moje Brug. do piwnicy to zawsze opryskuje je srodkiem grzybobójczym, najgorzej jak jest za wilgotno i ciepło.
Krysiu wstaw fotkę tego listka włochatego, jeśli ma podobny kształt do liścia pomidora to może będzie Mobisu lub pełna biała.
Przykro mi z powodu starszych brug. ale tak bywa i
Naprawdę Iwonko! ?
Cieszę się ,że odbija,że coś z niej będzie ale Iwonko będę pytać o rady bo ona chyba inaczej rośnie niż pozostałe.
Na razie jednak rośnie i ciesze sie ,że jest ok.
Zróbiłam zdjecia mojej daturze. Dwa pędy juz sie rozdzielily na Y. Widać nawet jeden malutki zielony pączek kwiatowy. Nie wiem co z tymi bocznymi liscmi czy je pozrywać? Może coś zaznczysz, i czy moze chcesz dokladniejsze zdjęcia?
Mariolko widać, że Twoja brugm. to okaz zdrowia:) widze 4 główne gałęzie i więcej nie zostawiaj, wszystkie odrosty poniżej Y należy oberwać a powyżej zostawić. Te gałęzie co się jeszcze nie podzieliły trzeba usunąć odrosty na całej długości.
Dziekuje za rady, jutro dam zdjecie oberwanej Datury A co z uszczykiwaniem wierzchloków, bo pisalas kilka postów wczesniej, a ja nic nie uszczykiwalam.
Iwonko, a czy te duże liście też obrywać? Odrosty poobrywałam, ale liście zostawiłam, bo nie wiedziałam co z nimi robić To mój pierwszy rok z daturami, dlatego taka ostrożna jestem
Mariolka pisze:Dziekuje za rady, jutro dam zdjecie oberwanej Datury A co z uszczykiwaniem wierzchłoków, bo pisalas kilka postów wczesniej, a ja nic nie uszczykiwalam.
Pozdrawiam Mariola
Nie uszczykuje się wierzchołków bo to bardzo opóźnia kwitnienie.
Iwonko, a czy te duże liście też obrywać? Odrosty poobrywałam, ale liście zostawiłam, bo nie wiedziałam co z nimi robić To mój pierwszy rok z daturami, dlatego taka ostrożna jestem
Jeszcze bym poczekała aż liście powyżej Y będą większe, bo brug. od Mariolki jest młoda.
Oberwałam wszystko co bylo, zostawilam tylko 7 pedów. Jeden jest troche maly ok 20 cm ale bedzie miał miejsce na wzrost... Mój mąż kiedy zrywalam te mlode pedy złapał sie za głowę Mam nadzieje ze efekt bedzie dobry. Teraz fotki, czy cos jeszcze wyciac?
Czytam z zaciekawieniem Wasze wypowiedzi i porady dotyczące datury.Hoduje tą roślinke od 5 lat i co roku zachwyca swoją urodą i bogactwem kwiatów.Zdjęcie, które wstawiłam pochodzi z lipca ubiegłego roku. Nadmiar kwiatów i zapach, który wydzielały sprawił, że wieczorem zamykaliśmy okna. W tym roku wsadziłam moją dature bezpośrednio do ziemi w ogródku ze względu na jej wielkość i brak donicy odpowiedniej wielkości. Pod korzenie dałam obornik przysypany ziemią.Jedyny nawóz jaki stosuje to azofoska. Raz na 3 - 4 tygodnie sypie garść wokół roslinki i mieszam z ziemią.Ilość uzależniam od wielkości rośliny im mniejsza tym mniej nawozu.Obecnie moja Datura ma już małe pączki i myśle że za 2 - 3 tygodnie okryje się kwiatami. Jutro wstawie aktualne zdjęcie.
Pozdrawiam wszystkich miłośników tej pięknej rośliny.